- Modlę się przy grobie mojego drogiego przyjaciela. Znamy się jeszcze z czasów, kiedy pracował w Kongregacji Nauki Wiary w Watykanie. W Polsce byłem pierwszy raz w okresie PRL, byłem wówczas kapelanem sekretarza kard. Jana Króla z Filadelfii. To był czas stanu wojennego. A dzisiaj jestem w radomskiej katedrze, przy grobie mojego przyjaciela. On nie umarł, on jest wśród nas - powiedział ks. Skindelewski, który jest kapelanem Rycerzy Kolumba w stanie Floryda.
Od kilku dni w diecezji radomskiej przebywa grupa 15 młodych z Filadelfii. Mieszkają w Ośrodku Edukacyjno-Rekolekcyjnym Emaus w Turnie koło Białobrzegów. - Młodzi są zachwyceni Polską - powiedział ks. Skindelewski. Amerykanie w środę wzięli udział w spływie kajakowym, zaś dzisiaj pojechali na Jasną Górę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Są podekscytowani pobytem w Polsce, a najbardziej zaskoczyły ich... choinki. - Wszędzie widzimy drzewka świąteczne. Jest tutaj bardzo dużo choinek. Macie wspaniałą architekturę, kulturę i przepiękny język. Jedzenie jest pyszne. Bardzo nam się tu podoba. Nie możemy się doczekać wyjazdu do Krakowa, żeby zobaczyć papieża - mówiła Kate Lindsey Pray z Florydy.
Dla Kimberly Wyszak to pierwszy pobyt w Polsce i po raz pierwszy będzie uczestniczyć też w Światowych Dniach Młodzieży. - Jestem Polką, ale w Polsce jestem pierwszy raz. Mam nadzieję, że to będzie wielkie duchowe przeżycie i zobaczymy papieża Franciszka. Nigdy nie doświadczyłam tak dużej grupy chrześcijan młodych chrześcijan w jednym miejscu - powiedziała pątniczka.