Reklama

Niedziela w Warszawie

80. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego (IV)

Jutro Wielkanoc

Czy wobec osobistych tragedii, dramatu państwa i biedy jest sens urządzać święcone i świąteczne śniadanie? – zastanawiały się panie domu przed Wielkanocą w 1944 r. Wniosek był jeden.

Niedziela warszawska 12/2024, str. V

[ TEMATY ]

Warszawa

Ze zbiorów Narodowego Archiwum Cyfrowego

Grób Pański w kościele św. Anny, lata 40.

Grób Pański w kościele św. Anny, lata 40.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świętować było trzeba, a chodziło o podtrzymanie wiary, tożsamości i godności – pisała po latach Aleksandra Zaprutko-Janicka w książce „Okupacja od kuchni”.

„Jutro Wielkanoc. Jest na mieście zwykły ruch przedświąteczny – ale o prawdziwym świątecznym nastroju trudno mówić – notował w Wielką Sobotę w 1943 r. Ludwik Landau w „Kronice lat wojny i okupacji”. – Na to za dużo każdy ma wspomnień świeżych z jednej, a obaw z drugiej strony”. Nie lepiej było rok później, bo zło rozrastało się.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W Wielką Sobotę

Bo choć „Biuletyn Informacyjny”, pismo AK z 23 marca 1944 r., informował o postępach ofensyw sowieckiej i amerykańskiej, działo się to daleko. Tu działa się krwawa okupacja. „Biuletyn…” ostrzegał przed dywersją Niemców sugerującą, że łagodzą politykę wobec Polaków. „Jedyną naszą odpowiedzią jest i będzie: wzmaganie walki przeciw okupantowi” – dopowiadał „BI”.

Jak wyglądało „łagodzenie”? 28 marca 1944 r. z Pawiaka wywieziono 580 mężczyzn do obozu w Gross Rosen. Dzień później w ruinach getta zabito 150 osób, a dwa dni później – 140. W Wielką Środę 5 kwietnia z Pawiaka do Ravensbruck wywieziono 54 kobiety. Dwa dni później, w Wielki Piątek, niemiecka policja otoczyła część Żoliborza. Szczegółowe rewizje domów, w poszukiwaniu ukrywających się Żydów, schowanej broni itd. z udziałem około 3 tys. Niemców trwały pięć godzin. Na Pawiak przewieziono 180 mężczyzn, w tym 70 podejrzanych o złe pochodzenie oraz 34 kobiety (31 jako Żydówki). Część z miejsca rozstrzelano.

W Wielką Sobotę niemiecka policja przy pomocy wojska przeprowadziła dużą łapankę na Pradze. Do więzienia na ul. Dzielną przywieziono około 400 osób.

Stół z rzeżuchą

W obliczu takich wydarzeń w wielu domach zastanawiano się, czy świętowanie ma sens. Odpowiedź mogła być tylko jedna. Kobiety starały się, by znalazło się choć jedno jajko do tradycyjnego podzielenia się.

Reklama

Nic dziwnego – pisała Aleksandra Zaprutko-Janicka – że w podziemnej prasie przypominano przedwojenny tekst Wiecha-Wiecheckiego poświęcony Wielkanocy. „Przede wszystkim jajeczko! (…) nie należy z każdym jednym życzeniem całej sztuki opychać, ale trzymając ćwiartkie na widelcu, najmniej dwie osoby nią załatwić”. Wcześniej była to satyra na skąpstwo mieszkańca stolicy, teraz – wymóg codzienności. A przeznaczenie połowy czy jednego jajka na osobę uchodziło za rozrzutność. Mięso na świątecznym stole też nie było oczywistością.

Jak przystroić stół? Gadzinowy „Nowy Kurier Warszawski” zalecał włożenie do wody gałązek wierzbiny. Gdy puszcza pąki, jest piękna zieleń na stole. Polecano też rzeżuchę, niby dekoracja a mogła służyć jako dodatek do potraw.

Na tle muru

Ludzie tłumnie odwiedzali groby Pańskie. W pamięci warszawiaków szczególnie zapisały się groby z kościoła św. Anny. Przygotowywane przez zespół plastyków z Biura Informacji i Propagandy KG AK stały się demonstracją sprzeciwu wobec działań okupanta.

Grób w 1944 r. tworzyły trzy małe drewniane krzyżyki wetknięte w ziemię na tle wysokiego muru z cegieł (podobnego do wielu murów w mieście, pod którymi zginęło w ostatnich miesiącach tak wielu), obok których umieszczono wiązanki biało-czerwonych kwiatów. Na szczycie drogi usypanej z ziemi znajdowała się postać Chrystusa, nad którym umieszczono słońce z monstrancją, która wygląda jak spadający meteor.

2024-03-19 13:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Atak na terenie kościoła w Warszawie. Nie żyje zaatakowany mężczyzna

W czwartek na plebanii kościoła pw. św. Augustyna na warszawskiej Woli napastnik zaatakował mężczyznę, ojca jednego kapłanów archidiecezji warszawskiej. Kiedy na pomoc ruszył ksiądz, który także został zaatakowany. Mimo reanimacji zaatakowany mężczyzna nie przeżył.

Rzecznik Komendy Stołecznej Policji kom. Sylwester Marczak poinformował, że do przedsionka plebanii wszedł agresor w wieku ok. 40 lat i zaatakował ok. 60-letniego mężczyznę. Jak dopowiedział KAI proboszcz parafii św. Augustyna ks. Walenty Królak, mężczyzna wychodził z plebanii, gdzie przystępował do sakramentu spowiedzi. – W obronie ofiary stanął jeden z dyżurujących kapłanów. On również został zaatakowany przez napastnika – dopowiada duchowny.Policjanci przybyli się na miejsce w 3 minuty od wezwania momentu i obezwładnili napastnika. - Kiedy był już obezwładniony, stracił przytomność i rozpoczęła się reanimacja.

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie Rzecznika Archidiecezji Gdańskiej ws. artykułu opublikowanego na portalu wiez.pl

2024-05-10 17:42

[ TEMATY ]

oświadczenie

Gdańsk

Kuria Metropolitalna

M.K.

W nawiązaniu do artykułu „«Czy Ksiądz Biskup mógłby w końcu usłyszeć mój głos?» Pytania do abp. Tadeusza Wojdy”, opublikowanego na portalu wiez.pl 9 maja 2024 roku, rzecznik archidiecezji gdańskiej wydał oświadczenie, którego tekst w całości publikujemy poniżej.

Oświadczenie Rzecznika Archidiecezji Gdańskiej

CZYTAJ DALEJ

Dwaj polscy misjonarze oblaci zatrzymani przez władze Białorusi

2024-05-11 11:43

[ TEMATY ]

Białoruś

Karol Porwich/Niedziela

Władze Białorusi zatrzymały wczoraj dwóch polskich duchownych, misjonarzy oblatów, posługujących w tym kraju. Władze zakonne proszą o modlitwę w intencji swoich współbraci, którzy są duszpasterzami w diecezjalnym sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Szumilinie. Podstawą zatrzymania miała być rzekoma dywersyjna działalność na szkodę białoruskiego państwa.

W specjalnym komunikacie Polska Prowincja Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej, do której jurysdykcji należy oblacka Misja na Białorusi, potwierdziła informacje o zatrzymaniu przez władze dwóch misjonarzy oblatów w diecezji witebskiej. Są ojcowie Andrzej Juchniewicz OMI i Paweł Lemekh OMI.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję