Reklama

Polska

Abp Kupny: Nie da się być narzędziem Bożego miłosierdzia w świecie bez ofiary z siebie

Metropolita wrocławski w ramach Światowych Dni Młodzieży wygłosił dziś w kościele pw. św. Józefa w Kalwarii Zebrzydowskiej katechezę, której tematyka oscylowała wokół pytania jak stawać się narzędziem Bożego miłosierdzia w świecie?

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

kalwaria

Ks. Dariusz Kowalczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie da się być do końca człowiekiem, myśląc jedynie o sobie i żyjąc tylko dla siebie - mówił do pielgrzymów ksiądz arcybiskup, stawiając słuchaczom na wstępie dwa pytania: Czy są gotowi na to, by spalać się dla innych oraz by być się znakiem dla świata? Następnie przywołał ewangeliczny obraz powrotu syna marnotrawnego zauważając, że w misję ratowania go ojciec zaangażował swoje sługi. - Bóg Ojciec, by działać w tym świecie posługuje się sługami - mówił abp Kupny, dopowiadając: - Ani płaszcz, ani sandały nie były własnością sług. Można powiedzieć - dawali nie ze swojego, ale musieli dać. To znaczy Ojciec dał im to wszystko, jednak nie po to, by zatrzymali te rzeczy dla siebie. Mieli je przekazać młodszemu synowi. Mieli je rozdać. Pasterz Kościoła wrocławskiego tłumaczył przy tym, że kiedy papież Franciszek wzywa do zwrócenia uwagi na ludzi ubogich, potrzebujących oraz do przemyślenia uczynków miłosierdzia jest w tym wezwaniu coś więcej niż tylko prośba o zaangażowanie się w działalność charytatywną. - To przypomnienie, że wszyscy jesteśmy biedni. Nikt z nas nie może powiedzieć, że stworzył samego siebie. Jesteśmy poniekąd żebrakami. Wszyscy pochodzimy od Boga, karmi nas ziemia, żywią nas rośliny, zwierzęta. Jesteśmy zależni od pracy innych. Wszyscy jesteśmy biedni, ale wielu o tym zapomina - tłumaczył abp Kupny.

W dalszej części katechezy hierarcha zaznaczył, że Rok Miłosierdzia to nie tylko czas zwracania większej uwagi na bliźniego, ale także otwarcie oczu na samego siebie. - Jeśli spostrzegę w jaki płaszcz i jakie sandały Bóg mnie wyposażył, to może dostałem je właśnie po to, by przekazać je komuś innemu - mówił ksiądz arcybiskup. Dodał przy tym: - Może być tak, że są wśród nas słudzy Ojca, którzy wzięli płaszcz i sandały, ale nie przekazali ich synowi marnotrawnemu. Wyciągają ręce po kolejne dary, mówią, że wciąż mają mało.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Abp Kupny tłumaczył również młodzieży, że w pełnieniu dzieł miłosierdzia ważna jest delikatność i wrażliwość na drugiego człowieka. Przywołał wówczas fragment z książki "Miłosierdzie to imię Boga" papieża Franciszka. - Ojciec Święty opisuje w niej m.in. sytuację pewnej kobiety, która porzucona przez męża, bez środków do życia, by zapewnić wyżywienie swoim dzieciom zaczęła zarabiać jako prostytutka - mówił hierarcha. - Papież opowiada o tym wprost, wspominając czasy, kiedy był rektorem kolegium ojców jezuitów. Pewnego dnia ta kobieta przyszła żeby podziękować za wsparcie, jakie otrzymywała. Sądziłem - kontynuował papież - że dziękuje za paczkę z żywnością, którą jej wysłaliśmy. "Dostała ją pani?", zapytałem. A ona: "Tak, tak, dziękuję również za to. Ale przyszłam podziękować przede wszystkim za to, że nigdy nie przestał mnie ojciec nazywać panią" - cytował papieską książkę abp Kupny, podkreślając, że niezwykle ważny jest sposób w jaki przyjmujemy drugiego człowieka, nawiązujemy z nim relację oraz to, czy potrafimy patrzeć na innych oczami Jezusa.

Po katechezie młodzież zadawała arcybiskupowi pytania oraz dzieliła się swoim doświadczeniem pełnienia dzieł miłosierdzia we wspólnotach, z których pochodzą, a następnie uczestniczyła w Eucharystii pod przewodnictwem wrocławskiego hierarchy.

2016-07-29 12:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W szkole Maryi

Niedziela częstochowska 36/2015, str. 1-2

[ TEMATY ]

Maryja

kalwaria

Archiwum sanktuarium

Słowo pasterskie Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego przed koronacją Obrazu Kalwaryjskiej Matki Zawierzenia w Praszce

Bracia i Siostry w Chrystusie, Jedynym Odkupicielu człowieka!

CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena.

Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę.

W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych.

Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej.

W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena.

Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: Abp Marek Jędraszewski odebrał Platynowy Medal Polonia Minor

2024-05-21 08:07

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski odebrał w poniedziałek w Krakowie Platynowy Medal Polonia Minor, przyznawany przez władze samorządu województwa małopolskiego za działalność na rzecz województwa.

Marszałek Małopolski i zarząd województwa zdecydowali o uhonorowaniu hierarchy, aby wyrazić "najgłębszy szacunek i wdzięczność za arcypasterską posługę w archidiecezji krakowskiej oraz apostolską i pełną życzliwości troskę o powierzonych opiece wiernych". Medalem doceniają również "przynoszącą dobre owoce współpracę z samorządem województwa oraz stałą i bezcenną przychylność sprawom Małopolski i Małopolan".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję