Reklama

Niedziela Rzeszowska

Ulmowie – dar dla rodzin

Wspominanie przeszłości ma znaczenie o tyle, o ile historia jest nauczycielką narodów. Wydarzenia w Markowej, które rozegrały się 75 lat temu, przywołują smutny czas okupacji niemieckiego najeźdźcy i tragiczne egzekucje w glorii nieludzkiego prawa, jakie Niemcy narzucili Polakom zwłaszcza za pomoc Żydom. „Zbiorowa odpowiedzialność” za samarytańską przysługę ma w sobie szczególnie piekielne znamię...

Niedziela rzeszowska 7/2019, str. IV

[ TEMATY ]

rodzina

Muzeum Polaków ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów

Wiktoria i Jan przed swoim domem w Markowej

Wiktoria i Jan przed swoim domem w Markowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po 75 latach tragedia, jaka dokonała się 24 marca 1944 r., w wigilię Zwiastowania Pańskiego, pokazuje w nowym świetle życie i wierność wartościom Rodziny Ulmów. Świadectwo krwi ma szczególną wymowę i moc w obliczu konfrontacji z ideologią spod znaku łamanego krzyża, gdy zdeptany człowiek był numerem bez żadnego prawa, godności, możliwości obrony. Okupant mienił się panem życia i śmierci nawet wtedy, gdy pod ścianą śmierci stanęła brzemienna kobieta albo niewinne dzieci. Wobec tak nieludzkiego zachowania żandarmów tragiczną śmierć Rodziny Ulmów trzeba odczytać jako szczególny przykład miłości i wierności do końca.

Świat dzisiaj odkrywa w życiu i śmierci Ulmów wyjątkowy przykład chrześcijańskiej rodziny. Słowa papieża Franciszka: „W kontekście rozważań o Dekalogu niech ta rodzina Sług Bożych oczekujących na beatyfikację będzie dla wszystkich przykładem wierności Bogu, Jego przykazaniom, miłości bliźniego oraz szacunku dla ludzkiej godności”; a mówił to z okazji otwarcia wystawy „Rodzina Ulmów – Honorując Sprawiedliwych” w Uniwersytecie Urbanianum, poświęconej polskiej rodzinie rozstrzelanej przez niemieckich nazistów za ukrywanie Żydów. Chwała cichych bohaterów z Markowej rozszerza się więc daleko poza granice regionu i ojczyzny. Na kanwie ich życia powstają coraz to nowe projekty, które w świadomości współczesnych ludzi budzą podziw, wzruszenie i ogromne zainteresowanie. Wystawa została przygotowana przez Fundację Rodziny Ulmów, SOAR przy wsparciu Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Urzędu Marszałkowskiego Podkarpacia. „Dlaczego dotarła do Rzymu, do miasta, które jest naznaczone krwią wielu męczenników... – pytał abp Adam Szal – ponieważ opowiada o Rodzinie Sług Bożych, co tylko podkreśla ważną rolę rodziny w kształtowaniu człowieka i Ojczyzny” – dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Słudzy Boży Ulmowie są wzorem rodziny opartej na sakramentalnym związku mężczyzny i kobiety; rodziny bogatej życiem zrodzonych z miłości dzieci; rodziny ciężkiej pracy i rozwijających osobę pasji życiowych; rodziny zaangażowanej w lokalną społeczność, innowatorskiej w gospodarowaniu i korzystaniu ze zdobyczy technicznych. Ulmowie to Rodzina rozmodlona i ofiarna, otwarta na bliźniego nawet w sytuacji zagrożenia życia, a w konsekwencji rodzina zamordowana w imię ideologii odmawiającej ludziom podstawowych praw poszanowania życia, tolerancji i godności. Jeśli świat zmienia dziś patrzenie na rodzinę, małżeństwo, życie od poczęcia do naturalnej śmierci – to postawa Józefa i Wiktorii Ulmów z Markowej ukazuje „niezmienny model społeczności” jako realizację powołania do miłości. Właśnie za to oddali życie, a przelana krew jest świadectwem najwyższej rangi. Oni nie przegrali życia! Oni wznieśli je na piedestał ewangeliczny tak wysoko, że stali się niejako personifikacją słów Jezusa: nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś oddaje życie za przyjaciół swoich. Chrystus oddając życie, przyjął śmierć krzyżową, Ulmowie poszli w ślady Zbawiciela i oddali życie za zwyczajną ludzką życzliwość i miłość okazaną ludziom w potrzebie. Nikt i nic nie zmieni ich losu. Nikt im nie odbierze chwały – o którą zresztą nie zabiegali – żyjąc tylko wiernie według nakreślonego Dekalogiem stylu dziecka Bożego powołanego do nowego życia.

Za szczególny rodzaj gloryfikacji można uznać słowa papieża Franciszka, który nazwał Ulmów przykładem wierności Bogu, Jego przykazaniom i miłości bliźniego. Abp Adam Szal dodał: „Ulmowie to wspaniały dar dla współczesnych rodzin. Ich postawa wzywa nas, byśmy byli odważni w życiu wiarą i miłością, w obliczu zagrożeń i niebezpieczeństw”.

2019-02-13 07:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Sarah: trzeba dbać o rodziny, aby mieć powołania

[ TEMATY ]

rodzina

powołanie

kard. Robert Sarah

kard. Robert Sarah / autor: Youtube

Chcąc przezwyciężyć kryzys powołań, trzeba zadbać o rodziny. Wskazuje na to kard. Robert Sarah, były prefekt Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Mówił o tym podczas wizyty we francuskiej diecezji Nancy. Kościół w tym kraju od kilkudziesięciu lat boryka się z problemem niewystarczającej liczby kapłanów. Nie może być nowych powołań, jeśli rodziny chrześcijańskie nie mają dzieci ani nie tworzą warunków, w których młodzi mogliby usłyszeć głos Pana, jeśli nie uczą ich modlitwy.

Jego zdaniem bardzo ważne jest, aby w tej kryzysowej sytuacji kapłani wystrzegali się aktywizmu, lecz dbali przede wszystkim o żywą relację z Bogiem. Aby czynić dobro, trzeba czerpać z Tego, który jest źródłem wszelkiego dobra, inaczej szybko będziemy wyczerpani – podkreślił kard. Sarah.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Papież zachęca Polaków do obrony życia ludzkiego

2024-05-15 11:03

[ TEMATY ]

Franciszek

PAP/EPA/Riccardo Antimiani

O potrzebie ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci przypominał Franciszek pozdrawiając Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.


Podziel się cytatem

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Polaków.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję