Reklama

Głos z Torunia

300 lat tradycji brackiej

Tradycje chrześcijańskie w Przecznie sięgają ponad tysiąca lat, kiedy to mieszkańcy ziemi chełmińskiej należeli do państwa piastowskiego i wraz z Mieszkiem I przyjmowali chrzest

Niedziela toruńska 35/2017, str. 2

[ TEMATY ]

bractwo

Zenon Smyk

Członkowie Bractwa Przemienienia Pańskiego z bp. Wiesławem Szlachetką

Członkowie Bractwa Przemienienia Pańskiego z bp. Wiesławem Szlachetką

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pod koniec XIII wieku w Przecznie powstała parafia, w której na początku XIV wieku zbudowano istniejącą do dziś gotycką, kamienną świątynię dedykowaną tajemnicy Podwyższenia Krzyża Świętego. Przez kilkaset lat parafia obejmowała jedną wieś, której nazwa zmieniała się w ciągu wieków: Heimnisod (XIII wiek), Heimsoth (XVI wiek), Przesmno (XVII wiek), aby w XX wieku ustalić się jako Przeczno. W XIX wieku do Przeczna należały m.in. dwa folwarki zwane Wymisłowo i Dębiny, które w XX wieku usamodzielniły się jako odrębne sołectwa.

W XVII wieku w całej diecezji rozwijały się prężnie bractwa Przemienienia Pańskiego. Świadkiem żywotności bractwa w Przecznie jest istniejący do dziś ołtarz bracki dedykowany Przemienieniu Pańskiemu powstały przed 1700 r. O skali rozwoju bractw Przemienienia Pańskiego także w innych diecezjach świadczy fakt nadania im w 1750 r. statutu przez papieża Benedykta XIV.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1776 r. parafia w Przecznie została związana unią personalną z Biskupicami, gdzie wkrótce do plebanii przy nowej świątyni przeprowadził się proboszcz i odtąd kościół w Przecznie stał się kościołem filialnym przez całe dwieście lat. Nastąpiły trudne czasy zaborów, a po dwudziestoleciu niepodległości okupacja hitlerowska i niewola komunistyczna. Przez ten okres członkowie Bractwa Przemienienia Pańskiego w sposób szczególny troszczyli się o swój kościół, czego wymownym świadectwem jest rozwój odpustu brackiego, który stał się główną uroczystością odpustową w ciągu roku. Zmiany ludnościowe w XX wieku w obrębie całej parafii spowodowały, że większość członków bractwa znalazła się w obrębie wyodrębnionego sołectwa w Wymysłowie. W okresie niewoli hitlerowskiej i komunistycznej nie można było prowadzić formalnej działalności m.in. wyborów władz bractwa. Tradycje brackie były jednak przekazywane z ojca na syna wśród mieszkańców Wymysłowa. W statucie Bractwa, obowiązującym nieprzerwanie od XVIII wieku, bp Andrzej Suski dokonał w 2009 r. dla członków Bractwa w naszej parafii zmiany pacierza brackiego, którym jest obecnie codziennie odmawiany dziesiątek Różańca.

Reklama

Spośród wielu zadań apostolskich, którymi zajmowali się członkowie bractwa, najbardziej widoczną jest dziś troska o oprawę liturgiczną: odpustu brackiego 6 sierpnia, całej oktawy uroczystości Bożego Ciała, procesji do kapliczki św. Rozalii 4 września oraz procesji rezurekcyjnej po nocnej liturgii Wigilii Paschalnej.

Obecnie nadszedł czas, by w sposób uroczysty odnowić swoje przyrzeczenia brackie i w realiach życia w niepodległej Ojczyźnie wzmocnić formalny wymiar jego działalności. Przy składaniu przyrzeczeń brackich podczas Mszy św. odpustowej 6 sierpnia użyto tradycyjnej formuły ze Statutu z 1750 r. Na tę uroczystość zaprosiliśmy bp. Wiesława Szlachetkę, który odbierał przyrzeczenia brackie.

Nasze bractwo działające nieprzerwanie przez ponad 300 lat jest świadkiem wiary całych pokoleń mieszkańców jednej z najmniejszych parafii w naszej diecezji.

2017-08-24 10:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ta godzina może zmienić człowieka

Wybrałam czas między godz. 21 a 22. Wtedy, łącząc się z Sercem Jezusa, chcę być lepsza dla bliskich, nieść dobre słowo, mądrze kochać tych, którzy ranią – mówi Alicja Lipa z Dębicy.

Arcybractwo Straży Honorowej Najświętszego Serca Pana Jezusa proponuje swoim członkom nieustanne oddawanie czci i miłości oraz wynagradzanie Sercu Jezusa. Godzina straży czy godzina obecności to szczególne 60 min, podczas których zrzeszony w bractwie ofiarowuje Sercu Bożemu swoją pracę, naukę, rozmowy, troski i radości. Nic nie zmienia w planie dnia. Osoba duchowo przenosi się pod tabernakulum i czuwa przy Jezusie. Wszystko, co człowiek robi, ma być uwielbieniem Boga i wynagrodzeniem za grzechy swoje i całego świata.

CZYTAJ DALEJ

Pogrzeb ks. Jerzego Witka SBD

2024-05-07 16:42

ks. Łukasz Romańczuk

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Msza św. pogrzebowa ks. Jerzego Witka SDB

Rodzina Salezjańska pożegnała ks. Jerzego Witka SDB. Na Mszy świętej modliło się ponad 100 księży, wspólnoty neokatechumenalne oraz wierni świeccy dziękujący za posługę tego kapłana.

Msza święta pogrzebowej sprawowana była w kościele pw. Chrystusa Króla we Wrocławiu. Przewodniczył jej ks. Piotr Lorek, wikariusz Inspektora Prowincji Wrocławskiej, a homilię wygłosił ks. Bolesław Kaźmierczak, proboszcz parafii św. Jana Bosko w Poznaniu. Podczas Eucharystii czytana była Ewangelia ukazująca uczniów idących z Jerozolimy do Emaus, którzy w drodze spotkali Jezusa. Do tych słów nawiązał także ks. Kaźmierczak podkreślając, że uczniowie pełnili ważną misję w przekazaniu prawdy o zmartwychwstaniu. Kaznodzieja nawiązał także do osoby zmarłego kapłana. - W naszych sercach jest wiele wspomnień po nieżyjącym już ks. Jerzy, który posługiwał tutaj przez wiele lat. Wspominamy jego piękną pracę w Lubinie, w Twardogórze, posługę pośród młodzieży i studentów w kościele pw. św. Michała Archanioła we Wrocławiu. Organizował koncerty, na które przychodzili ludzie. Będąc proboszczem u św. Michała Archanioła zapoznał się z życiem św. Teresy Benedykty od Krzyża. Bardzo się zaangażował i to on przyczynił się do tego, że powstała kaplica Edyty Stein w kościele na Ołbinie – zaznaczył ks. Kaźmierczak dodając: - Ksiądz Jerzy założył Towarzystwo im. Edyty Stein. Zabiegał o to, aby dom Edyty Stein przy ul. Nowowiejskiej był otwartym miejscem spotkań. Organizował tam wykłady.

CZYTAJ DALEJ

Co nas dzieli niech nas łączy

2024-05-08 07:29

[ TEMATY ]

historia

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Na początku chciałbym gorąco i serdecznie przywitać się z czytelnikami portalu „Niedziela”! Jestem zaszczycony tym, że mogę publikować na łamach portalu, który wyrósł w tradycji tygodnika, który za dwa lata obchodzić będzie swoje 100. urodziny i jest na stałe wpisany w polską historię.

W czasie II wojny światowej czasopismo „Niedziela”, a konkretnie jego nazwa została zawłaszczona przez Niemców na potrzeby dodatku do gadzinowego Kuriera Częstochowskiego, a powojenne aresztowanie redaktora naczelnego wznowionego pisma, ks. Antoniego Marchewkę to był tylko jeden z elementów prześladowań ze strony komunistów, których tygodnik „Niedziela” niesamowicie „uwierał”. Czym? Tym samym co dziś uwiera wrogów Kościoła Katolickiego: pomocą duchową i otuchą jaką otrzymywali Polacy, nauczaniem o zbawieniu, prawdzie i kłamstwie, złu i dobru oraz naturze ludzkiej. Ostatecznie w 1953 r. pismo zostało przez władze komunistyczne zawieszone, a w latach 80. ubiegłego tygodnik było wielokrotnie obiektem ingerencji cenzorskich.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję