KOŚCIÓŁ NIEMIECKI
Kłopoty w Niemczech
Osoby świeckie nie mogą regularnie głosić homilii podczas Mszy św. ani udzielać sakramentu chrztu św. – przekazał prefekt Dykasterii ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów kard. Arthur Roche w liście do przewodniczącego Konferencji Episkopatu Niemiec bp. Georga Bätzinga. Kolejny raz w ostatnim czasie Stolica Apostolska jest zmuszona interweniować, tym razem w sprawie praktyk, które w Niemczech pomału stają się normą. W powyższych przypadkach chodzi nie o duszpasterską praxis – praktykę, ale o zgodę na działania, które godzą w porządek sakramentalny ustanowiony przez Chrystusa, bo przecież chodzi o sakramenty właśnie: Eucharystię i kapłaństwo, a za te „na mocy sakramentu święceń odpowiada wyświęcony szafarz”. Na pewno sytuacja Kościoła w Niemczech jest poważna i niewiele jest sygnałów, które świadczyłyby o tym, że obecni liderzy katoliccy znad Łaby łatwo podporządkują się papieżowi. W każdym razie Watykan nie może przymykać oczu i udawać, że nic się nie dzieje.
LUDZKIE CIERPIENIE
Papież miał pojechać na Ukrainę
Reklama
W ubiegłym roku Franciszek miał się udać do Mariupola, by pomóc w wyprowadzeniu ludności cywilnej i ukraińskich żołnierzy z miasta oblężonego przez armię rosyjską. Tę sensacyjną informację podał nuncjusz apostolski na Ukrainie abp Visvaldas Kulbokas. Niestety, plan „nie zadziałał”. Podczas spotkania on-line z uczestnikami włoskiej karawany pokoju StopTheWarNow, która przywiozła na Ukrainę pomoc humanitarną, papieski dyplomata wskazał, że akcja ta jest też próbą poruszenia sumień. – To bardzo ważne, bo widzimy, że wojna na Ukrainie jest opisywana jak mecz piłki nożnej – ubolewał. I dodał: – Ta wojna jest tak trudna do rozstrzygnięcia, że tylko cud może nam pomóc. Już kilka miesięcy temu z relacji z wojny na Ukrainie „wyparował” element ludzkiego cierpienia, a to woła o pomstę do nieba.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
CELOWA AKCJA
Atak na pomnik JPII
Pomnik Jana Pawła II stojący przed archikatedrą w Łodzi został w nocy z 1 na 2 kwietnia oblany czerwoną i żółtą farbą. Data nie była przypadkowa. 2 kwietnia obchodziliśmy 18. rocznicę śmierci jednego z najwybitniejszych papieży w historii Kościoła. Na ten dzień, w związku z ostatnimi atakami na świętość Jana Pawła II, setki tysięcy Polaków w metropoliach, miastach i na wioskach przygotowywały się, aby pokazać, że nic nie jest w stanie zburzyć szacunku narodu dla jego największego syna. Skłania to do przypuszczenia, że akcja była celowa. Metropolita łódzki abp Grzegorz Ryś, rozpoczynając Liturgię Niedzieli Palmowej, powiedział: – Jako wychowankowie św. Jana Pawła II powinniśmy pytać, co on zrobiłby w takiej sytuacji. Odpowiedź jest oczywista: pomodliłby się za sprawców.
WATYKAN
Przyznaje rację świeckim
Najwyższy watykański trybunał – Sygnatura Apostolska zastopowała plan władz diecezji Christchurch w Nowej Zelandii odbudowy zniszczonej w 2011 r. w trzęsieniu ziemi katedry. Sprawę – a w takich bardzo rzadko rozstrzyga watykański sąd – wniosła grupa wiernych świeckich, którzy sprzeciwiają się projektowi przede wszystkim ze względu na jego wysokie koszty. Całość – nowy kościół, szkoła i katedra – miała kosztować blisko 100 mln dol. Laikat nie jest przeciwny odbudowie katedry, ale uważa, że powinna ona być mniejsza, a wysiłek duszpasterski i finansowy należy położyć przede wszystkim na przedmieścia Christchurch, bo tam „są ludzie”.