Reklama

Aspekty

Tyle już lat minęło…

Z okazji srebrnego jubileuszu obecności Aspektów w Tygodniku Katolickim Niedziela poprosiliśmy dwóch byłych księży redaktorów odpowiedzialnych naszego tygodnika, by podzielili się swoimi wspomnieniami z redakcyjnej posługi w Niedzieli-Aspektach.

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 13/2021, str. VI

[ TEMATY ]

Niedziela

jubileusz

Niedziela

Karolina Krasowska

Ks. prał. Eugeniusz Jankiewicz

Ks. prał. Eugeniusz Jankiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. prał. Eugeniusz Jankiewicz, obecnie kapelan Wojewódzkiej Rady Konsultacyjnej do spraw Działaczy Opozycji i Osób Represjonowanych z Powodów Politycznych:

W liście pasterskim z 24 marca 1996 r. bp Adam Dyczkowski pisał: „Z radością informuję, że począwszy od 31 marca br., czyli Niedzieli Palmowej, diecezja zielonogórsko-gorzowska przyjmuje do prenumeraty i sprzedaży przy kościołach parafialnych i filialnych znany i ceniony w całej Polsce Tygodnik Katolicki Niedziela. Dotychczas ukazujący się miesięcznik diecezjalny Aspekty będzie wydawany jako diecezjalny dodatek do tygodnika Niedziela”.

Pierwsze spotkanie redakcji „niedzielnych” Aspektów odbyło się 16 lutego 1996 r. w Kurii Biskupiej w Zielonej Górze. Podczas tego spotkania została przedstawiona koncepcja współpracy z redakcją w Częstochowie, formy promocji czasopisma w naszej diecezji oraz zaplanowano teksty do druku pierwszego numeru. Natomiast 3 marca odbyło się kolejne spotkanie redakcyjne, tym razem w Gorzowie, gdzie doskonaliliśmy sztukę pisania felietonów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pierwsza konferencja prasowa odbyła się 15 marca w Sali nad Księgarnią św. Antoniego. Jej celem było poinformowanie lokalnych mediów o podjętej inicjatywie powstania zielonogórsko-gorzowskiej edycji Tygodnika Katolickiego Niedziela, zachowującej tytuł dotychczasowego miesięcznika diecezjalnego Aspekty. Z zaproszonych na konferencję dziennikarzy przybyli przedstawiciele: TV 51 – Zielona Góra, Radia Gorzów, Gazety Powiatowej w Świebodzinie, Gazety Wyborczej – oddział w Zielonej Górze, Gazety Lubuskiej i Telewizji Przewodowej. Bezpośrednio po konferencji prasowej zespół redakcyjny spotkał się na kolejnym kolegium redakcyjnym, omawiając problem statutu redakcji, sprawy finansowe, współpracę z dziennikarzami Aspektów, kolportaż czasopisma w diecezji oraz treści kolejnych numerów.

Niezwykle ważnym tematem okazała się także rola kolporterów naszego tygodnika, mających każdego tygodnia docierać z prasą katolicką do poszczególnych parafii na terenie całej diecezji. I tutaj kierowcy Kurii Biskupiej okazali się z największym doświadczeniem w przemieszczaniu się po rozległych terenach naszej diecezji. Jej obszar został podzielony wśród pięciu kolporterów i każdy z nich otrzymał do obsługi ok. 50 parafii.

Reklama

11 maja odbyły się w Zielonej Górze warsztaty dziennikarskie skierowane do korespondentów z poszczególnych dekanatów, pragnących nawiązać współpracę z redakcją. W czwartym miesiącu pracy redakcyjnej przy nowej edycji Niedzieli dla naszej diecezji grono redaktorów w dotychczasowym składzie z Gorzowa i Zielonej Góry zostało zasilone przez zespół głogowski. 14 września odbyło się spotkanie całej redakcji z trzech ośrodków. Gorzów reprezentowali ks. Andrzej Draguła i Jerzy Krzyżanowski, Głogów – ks. Rafał Zendran i Mariusz Kwiatkowski, Zieloną Górę – Barbara Dziadura, Dariusz Świdkiewicz i ks. Eugeniusz Jankiewicz. Zaplanowano pracę redakcji na najbliższe tygodnie. W tym samym zespole redakcyjnym odbyło się spotkanie także 7 października i w jego trakcie rozmawialiśmy na temat przygotowania do wizyty w naszej diecezji papieża Jana Pawła II.

Tak wyglądały pierwsze miesiące „niedzielnych” Aspektów, które na starcie ukazywały się w nakładzie 15 tys. egzemplarzy.

Ks. dr Dariusz Gronowski, obecnie proboszcz parafii św. Marii Magdaleny w Nowym Miasteczku:

W redakcji Aspektów pracowałem od 1 września 2003 r. do 31 sierpnia 2011 r., czyli dokładnie 8 lat. Jak teraz o tym myślę, to muszę przyznać, że okres ten wydawał mi się znacznie dłuższy. Tak wiele w tym czasie przeżyłem.

Przede wszystkim praca w redakcji powodowała, że ciągle z bliska obserwowałem wszystko, co działo się w naszej diecezji. Nawet wtedy, gdy ktoś inny robił materiał z jakiegoś wydarzenia, w jakiś sposób uczestniczyłem w jego planowaniu, a potem od razu czytałem tekst i oglądałem zdjęcia. To dawało poczucie nieustannego życia życiem diecezji. Teraz, gdy jestem proboszczem, wszystko zdaje się być bardziej odległe, bo koncentruję się na życiu mojej parafii. Szczególnie ciepło wspominam fakt, że podczas pracy w Aspektach tak często bywałem w Rokitnie. To sanktuarium ma dla mnie duże znaczenie już od czasu szkoły podstawowej, gdy pielgrzymowałem tam jako ministrant. Później wielokrotnie przychodziłem i przyjeżdżałem tam na różne spotkania oazowe, zwłaszcza na Kamuzo. W ramach pracy redakcyjnej bywałem w Rokitnie na krótko, ale częściej mogłem spojrzeć w te nieśmiało spuszczone oczy Maryi z orłem na piersiach.

Reklama

Czas mojej pracy w zielonogórsko-gorzowskiej redakcji Niedzieli był dość burzliwy. Przejawiało się to licznymi zmianami w składzie redakcji. Rozpoczynałem pracę z ks. Andrzejem Dragułą, Barbarą Dziadurą (dziś Fijał) i Magdaleną Kozieł, a potem gdy oni z różnych powodów odchodzili, rekrutowałem nowe osoby. Współpracowałem z ks. Tomaszem Gierasimczykiem, Dorotą Narewską, Anną Bensz-Idziak i Katarzyną Jaskólską (dziś Krawcewicz), nie licząc osób współpracujących z redakcją doraźnie. Odchodząc przekazałem stery redakcji ks. Adrianowi Putowi.

Gdy przychodziłem do redakcji, była to pierwsza praca, jaką zlecił mi biskup po moim powrocie ze studiów w Rzymie, odszedłem zaś, by z polecenia biskupa zająć się procesem beatyfikacyjnym sługi Bożego bp. Wilhelma Pluty jako postulator. Tyle już lat minęło…

2021-03-23 19:41

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie ma niedzieli bez „Niedzieli”

Rozpoczął się okres wakacji. Czas rodzinnego wypoczynku po dziesięciomiesięcznej pracy i nauce. Starsze pokolenie pamięta doskonale brzmiące niegdyś słowa piosenki Haliny Kunickiej do filmu „Szatan z siódmej klasy” - „Lato, lato, lato czeka/ Razem z latem czeka rzeka/ Razem z rzeką czeka las/ A tam ciągle nie ma nas”. Wyruszymy zatem, by odpocząć i w pięknie otaczającego nas świata dostrzec obecność Boga.

CZYTAJ DALEJ

Wniebowstąpienie Pańskie

Niedziela podlaska 21/2001

[ TEMATY ]

wniebowstąpienie

Monika Książek

Czterdzieści dni po Niedzieli Zmartwychwstania Chrystusa Kościół katolicki świętuje uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego. Jest to pamiątka triumfalnego powrotu Pana Jezusa do nieba, skąd przyszedł na ziemię dla naszego zbawienia przyjmując naturę ludzką.

Św. Łukasz pozostawił w Dziejach Apostolskich następującą relację o tym wydarzeniu: "Po tych słowach [Pan Jezus] uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy uporczywie wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: ´Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba´. Wtedy wrócili do Jerozolimy z góry, zwanej Oliwną, która leży blisko Jerozolimy, w odległości drogi szabatowej" (Dz 1, 9-12). Na podstawie tego fragmentu wiemy dokładnie, że miejscem Wniebowstąpienia Chrystusa była Góra Oliwna. Właśnie na tej samej górze rozpoczęła się wcześniej męka Pana Jezusa. Wtedy Chrystus cierpiał i przygotowywał się do śmierci na krzyżu, teraz okazał swoją chwałę jako Bóg. Na miejscu Wniebowstąpienia w 378 r. wybudowano kościół z otwartym dachem, aby upamiętnić unoszenie się Chrystusa do nieba. W 1530 r. kościół ten został zamieniony na meczet muzułmański i taki stan utrzymuje się do dnia dzisiejszego. Mahometanie jednak pozwalają katolikom w uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego na odprawienie tam Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Hamsun, Hoel i inni

2024-05-12 09:30

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Krótko po zakończeniu drugiej wojny światowej i wyparciu z kraju niemieckich wojsk okupacyjnych, w Norwegii rozpoczęła się szeroka debata o kolaboracji części społeczeństwa z hitlerowskim najeźdźcą. Była ona wyrazem woli narodu, który – po czterech latach okupacji – chciał rozliczyć się ze zdrajcami ojczyzny. W trakcie tej dramatycznej walki o (niedawną) prawdę i o (przyszłą) pamięć Norwegia zdecydowała się odrzucić taryfy ulgowe i „nie brać jeńców”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję