Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Żywiec: chcą pokonać na rowerach Pustynię Judzką, by „rozkręcić wiarę”

„Rozkręcanie wiary polega nie tylko na wykręceniu na rowerach kilometrów, lecz przede wszystkim na proszeniu Boga o przymnażanie wiary” – wyjaśnia ks. Grzegorz Kierpiec z parafii konkatedralnej w Żywcu, który razem z kilkunastoma innymi rowerzystami wyruszy za kilka dni do Izraela i Palestyny. Celem tegorocznej pielgrzymki rowerowej po Ziemi Świętej z cyklu „Rozkręć wiarę” jest „fizyczne i duchowe pokonanie” Pustyni Judzkiej.

[ TEMATY ]

inicjatywa

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trzynaścioro rowerzystów, wśród których jest trzech księży, zamierza przejechać drogami Ziemi Świętej około tysiąca kilometrów. Wyruszają samolotem 2 sierpnia. Po dotarciu do celu będą poruszać się tylko jednośladami.

Główny pomysłodawca projektu ewangelizacyjnego wyjaśnia, że ważnym motywem tego przedsięwzięcia jest pustynia. Przypomina, że w pismach Ojców Kościoła i w samej Ewangelii pustynia to miejsce szczególne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„To miejsce, gdzie Bóg wyprowadza człowieka, aby doświadczył tam swojej słabości, małości i kruchości. Wtedy, gdy człowiek staje się słaby, jest bardziej podatny na słowo Boga, musi wówczas oprzeć się na interwencji nadludzkiej. W konfrontacji z bezkresem, pustynią i słabością wszystkie ludzkie zabezpieczenia padają” – podkreśla ks. Kierpiec w rozmowie z KAI, cytując fragment Księgi Ozeasza, w którym Bóg zapowiada zwabienie Izraela na pustynię, by przemówić do jego serca.

Kapłan przypomina jednocześnie, że to swoista kontynuacja pielgrzymki sprzed roku, podczas której rowerzyści dojechali z Żywca do pustyni na Saharze w Maroku. „Teraz nie musimy już tam dojeżdżać, ale tam się po prostu znajdziemy. To będzie powrót do krainy, która nam się kojarzy z pewną mrocznością. Chcemy tam spotkać się jeszcze raz ze sobą, by przejechać po tym, co kruche, i wejść w pełnię życia” – podkreśla.

Uczestnicy zamierzają przebywać w kilku bazach na terenie Ziemi Świętej, skąd pod opieką księdza przewodnika będą wyjeżdżać, by zwiedzać i modlić się w miejscach związanych z wydarzeniami opisanymi w Starym i Nowym Testamencie. Chcą zatrzymać się m.in. w okolicach Góry Karmel, Tyberiadzie, Jerozolimie i Tel Awiwie. Z dwutygodniowej pielgrzymki powstanie film.

Rowerzyści, wśród których są osoby nie tylko z Żywiecczyzny, ale także z Kielc, Gliwic czy Krakowa, zachęcają wiernych do wpisania swoich intencji, próśb, podziękowań lub postanowień do Księgi Intencji umieszczonej w kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej w Katedrze w Żywcu. Mają być one treścią modlitw podczas pielgrzymki rowerowej do Ziemi Świętej. W intencjach tych zostanie odprawionych dziesięć Mszy świętych w Izraelu i Palestynie. Intencje można wpisać również w Elektronicznej Księdze Intencji znajdującej się pod linkiem: http:// rozkrecwiare.pl/modlitwa/skrzynka-intencji/

Reklama

Patronem pielgrzymki jest św. Helena, cesarzowa, która pielgrzymowała do Ziemi Świętej i ufundowała bazyliki: Narodzenia Pańskiego w Betlejem, Świętego Krzyża i Zmartwychwstania na Golgocie w Jerozolimie oraz Wniebowstąpienia Pańskiego na Górze Oliwnej.

Przedsięwzięcie opieką duchową wspiera bielsko-żywiecki biskup pomocniczy Piotr Greger. Rowerzyści otrzymali też specjalne błogosławieństwo od kard. Stanisława Dziwisza.

Będzie to piąta wyprawa z cyklu „Rozkręć wiarę”. Rok temu uczestnicy ewangelizacyjnej akcji modlili się za agnostyków, ateistów i niewierzących podczas 40 dniowej rowerowej pielgrzymki z Żywca na Saharę – przez Czechy, Niemcy, Francję, Hiszpanię i Portugalię do Maroka. We wcześniejszych latach pielgrzymowali do Wilna, Stambułu i Rzymu.

2015-07-27 19:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Projekt Wiączyń – projekt pamięć

Młodzi ludzie – zapaleńcy, miłośnicy historii, pasjonaci – od ośmiu lat przywracają pamięć o pochodzącym z okresu Bitwy Łódzkiej wojennym cmentarzu w Wiączyniu Dolnym k. Łodzi. Prowadzą na nim prace inwentaryzacyjne, porządkowe, dbają o istniejące nagrobki, zapalają znicze. Wszystko po to, by nekropolia sprzed stu lat nie została zniszczona i zapomniana i by mieszkańcy Łodzi, ale też ci okoliczni, pamiętali o tym, co się wydarzyło na ich terenie. Stowarzyszenie Eksploracyjno-Historyczne „Grupa Łódź”, w skład którego wchodzą, organizuje tu akcje sprzątania kilka razy w roku. Ostatnia miała miejsce w minioną sobotę. Razem z „poszukiwaczami”, jak się ich potocznie nazywa, pracowała 7-letnia Agatka i osoby ze Stowarzyszenia Kompanja Brus.
Zajmujący ponad hektar, ogrodzony drewnianym, solidnym płotem, cmentarz wojenny, znajduje się w lesie wiączyńskim. Schowany wśród sosen i dębów, spoza których gdzieniegdzie przebłyskują promienie słońca, sprawia wrażenie pięknego, malowniczego i zapewne godnego miejsca spoczynku poległych żołnierzy. Przejmujący spokój, ale też delikatny szum drzew nadają nekropolii majestatu. To taka zapomniana perełka bliższej i dalszej okolicy. Pochowani są na nim żołnierze armii rosyjskiej i niemieckiej (w tym Polacy) polegli w listopadzie i grudniu 1914 r. w walkach tzw. Operacji łódzkiej. Oś cmentarza dzieli go na dwie części. Po lewej stronie, głównie w mogiłach zbiorowych, spoczywają żołnierze rosyjscy, po prawej niemieccy. W każdej części znajduje się aleja zakończona pomnikiem. Ufundował je znany łódzki przemysłowiec Karol Scheibler. Na początku każdej alei ulokowane są kamienne kręgi tzw. kwatery oficerskie. Początkowo miejsce spoczynku znalazło tu 798 poległych. W wyniku komasacji przeprowadzonych w latach 30. XX wieku na cmentarz ten zostali przeniesieni żołnierze pochowani w innych miejscach ówczesnej gminy Nowosolna. Obecnie spoczywa tu prawdopodobnie ok. 4 tysięcy poległych.
Gdyby nie zaangażowanie i ogromna praca osób z „Grupy Łódź”, cmentarz zapewne zatonąłby w leśnej ściółce i wyrastających gęsto drobnych drzewach i krzakach. Dziś nekropolia jest już precyzyjnie obmierzona, przygotowano też plan obiektu i zinwentaryzowano znajdujące się tu nagrobki. Ogrodzenie to także dzieło Stowarzyszenia. Jednak choć cmentarz jest zabytkiem nadal nie udało się wpisać go do rejestru. Znikome jest także zainteresowanie okolicznych mieszkańców i szkół. „Poszukiwacze” wierzą jednak, że gdy o nekropolii zrobi się głośno, gdy zostanie wydany przygotowywany właśnie folder i opracowana ścieżka edukacyjna oraz rozpropagowane lekcje historii w terenie, cmentarz zostanie dostrzeżony i przywrócona mu należna cześć.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 19.): Strzelaj. Nie spudłujesz

2024-05-18 19:30

[ TEMATY ]

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, żeby w ciągu dnia dusza nie zemdlała z głodu? Czy modlitwa może być jak proca? I co to właściwie ma wspólnego z przekąską i przystawką? Zapraszamy na dziewiętnasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o maryjnej modlitwie aktami strzelistymi.

CZYTAJ DALEJ

Dzieci komunijne dzieciom misji

2024-05-19 06:31

Archiwum PDM

W parafiach naszej archidiecezji trwa akacja „Dzieci komunijne dzieciom misji”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję