Reklama

Kościół

Dzień poświęcony

Nie musimy być bystrymi obserwatorami życia, by zauważyć, że niedziela traci swój wyjątkowy charakter. W tym dniu wielu ludzi pracuje: jedni – bo nie mają innego wyjścia, drudzy – bo mają wolny dzień. W niedzielę jedni odpoczywają, a inni walczą z wolnym czasem, spędzając go w supermarketach. Jedni świętują, inni zaś leniuchują.

Niedziela Ogólnopolska 27/2021, str. 18

[ TEMATY ]

Niedziela

Niedziela

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Widzimy, jak wielu chrześcijan, zwłaszcza w dużych miastach, jest daleko od właściwego pojmowania i przeżywania niedzieli. Wielu nie rozumie, że niedzielę jako jedyny dzień tygodnia trzeba przeżywać inaczej niż pozostałe dni. Sprowadzają dzień Pański do poziomu tego powszedniego: pracują na działce, handlują, robią zakupy, sprzątają, godzinami siedzą przed komputerami czy telewizorami. Pytamy: jaka jest nasza niedziela? Jak ją spędzamy? Jakie ma i jakie powinna mieć dla nas znaczenie?

Niedziela to dzień zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, powinna być zatem pełna modlitwy i świętowania. Wypełnia ona duchową prawdę Bożego przykazania: „Pamiętaj, abyś dzień święty święcił” (por. Wj 20, 8-11). Przynajmniej jeden dzień w tygodniu poświęć Bogu, sobie i bliźniemu. Wypocznij fizycznie, intelektualnie i duchowo. O ile wypoczynek fizyczny jest czymś oczywistym, o tyle pojęcie „wypoczynku duchowego” może być niezrozumiałe. Człowiek jako istota nie tylko cielesna, ale i duchowa potrzebuje refleksji nad stanem swojej duszy, zwrócenia myśli i serca do Boga, wyciszenia i modlitwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Coraz częściej słyszymy od ludzi zabieganych, że to, za czym tęsknią najbardziej, to wyciszenie, uporządkowanie wewnętrzne, spokój, zdrowie duszy. Znam ludzi, którzy raz w tygodniu, właśnie w niedzielę, wyłączają telefon komórkowy, nie korzystają z internetu, nie włączają telewizora – po to, by wreszcie posłuchać samego siebie, oczyścić serce i duszę z niepotrzebnych przywiązań, by znaleźć odpowiedzi na pytania, na które w pędzącej lawinie życia wciąż brakuje czasu. Po Mszy św. niedzielnej, po obiedzie, otwierają Pismo Święte i czytają je, sięgają po książkę religijną i zanurzają się w inny świat, rzeczywistość, która przypomina im, że ten czas zbyt szybko mija, dlatego trzeba go dobrze wykorzystać. Niektórzy właśnie w tym dniu robią rachunek sumienia z całego tygodnia, inni modlą się wraz z dziećmi, a wieczorem zapalają białą świecę, by przy niej przeprowadzić uczciwy dialog małżeński. Czy to możliwe? Okazuje się, że tak. Takie przeżywanie dnia Pańskiego jest jak jak najbardziej możliwe. Niedziela może być wyjątkowym dniem – dniem wsłuchiwania się w Boga, w Jego polecenia i w Jego prawdę, aby właściwie postępować w codziennych sprawach. Święty Izydor z Sewilli (VI wiek) napisał: „Dzień ten nazywa się dniem Pańskim, abyśmy go poświęcili Panu Bogu, a powstrzymali się od spraw ziemskich i grzechów światowych, czcząc ten dzień ze względu na nadzieję zmartwychwstania z nim związaną”.

Reklama

Aby lepiej zrozumieć sens niedzieli, warto też odnieść się do znaczenia tego słowa w różnych językach. Wymowne znaczenie tego dnia ma rosyjskie słowo woskriesjenie, czyli zmartwychwstanie. Języki romańskie zachowały nazwę łacińską dominica, czyli dzień Pański (dies Domini), natomiast polskie słowo „niedziela” pochodzi ze staropolskiego „nie dzielać”, czyli nie robić, nie pracować. Niedziela jest więc tym wyjątkowym świątecznym dniem, który mamy poświęcić Bogu. Nie możemy jej zredukować do weekendu. Zresztą dla chrześcijan niedziela jest pierwszym dniem tygodnia. To dzień, który mamy świętować – przez powstrzymanie się od prac niekoniecznych, przez modlitwę, czyli oddanie czasu Bogu, i wreszcie przez upragniony odpoczynek wpisany przecież w ludzką naturę.

Niedziela jest najważniejszym dniem tygodnia, stanowi centrum chrześcijańskiego życia. Dlatego ten dzień powinniśmy poświęcić Bogu, jako dar naszej miłości. Święty Jan Paweł II zapewniał nas, że „czas ofiarowany Chrystusowi nigdy nie jest czasem straconym, ale raczej czasem, który zyskujemy, aby nadać głęboko ludzki charakter naszym relacjom z innymi i naszemu życiu”.

2021-06-29 13:49

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krakowskie akcenty

Niedziela małopolska 39/2016, str. 1

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Niedziela

Niedziela

Bożena Sztajner/Niedziela

Reprezentujący krakowski oddział KSD: Bożena Weber, Ewa Skwarczyńska i ks. Bolesław Karcz przywieźli „Niedzieli” statuetkę „Bez światło-cienia”

Reprezentujący krakowski oddział KSD: Bożena Weber, Ewa Skwarczyńska i ks. Bolesław Karcz przywieźli „Niedzieli” statuetkę „Bez światło-cienia”

W ramach jubileuszowej – XX Pielgrzymki Czytelników, Współpracowników i Pracowników Tygodnika Katolickiego „Niedziela” w sobotę 17 września kontynuowano obchody 90-lecia powstania tygodnika i 35-lecia jego reaktywowania. W tym dniu na Jasną Górę przybyła również grupa z Krakowa, w której obok przedstawicieli edycji małopolskiej byli reprezentanci oddziału krakowskiego Katolickiego Stowarzyszenia Dziennikarzy – Ewa Skwarczyńska, Bożena Weber i ks. dr Bolesław Karcz.

CZYTAJ DALEJ

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny Kmieć

2024-05-10 14:00

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

BP Archidiecezji Krakowskiej

Uroczystość w kaplicy Domu Arcybiskupów Krakowskich rozpoczęła się krótką modlitwą. Abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski powołał trybunał do przeprowadzenia procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożej Heleny Kmieć, wiernej świeckiej. W jego skład weszli: ks. dr Andrzej Scąber – delegat arcybiskupa, ks. mgr lic. Paweł Ochocki – promotor sprawiedliwości, ks. mgr lic. Michał Mroszczak – notariusz, ks. mgr lic. Krzysztof Korba – notariusz pomocniczy, ks. mgr Adam Ziółkowski SDS – notariusz pomocniczy.

Następnie postulator sprawy, ks. dr Paweł Wróbel SDS zwrócił się do arcybiskupa i członków trybunału o rozpoczęcie i przeprowadzenie procesu oraz przedstawił zgromadzonym postać Sługi Bożej. – Wychowanie w głęboko wierzącej rodzinie skutkowało życiem w atmosferze stałego kontaktu z Bogiem – mówił postulator przywołując zaangażowanie Heleny w życie wspólnot religijnych od wczesnego dzieciństwa. Zwrócił uwagę na zdolności intelektualne i różnorodne talenty kandydatki na ołtarze. Studiowała inżynierię chemiczną na Politechnice Śląskiej w języku angielskim oraz uczyła się w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Gliwicach.

CZYTAJ DALEJ

O Marii Okońskiej „Kobiecie mężnej i ofiarnej w służbie Kościołowi” podczas konferencji na Jasnej Górze

2024-05-11 14:05

[ TEMATY ]

Jasna Góra

BP JG

„Mamy jedno życie, którego nie wolno zmarnować” - głosiła jej dewiza. Co dzisiaj może powiedzieć współczesnej kobiecie Maria Okońska, uczestniczka powstania warszawskiego, niestrudzona apostołka w trudnych czasach reżimu komunistycznego, bliska współpracownica Prymasa Tysiąclecia? Zastanawiano się nad tym podczas odbywającej się na Jasnej Górze konferencji.

Poświęcona jest ona życiu, duchowości, dziełu założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, który od początku swojej działalności jest związany z Jasną Góra. Spotkanie zatytułowane „Kobieta mężna i ofiarna w służbie Kościołowi” zorganizowane zostało przez Instytut Prymasa Wyszyńskiego i Klasztor OO. Paulinów na Jasnej Górze.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję