Reklama

Dzieło Biblijne

Bóg uczy nas mówić

Niedziela Ogólnopolska 1/2014, str. 31

[ TEMATY ]

Bóg

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy rodzice świata czekają z niecierpliwością na pierwsze słowa swojego dziecka. Jednak zanim będą mogli wsłuchiwać się w dziecięcy słowotok, muszą cierpliwie i z mozołem, dzień po dniu, niemal od pierwszych chwil jego życia, uczyć dziecko ludzkiej mowy. Słowo nie rodzi się łatwo. Potrzeba wielu miesięcy, a czasem nawet lat, aby ukształtowany aparat mowy pozwolił na jego artykulację. Najpierw mały człowiek przechodzi etap głużenia, potem gaworzenia, wreszcie monosylaby zaczynają łączyć się w słowa, a dziecko cieszy się z tego, co umie powiedzieć. Psychologowie podpowiadają rodzicom, w jaki sposób stymulować dziecko do tego, aby proces nauki mowy przebiegał jak najłatwiej. Radzą: nazywaj przedmioty, zadawaj proste pytania, mów tak, jak chciałbyś, by mówiło twoje dziecko, komentuj, baw się dźwiękami, bądź narratorem, recytuj, śpiewaj, powtarzaj i opisuj świat. Słowo wypowiadane i wysłuchane ze zrozumieniem jest początkiem dialogu, rozmowy, która tka codzienność ludzi na ziemi. Pełno tam zwykłych komunikatów, ale też dźwięków odzwierciedlających myśli głębsze, rozświetlone wewnętrznym światłem. Gdy czytamy u św. Jana, że na początku było Słowo, a Słowo było u Boga (J 1,1) nie zawsze od razu rozumiemy, że tym Słowem jest Jezus Chrystus. Bóg Ojciec przemawia przez osobę Syna. Niezwykłe jest jednak już to, że Bóg ma nieustanną potrzebę prowadzenia rozmowy z człowiekiem. To On zna Słowo i musi nauczyć swoje stworzenie je wypowiadać, podobnie jak rodzic uczy małe dziecko. Bóg czeka, aż z ciszy naszych serc wyjdzie pierwsze słowo. Nasze głużenie w wierze przejdzie w gaworzenie, a potem, powoli, zaczniemy mówić. Bóg, jak każdy rodzic, czeka na możliwość porozmawiania z nami, chce usłyszeć, co mamy Mu do powiedzenia. „Jednak – jak pisał ks. Józef Tischner – dialog w pewnym momencie kończy się aktem wiary. Ale kiedy przyjrzymy się temu aktowi wiary, to okaże się, że to także jest dialog, tylko innego charakteru”. Rozmowa z Bogiem nie może mieć końca, to przecież najniezwyklejszy Rozmówca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-12-30 14:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierzyć - kochać

Był taki jeden Apostoł, co do końca świata niewiernym zwan będzie. Wierzył, dotykał, wiele widział - cudów się naoglądał, a nie uwierzył w Zmartwychwstanie... Chciał dotknąć, zobaczyć...
Drugi zaś - pierwszy spośród wszystkich Apostołów - szczerze wyznał: „Ja z Nim siedziałem, jadłem i piłem, ryby łowiłem... Widziałem, jak uzdrawiał... I ja się Go zaparłem!” (za „Quo vadis”).
A Jezus pozwala się dotknąć, sprawdzić...
Wyznanie Tomasza - już z doświadczeniem wiary - jest pełne miłości i oddania: „Pan mój i Bóg mój”. I choć on sam nie otrzymał pełnej aprobaty, to za to nas Jezus już wtedy pochwalił: szczęśliwi są ci, „którzy nie widzieli, a uwierzyli”. Piotrowi też Jezus nie wypomina - ale „egzamin” mu zrobił. Jedno pytanie zadane po trzykroć: „Czy kochasz Mnie?”... Odpowiedź: „Ty wiesz, że Cię kocham” była wspaniała. To wyznanie wystarczyło!
Księże, wyuczony w świętej teologii, wczytujący się po wielekroć w te słowa Objawienia Bożego. Niektóre wersety, całe fragmenty znasz na pamięć... Powiedz: przed sobą, przed Bogiem, przed wiernymi - oficjalnie i głośno: „Kocham Jezusa!”. Już bez przysięgi. Mów do Boga tak z całego serca: Kocham Cię... Bo wierzę - to zawsze. Ufam - też. Ale przede wszystkim - kocham.
Dzieci się nie krępują ani nie wstydzą. Wrzeszczą na całe gardło: „Tak, ja kocham Jezusa, zawsze będę Go kochać, On pierwszy ukochał mnie”. Zrób to jak dziecko: księże, matko, ojcze, siostro, bracie...
Na adoracji Najświętszego Sakramentu w kościele św. Jan Vianney wołał: „On tu jest!”. Pokazywał na tabernakulum... I wyznawał swoją miłość.
Dziwił się proboszcz pewnej parafii, gdy zauważył mężczyznę długo modlącego się już w ciemnym kościele. Zagadnął: - Czy zapalić światło? - Nie. Ja Go widzę - usłyszał. - A jak się modlisz? - Ja się nie modlę... Tylko jestem z Nim.
Kochać - to pragnąć być z kochaną osobą; kiedy jasny dzień i kiedy ciemna noc. Gdy wszystko idzie „jak po maśle” i gdy „serce przeszywa bólu grot”. Nawet na zakończenie rozmowy telefonicznej często padają piękne słowa: „Kocham Cię”... „Ja też Ciebie kocham”.
„Bóg do końca nas umiłował”.
„ON KOCHA MNIE - JA JEGO TEŻ!”.

CZYTAJ DALEJ

Maryja Matką Kościoła

Na całym świecie w obrządku łacińskim obchodzone będzie wspomnienie Maryi Matki Kościoła – postanowił Papież Franciszek. W Watykanie opublikowano dekret Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów z 11 lutego bieżącego roku. Informuje on, że decyzją Ojca Świętego wspomnienie to będzie obchodzone w poniedziałek po Zesłaniu Ducha Świętego.

Jak podają Dzieje Apostolskie, w momencie Zesłania Ducha Świętego w Wieczerniku obecni byli wszyscy Apostołowie, którzy „trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego” (Dz 1, 14). „Matka Najświętsza, Oblubienica Ducha Świętego, mocą którego w dniu Zwiastowania poczęła Jezusa Chrystusa, przeżyła w Wieczerniku wraz z Apostołami zstąpienie Ducha Miłości na Kościół.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 21.): Egoista

2024-05-20 20:44

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co Komunia ma wspólnego z egoizmem? Czy można ją przyjmować „w czyjejś intencji”? Jaką rolę odgrywa w niej Matka Boża? Czym się różni kolejka od procesji? I co właściwie mają zrobić osoby, które aktualnie nie mogą przystępować do Komunii? Zapraszamy na dwudziesty pierwszy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o przyjmowaniu Ciała Chrystusa z Maryją i tak, jak Ona.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję