Reklama

Kard. Józef Glemp

Opatrznościowy Prymas dla przełomowych czasów

Niedziela Ogólnopolska 5/2013, str. 9

[ TEMATY ]

kard. Józef Glemp

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Prymas Józef Glemp był zawsze skromny i otwarty na ludzi. W czasie stanu wojennego w 1981 r. przede wszystkim troszczył się o los narodu. Apelował wówczas o unikanie rozlewu bratniej krwi. Wśród szczególnych zasług kard. Glempa wymienia się powołanie Komitetu Prymasowskiego, który opiekował się internowanymi i ich rodzinami. Postawa kard. Glempa, wzywającego do uniknięcia przelewu krwi, sprawiła, że stan wojenny nie zakończył się taką tragedią, jak powstania narodowe. Kościół w Polsce zyskał dzięki temu wielki autorytet, co pozwoliło mu przyczynić się do pokojowego obalenia komunizmu.

Drugim trudnym momentem w posłudze Prymasa Glempa była budowa demokratycznej Polski po 1989 r. Ksiądz Prymas przyczynił się do tego, że udało się dość szybko uchwalić konkordat, który daje Kościołowi swobodę w wypełnianiu jego misji głoszenia wiary.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kontynuując tradycję Prymasa Tysiąclecia, kard. Glemp wiernie przybywał do Krakowa z okazji procesji św. Stanisława, wygłaszał kazania, które umacniały wiarę i ducha narodowego.

Reklama

W ostatnich latach prymasowskiej posługi podjął wyzwanie budowy Świątyni Opatrzności Bożej, aby wypełnić śluby Sejmu Czteroletniego i Konstytucji 3 Maja.

W Księdze Pamiątkowej wydanej z okazji 80. rocznicy urodzin Prymasa Glempa został on określony jako „Prymas Niepodległości”, ponieważ bronił niepodległości Kościoła w trudnych czasach komunizmu, a jednocześnie stawał odważnie i roztropnie po stronie narodu dążącego do pełnej niezależności od systemu totalitarnego. Wykazał się wielkim opanowaniem i życiową mądrością, stając ponad skrajnymi podziałami politycznymi. Łagodził wewnętrzne napięcia, wykazując się wielkim zaufaniem Opatrzności Bożej i roztropnością. W trudnych czasach dochował wierności Bogu i Kościołowi oraz wielkim sprawom Ojczyzny wiernej chrześcijańskim wartościom.

W czasie audiencji po konsystorzu, na którym Prymas Glemp otrzymał kapelusz kardynalski, Ojciec Święty bł. Jan Paweł II życzył mu, aby podjął wielkie dziedzictwo kard. Wyszyńskiego i ubogacał je „ze wszystkimi Pasterzami i Wiernymi, ze wszystkimi ludźmi dobrej woli” (5 lutego1983 r.).

Przypominają się profetyczne słowa Prymasa Stefana Wyszyńskiego: „Przychodzą nowe czasy i przyjdą nowi ludzie, którzy podejmą nowe wyzwania, służąc Kościołowi i narodowi”. Takim człowiekiem - dziś możemy powiedzieć - opatrznościowym dla przełomowych okresów w historii Polski był kard. Józef Glemp. Za to mu dziękujemy. Ufam, że historia tak go oceni.

2013-01-29 13:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pozostawił trwałe ślady w Warszawie

Posługa kard. Józefa Glempa to nie tylko wielka polityka i historyczne przemiany, ale także zwykła praca biskupa dla swoich diecezjan

Wiele mówi się o zasługach kard. Józefa Glempa dla całego polskiego Kościoła, jako prymasa. O wiele mniej miejsca poświęca się jego działalności stricte diecezjalnej. A przecież od 1981 do 2006 r. był on ordynariuszem archidiecezji warszawskiej. Jaki jest bilans tego 25-lecia? - To czas dynamicznego rozwoju instytucji kościelnych, tworzenie nowych parafii oraz budowy kościołów - mówi „Niedzieli” ks. inf. Grzegorz Kalwarczyk, wieloletni kanclerz Kurii Metropolitalnej Warszawskiej oraz bliski współpracownik Kardynała.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Czy możliwa jest niechrześcijańska Europa? – Wykład Mistrzowski prof. Weilera

2024-05-12 10:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum YouTube

Czy możliwa jest niechrześcijańska Europa? Na to pytanie w kolejnym z cyklu Wykładów Mistrzowskich będzie odpowiadał profesor Joseph Halevi Horowitz Weiler w Łodzi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję