Reklama

Niedziela Wrocławska

Fatimskie na świętym wzgórzu

Pięknie położone na skraju lasu i pogrążone w ciszy - Święte Wzgórze na Osobowicach z figurą Matki Bożej - to miejsce niezwykłe, które zachęca do refleksji i kontemplacji. I aż trudno uwierzyć, że ta modlitewna enklawa oddalona jest od centrum Wrocławia zaledwie kilka minut jazdy autobusem MPK

Niedziela wrocławska 19/2013, str. 6-7

[ TEMATY ]

Fatima

Janusz Gajdamowicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Klimat Świętego Wzgórza i związanej z nim Kalwarii od zawsze sprzyjał modlitwie. Jeszcze długo przed wojną intensywnie rozwijał się tu kult Matki Bożej Osobowickiej, do której pielgrzymowali pątnicy z całego Wrocławia i okolic. Niestety, po 1945 r. rekreacyjno-pielgrzymkowy dotąd teren zaczął popadać w ruinę i zapomnienie. O jego świetności przez lata świadczyło jedynie Święte Wzgórze, o które własnym sumptem dbali miejscowi parafianie i ich duszpasterze. Matka Boża z Osobowic przypomniała o sobie w 1997 r. podczas Powodzi Tysiąclecia. W powszechnej opinii lokalnej wspólnoty osiedle Jej właśnie zawdzięcza cudowne ocalenie przed szalejącą wówczas Odrą. Kiedy kolejne dzielnice miasta zalewała wielka woda mieszkańcy Osobowic nieludzkim niemal wysiłkiem zdołali uratować swoją małą ojczyznę, do dziś wspominając towarzyszącą ich pracy szczególną modlitwę. Dziś tamten wysiłek na nadodrzańskich wałach upamiętnia metalowy krzyż.

Początki

- Pierwsze Nabożeństwo Fatimskie odprawione zostało na Świętym Wzgórzu na Osobowicach 13 czerwca 2006 r. - mówi ks. Krzysztof Jankowiak, proboszcz parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus - Choć właściwa figura Matki Bożej Fatimskiej pojawiła się u nas dopiero nieco ponad rok później, bo 13 maja 2007. Statuę, która pochodzi z Fatimy, ufundowali parafianie z Osobowic, a poświęcił ją biskup senior Józef Pazdur. Od tego czasu, począwszy od maja aż do października, 13. dnia każdego miesiąca ludzie z całego Wrocławia regularnie spotykają się i modlą w Lasku Osobowickim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Fatimskie” na Osobowicach

- Nasze nabożeństwo rozpoczynamy uroczystą Mszą św. ku czci Matki Bożej Fatimskiej w kaplicy na Wzgórzu - opowiada ks. proboszcz. - Po Eucharystii spod kaplicy wyrusza procesja wokół Wzgórza, podczas której odmawiamy różaniec fatimski, który przeplatamy śpiewem pieśni do Matki Bożej. Zazwyczaj nabożeństwo prowadzi duszpasterz z parafii. Chętnie jednak uczestniczą w nim zaproszeni kapłani, np. w 2007 r. nabożeństwu przewodniczył bp Józef Pazdur, a w zeszłym roku modlił się tu śp. ks. prof. Waldemar Irek, rektor Papieskiego Wydziału Teologicznego. Miłośnicy Matki Bożej Fatimskiej przybywają na Osobowice z różnych stron miasta. W modlitwie uczestniczy jednorazowo ok. 100 osób. Figurę Maryi niosą z reguły parafianie np. z Rodziny Radia Maryja, Żywego Różańca czy Wspólnoty Krwi Chrystusa. Na Święte Wzgórze przybywają też często osoby konsekrowane. W procesji można zauważyć braci i siostry zakonne. - Często widuję u nas Siostry Elżbietanki, których założycielka, s. Maria Merkert regularnie odwiedzała to miejsce - mówi ks. Jankowiak. Duszpasterz tłumaczy, że błogosławiona założycielka zakonu zapisała w jego regule, że przed przyjęciem ślubów zakonnych siostry mają obowiązek nawiedzić to miejsce. I od tamtego czasu Elżbietanki regularnie pielgrzymują do Matki Bożej Osobowickiej.

Reklama

Maryjny kult na Świętym Wzgórzu

Miejsce, na którym znajduje się kaplica z figurą Matki Bożej Osobowickiej, jest miejscem szczególnym także z innych względów - tłumaczy proboszcz - Liczy sobie bowiem ponad 2500 lat i, jak twierdzą archeolodzy, to tutaj właśnie znajduje się kolebka Wrocławia z pozostałościami starożytnego grodziska. Na tym właśnie miejscu wiele setek lat później ludowy rzeźbiarz postawił maryjną figurkę, przed którą, jak podaje lokalna tradycja, dokonał się cud uzdrowienia organisty z Wrocławia. Od tamtego momentu nabożeństwo do Matki Bożej na nowo ożywa. - Miejsce jest także niezwykle pięknie położone - dodaje duszpasterz. - Leży na skraju lasu i pogrążone jest w ciszy, co sprzyja modlitewnej zadumie, a jednocześnie dość łatwo można tu dojechać autobusem MPK lub samochodem. Z centrum Wrocławia to raptem ok. 15 minut. Wielu wrocławian już odkryło modlitewny fenomen Osobowic, a kult Matki Bożej na Osobowicach ciągle się rozwija. W tylnej części kaplicy przygotowany został ołtarz letni, który używany jest, gdy przybywa większa liczba uczestników liturgii. Tam też na ścianie umieszczono fotokopię obrazu Matki Bożej Osobowickiej. Często w ciągu dnia otwierane są także drzwi zewnętrzne do kaplicy, w której przedsionku można pomodlić się i obejrzeć wspaniale odrestaurowane wnętrze. Z racji liturgicznego wspomnienia imienia Maryi we wrześniu każdego roku odbywa się tu odpust ku czci Matki Bożej. Zazwyczaj wypada on w niedzielę i jest połączony z festiwalem piosenki religijnej „Spotkanie z Poezją i Piosenką Religijną”. W tym roku odbędzie się już 12. jego edycja a jego organizatorami jest Parafialny Zespół Caritas, we współpracy z młodymi mieszkańcami Osobowic i Radą Osiedla.

Reklama

* * *

OSOBOWICE DAWNIEJ I DZIŚ

Przed wojną Osobowice z jednej strony uchodziły za miejsce rekreacji i modlitwy. Nie tylko w niedzielę z całego miasta przybywały tu tłumy wrocławian, którzy chętnie spędzali swój czas na łonie natury pod opieką znajdującej się na Świętym Wzgórzu łaskami słynącej figurki Matki Bożej Osobowickiej. W potężnym zakolu leniwie płynącej w tym miejscu Odry cumowały statki, które dowoziły spragnionych wypoczynku mieszczuchów. A atrakcji na Osobowicach było sporo. Chętni mogli m.in. podziwiać okolicę z wieży widokowej, obejrzeć pomnik zainstalowany na olbrzymim cokole, a po spacerze w pobliskich kawiarniach i zajazdach posilić się i napić wybornej kawy. Do dziś zresztą spacerując po Osobowickim Lasku można zauważyć dawne oznaki świetności tego miejsca. Z drugiej strony Osobowice jako osiedle nigdy nie należały do zamożnych. Stąd np. niełatwo było utworzyć tu parafię. Udało się to ks. Arturowi Oberowi, który razem z parafianami wykupił zajazd Tivoli i na jego fundamentach wybudował kościół. Co ciekawe, obecna aula Jana Pawła II to dawna sala balowa, plebania przed laty pełniła funkcję hotelu zaś kościelny plac był kawiarnianym ogródkiem. Dziś osiedle pozostało nieco na uboczu dynamicznych zmian, które gołym okiem widać w naszym mieście. Choć, jak w dawniejszych czasach, wyczuwa się tu spokój, to jednak „stare” Osobowice wymagają sporych zmian. Remont głównej drogi na osiedlu i chodników, uporządkowanie Lasku Osobowickiego, zamknięcie eksploatacji pól irygacyjnych w pobliskim Rędzinie to newralgiczne elementy, bez których Osobowice nie rozwiną skrzydeł. Pewnym powiewem idących zmian jest nowoczesne osiedle, a co za tym idzie, nowi mieszkańcy, których można już zobaczyć spacerujących z dziećmi alejkami Osobowickiego Lasku.

MATKA BOŻAOSOBOWICKA

Zanim powstała parafia na Osobowicach wrocławianie tłumnie nawiedzali Święte Wzgórze znane od 1724 r. z kultu Matki Bożej. Miejsce to było bowiem kojarzone z uzdrowieniem organisty Balzera z kościoła św. Macieja. Za sprawą klarysek najpierw postała tu drewniana kaplica, którą po sekularyzacji, przejęła znana wrocławska rodzina Kornów. Choć sami Kornowie byli protestantami, uszanowali maryjny kult i w miejsce drewnianej wybudowali kaplicę murowaną wg projektu Langhansa (młodszego). Wkrótce kaplica, jako jedyny kościół na tym terenie, stała się miejscem ekumenicznych nabożeństw katolików i protestantów. W kolejnych latach Osobowice stawały się coraz ważniejsze. Przebywała tu Izabella Czartoryska, ze swoją rodziną pielgrzymował tu również wielokrotnie, obecny arcybiskup Kolonii, kard. Joachim Meisner, który ostatnio odwiedził to miejsce w 2010 r. Na Świętym Wzgórzu w Osobowickim Lasku często spotkać można modlących się przed figurą lub kroczących śladem przepięknej Kalwarii ludzi. Każdego roku od maja do października odbywają się tu nabożeństwa fatimskie, zaś w październiku przy okazji parafialnego odpustu organizowane jest Spotkanie z Poezją i Piosenką Religijną.

2013-05-09 14:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zakopane: obchody 100. rocznicy objawień fatimskich

Episkopat Polski weźmie udział w obchodach jubileuszu 100. rocznicy objawień fatimskich. Uroczystości odbędą się 6 czerwca w sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem, które w tym roku świętuje 20-lecie pobytu tam Jana Pawła II.

Uroczystej Mszy św. będzie przewodniczył abp Stanisław Gądecki, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski i metropolita poznański.

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry,
Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią.
Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989).
Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących.
Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki.
Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę.
22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica.

Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Centralna procesja Bożego Ciała

2024-05-31 05:51

Paweł Wysoki

Jak monstrancja niesiemy Chrystusa w sobie, przyjmując Go w Komunii św.; możemy Jego mocą budować jedność i pełnić dzieła miłości - powiedział abp Stanisław Budzik.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję