Reklama

Niedziela Legnicka

Odpust u św. Jacka

Niedziela legnicka 36/2017, str. 5

[ TEMATY ]

odpust

Ks. Waldemar Wesolowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W parafii św. Jacka w Legnicy zakończyło się triduum odpustowe ku czci św. Jacka. Sumie odpustowej przewodniczył biskup świdnicki Ignacy Dec.

Przy ołtarzu stanęło kilkunastu kapłanów, były też siostry zakonne, przedstawiciele parlamentarzystów oraz wierni z parafii i miasta. W homilii Biskup Świdnicki mówił o powołaniu św. Jacka do głoszenia Ewangelii, o miejscu Eucharystii i kultu Matki Bożej w jego życiu. Inspiracją do homilii była figura św. Jacka znajdująca się na kolumnadzie Placu św. Piotra w Rzymie, ukazująca świętego trzymającego w dłoniach monstrancję i figurkę Matki Bożej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– To jedyny polski święty ukazany w tej kolumnadzie – przypomniał bp Dec. Wspominając o czasach średniowiecza, w których żył św. Jacek, Ksiądz Biskup podkreślił, że był to okres wielkiego rozkwitu nauki i wiary. – To był czas wielkich świętych, wielkich uniwersytetów. Św. Jacek najpierw przygotowywał się do swojej misji w Bolonii, Padwie i Paryżu. Potem ruszył z Ewangelią w ręku, został posłany, by umacniać wiarę – mówił Kaznodzieja. W tym kontekście zaznaczył, że każdy z nas jest powołany i posłany do bycia świadkiem Jezusa. – Słowem i życiem mamy głosić Dobrą Nowinę we wszystkich wymiarach naszego życia, by Słowo Boże nie zanikło w zgiełku tego świata – zaznaczył bp Dec.

Reklama

Drugą część homilii poświęcił kultowi Eucharystii w życiu św. Jacka. – W swoim nauczaniu św. Jacek prowadził ludzi do Eucharystii, do adoracji, do modlitwy i wiary, do życia chrześcijańskiego. To, że właśnie w tym kościele zaistniał Cud Eucharystyczny, jest może zasługą wstawiennictwa św. Patrona. Podejmujcie zatem pobożność eucharystyczną, żeby pielgrzymi przybywający tutaj widzieli, że Jezus jest tu obecny i jest na pierwszym miejscu – mówił Biskup Świdnicki. Podkreślił też, że adoracja i modlitwa mają prowadzić do służby człowiekowi.

Wskazując zaś na rolę Matki Bożej w życiu św. Jacka, biskup Ignacy wspomniał o przeżywanym obecnie jubileuszu objawień fatimskich. Zaznaczył, że w tych objawieniach kryje się wiele prawd, które są niezwykle aktualne i w naszych czasach. Zachęcił też zgromadzonych do wnikania w treści tych objawień. – Dzisiaj też Europa jest w głębokim kryzysie, zagraża nam wiele niebezpieczeństw, dlatego trzymajmy mocno w rękach różaniec – apelował. Na zakończenie wezwał wszystkich zgromadzonych, by na wzór św. Jacka byli głosicielami Dobrej Nowiny przez słowo i świadectwo życia, by w ten sposób pomagać innym w odnalezieniu drogi do Jezusa.

Warto przypomnieć, że uroczystości odpustowe rozpoczęły się 15 sierpnia festynem rodzinnym organizowanym od wielu lat wspólnie z legnickim OSiR-em oraz modlitwą różańcową w intencji mieszkańców Legnicy. Natomiast 16 sierpnia modlono się o uchronienie miasta od klęsk żywiołowych.

2017-08-30 12:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie, które jest naśladowaniem Chrystusa

Niedziela podlaska 27/2016, str. 1

[ TEMATY ]

odpust

bp Antoni Dydycz

Ks. Artur Płachno

Życzenia bp. Antoniemu Dydyczowi złożyli m.in. przedstawiciele parlamentu z wicemarszałek Senatu Marią Koc

Życzenia bp. Antoniemu Dydyczowi złożyli m.in. przedstawiciele parlamentu z wicemarszałek Senatu Marią Koc

Podczas uroczystości odpustowych ku czci św. Antoniego w kościele pofranciszkańskim w Drohiczynie modlono się też szczególnie w intencji biskupa seniora Antoniego Dydycza, który przeżywał swoje imieniny

Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Tadeusz Pikus. Podkreślił on stałe zaangażowanie swego poprzednika w sprawy diecezji, Kościoła i ojczyzny. Odnosząc się natomiast do postaci św. Antoniego, wskazał na jego wyczucie miłości, które można streścić słowami: „Kiedy sądzimy drugiego człowieka, możemy się mylić, przebaczając mu – nigdy się mylimy”, zaś świętość widoczna w życiu św. Franciszka i jego uczniów, w tym św. Antoniego i bp. Dydycza, „nie polega na podziwianiu Chrystusa, ale na naśladowaniu”.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Nie żyje górnik poszukiwany po wtorkowym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła

2024-05-15 08:52

[ TEMATY ]

górnictwo

PAP/Kasia Zaremba

Nie żyje trzeci górnik, ostatni z poszukiwanych po wtorkowym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła - przekazała PAP w środę rano rzeczniczka Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia, Aleksandra Wysocka-Siembiga.

"Górnik ten został znaleziony; lekarz o godz. 7.20 stwierdził zgon. Rodzina została już powiadomiona" - powiedziała Wysocka-Siembiga.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję