Reklama

Głos z Torunia

Paschalny dar Jezusa: Duch Święty

Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam... Weźmijcie Ducha Świętego! (J 20, 21-22) – usłyszeliśmy w 2. niedzielę wielkanocną, Święto Miłosierdzia Bożego. To Jezus wzywający Apostołów do pracy dla Kościoła zaprasza i nas do przyjęcia Ducha Świętego, który uzdalnia do dawania świadectwa zmartwychwstałemu i miłosiernemu Chrystusowi w każdym miejscu i czasie

Niedziela toruńska 18/2018, str. IV

[ TEMATY ]

Duch Święty

Joanna Kruczyńska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W obecnym roku duszpasterskim, przeżywanym pod hasłem: „Jesteśmy napełnieni Duchem Świętym”, warto zastanowić się nad Osobą, darami i owocami działania Ducha Świętego. Jest On wspaniałym, choć często niedocenianym przewodnikiem na drodze zbawienia. Źródłem niezgłębionej wiedzy o Duchu Świętym są natchnione Słowo Boże i nauczanie Kościoła.

Imiona, określenia i symbole Ducha Świętego

Słowo „duch” pochodzi od hebrajskiego „Ruah” i oznacza tchnienie, powietrze, wiatr. Św. Jan Paweł II w encyklice „Dominum et Vivificantem” przypomina, że trzecia Osoba Boska jest Duchem Ojca i Syna, obiecanym przez Jezusa Apostołom podczas wieczerzy paschalnej w Wielki Czwartek: „Ja będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze – Ducha Prawdy” (J 14, 16n). Duch Święty po Jezusie – pierwszym Pocieszycielu i Dawcy Dobrej Nowiny o zbawieniu – kontynuuje dzieło głoszenia Ewangelii w świecie przez Kościół. Spośród wszystkich autorów natchnionych św. Jan najbardziej podkreśla symbole i podobieństwa do Ducha Świętego, wzięte z naszego codziennego życia. Zauważa, że Duch Święty zostaje przez Jezusa określony jako woda żywa: „Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we Mnie – niech przyjdzie do Mnie i pije! (...) Strumienie wody żywej popłyną z jego wnętrza. A powiedział to o Duchu, którego mieli otrzymać wierzący w Niego” (por. J 7, 37-39). Jednym z najpiękniejszych imion Ducha Świętego jest Miłość. Jest On miłością osobową Boga Ojca i Syna Bożego, a także Osobą – Miłością, współistotną w bóstwie Ojcu i Synowi. Jako taki obdarowuje istnieniem i miłością wszelkie istoty stworzone. Inne określenia Ducha Świętego w Piśmie Świętym to: Duch Obietnicy, Duch przybrania za synów, Duch Pana, Duch Boży i Duch chwały. Do symboli Ducha Świętego oprócz wymienionej przez Jezusa wcześniej wody należą namaszczenie, ogień, obłok i światło oraz pieczęć; przy chrzcie Jezusa zstąpił pod postacią gołębicy. Pieczęć zasługuje na uwagę ze względu na to, że oznacza niezatarte znamię namaszczenia Ducha Świętego, którym jest przez Boga naznaczony Jezus, a w Nim i my, szczególnie w sakramentach chrztu, bierzmowania i kapłaństwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Duch Święty w Kościele – dla świata

Pełne objawienie się tajemnicy Ducha Świętego jako jednej z Osób Boskich nastąpiło podczas chrztu Jezusa w Jordanie, o czym daje świadectwo św. Jan Chrzciciel: „Ujrzałem Ducha, który jak gołębica zstępował z nieba i spoczął na Nim” (J 1, 32). Jezus po wytrwałej pracy ewangelizacyjnej na ziemi oddał ducha na krzyżu, by po zmartwychwstaniu tchnąć tą mocą, która daje początek nowemu stworzeniu i dzięki której „smutek w radość się obraca” (por. J 16, 20). Św. Jan Paweł II w swej encyklice trafnie opisuje związek zbawczej śmierci Chrystusa z przyjściem Ducha Świętego: „Za cenę krzyża sprawiającego odkupienie w mocy całej paschalnej tajemnicy Jezusa Chrystusa, przychodzi Duch Święty, ażeby od dnia Pięćdziesiątnicy pozostać z Apostołami, pozostać z Kościołem i w Kościele, a poprzez Kościół – w świecie. W ten sposób urzeczywistnia się ów nowy początek udzielania się Trójjedynego Boga w Duchu Świętym za sprawą Jezusa Chrystusa – Odkupiciela człowieka i świata” (DV 24). Wierzyła w to bł. Matka Maria Karłowska, która w sposób szczególny czciła Ducha Świętego i codziennie modliła się do Niego. Pisała: „Duch Święty dlatego zstąpił na Apostołów w postaci języków ognistych, by okazać, że mamy płonąć, ale nie tylko jeden raz: On chce w każdej chwili udzielać się człowiekowi, byle był tego godny” („Rekolekcje roczne. Zakonnica pasterka w samotności”). Dlatego wyjątkową żarliwość zauważało się u niej podczas nowenny przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego, odbywającej się w domach zgromadzenia sióstr pasterek.

Duch Święty w sakramentach

W Katechizmie Kościoła Katolickiego czytamy, że pierwszym sakramentem udzielania się Ducha Świętego jest sakrament chrztu: „Chrzest udziela nam łaski nowego narodzenia w Bogu Ojcu, za pośrednictwem Jego Syna w Duchu Świętym” (KKK 683). Przekazywanie łaski Ducha Świętego trwa w Kościele od dnia Pięćdziesiątnicy. Apostołowie udzielili jej przez włożenie rąk na swych pomocników. Dokonuje się to w konsekracji biskupiej. Następnie biskupi w sakramencie kapłaństwa czynią uczestnikami tego duchowego daru świętych szafarzy i troszczą się o to, by przez sakrament bierzmowania zostali nią umocnieni wszyscy odrodzeni z wody i Ducha (por. DV 25). Dzięki przekazywaniu tej łaski Kościół staje się przestrzenią poznania Ducha Świętego i spotkania z Nim oraz miejscem Jego udzielania się ludowi Bożemu. Dzieje się to poprzez Pisma natchnione, Tradycję, Nauczycielski Urząd Kościoła, liturgię sakramentalną, modlitwę, charyzmaty budujące Kościół, znaki życia apostolskiego i misyjnego oraz świadectwo świętych (por. KKK, 668).

Reklama

Owoce Ducha Świętego

Duch Święty jest darem, który przychodzi do serca ludzkiego wraz z modlitwą, nikt bowiem nie może bez pomocy Ducha Świętego powiedzieć: „Panem jest Jezus” (por. 1 Kor 21, 3).

Sprawia On, że się modlimy, wspomaga, prowadzi wewnętrznie i nadaje modlitwie inny wymiar. Bł. Maria Karłowska nie tylko sama modliła się do Ducha Świętego, ale w ten sposób wyjaśniała uzasadnienie czci i modlitw zanoszonych do Trzeciej Osoby Boskiej: „Módlcie się do Ducha Świętego, bo bez Niego jesteśmy ślepi jak nietoperze!”. Prosiła, aby Duch Święty oświecał jej otoczenie i każdemu udzielał mocy do pracy nad własną świętością: „Przyjdź, Duchu Boży, spocząć w duszy mojej z Twymi siedmiu darami, aby ją oczyścić, uświęcić, usprawiedliwić” („Rekolekcje roczne. Zakonnica pasterka w samotności”).

W dzisiejszych czasach, zagubionych w ateizmie, materializmie, braku wiary, nadziei i miłości, Kościół trwa na modlitwie z Maryją, by zachować nienaruszoną wiarę, mocną nadzieję i szczerą miłość, a przez to jako dziewica dochować wierności Oblubieńcowi. Duch Święty jest Stróżem i Ożywicielem nadziei wiecznego królestwa w sercu Kościoła, dlatego też modli się za ludem Bożym o sprawiedliwość, radość i pokój, na których – według św. Pawła – polega królestwo Boże (por. Rz 14, 17). Apostoł Narodów w Liście do Galatów uzupełnia owoce przyjęcia Ducha Świętego o wiarę, nadzieję, miłość, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie, skromność, czystość i wyrozumiałość (por. Ga 5, 22 n).

Reklama

Maryja – Oblubienica Ducha Świętego

Spośród wszystkich mieszkańców ziemi Maryja przez swoją miłość i czystość stała się najlepszym naczyniem gotowym przyjąć łaski Boże, w tym również dary Ducha Świętego. „Dlatego Duch Święty, który swą mocą przeniknął dziewicze ciało Maryi, stwarzając w Niej początek Bożego macierzyństwa, uczynił równocześnie Jej serce doskonale posłuszne wobec tego samo udzielania się Boga, które przerasta wszelkie ludzkie pojęcia i możliwości” (DV 51). Na gruncie tajemnicy Wcielenia w ludziach rodzi się synostwo Bożego przybrania, zaszczepione przez łaskę uświęcającą. Jest to dziełem Ducha Świętego. Kto potrafi przyjąć dar Ducha Świętego, ten zwycięża swoje ograniczenia i skłonności do grzechu. Co więcej, człowiek ten wchodzi w nowość życia, zostaje wprowadzony w Boży jego wymiar i staje się mieszkaniem Ducha Świętego, żywą świątynią Boga (por. Rz 8, 9; 1Kor 6, 19). Bł. Matka Maria często powtarzała: „Nie można rozpocząć niczego dobrego, do czego by nas Duch Święty nie natchnął”, dzięki Niemu bowiem Ojciec i Syn przychodzą i czynią w nas swe mieszkanie. Dlatego całym sercem prośmy Maryję, wierną Oblubienicę Ducha Świętego:

Maryjo
Uczennico Ducha Świętego
naucz mnie bólu zgubienia
i ciągłych poszukiwań
Boga – Twego Syna
Matko
szukająca nas – dla Niego
aż do radości znalezienia
w sobie
Zmartwychwstałego
otwórz okna naszych serc
i zapal w nas Boski Ogień Miłości
na dziś i jutro
na zawsze...
Oblubienico Ducha Świętego –
módl się za nami...

(s. Rafaela Olszowa CSDP)

2018-05-02 09:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duch Święty wciąż do odkrycia

Z ks. dr. Adamem Wilczyńskim rozmawia Agnieszka Dziarmaga.

Agnieszka Dziarmaga: Duch Święty jest trzecią Osobą Boską, którego dary otrzymujemy podczas sakramentu bierzmowania. Zstąpił na Apostołów w Wieczerniku – i stąd mamy święto Zesłania Ducha Świętego. A zatem równy Ojcu i Synowi, a jakby mniej znany, jakby mniej bliższy...

Ks. Adam Wilczyński: Duch Święty jest dla nas, katolików, wciąż do odkrycia, ale uczyniono już bardzo dużo, aby Trzecia Osoba Boska stała się nam bardziej znana. Ogromna w tym zasługa papieża Jana Pawła II, który w 1986 r. opublikował encyklikę poświęconą osobie Ducha Świętego. Duży wkład w poznawanie Trzeciej Osoby Boskiej miały w ostatnim czasie również liczne publikacje polskich teologów. Na szczególną uwagę zasługuje książka ks. prof. Józefa Kudasiewicza „Odkrywanie Ducha Świętego”. To on właśnie stwierdził, że w okresie przed Soborem Watykańskim II, a nawet w czasie soborowym mało mówiono na temat Ducha Świętego. Książka ks. Kudasiewicza jest doskonałym przewodnikiem pozwalającym czytelnikowi na odkrywanie tego daru zmartwychwstałego Pana.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję