Reklama

Duchowość

Powstaje Centrum Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu

Centrum Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu im. św. Jana Pawła II powstaje w Jedlni koło Radomia. Dyrektorem dzieła jest 51-letni o. Joseph Vadakkel - pochodzący z Indii misjonarz, prowadzący rekolekcje na całym świecie.

[ TEMATY ]

adoracja

Najświętszy Sakrement

Kamil Gregorczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Środki na budowę pierwszej w Polsce kaplicy - Centrum Wieczystej Adoracji Najświętszego Sakramentu im. św. Jana Pawła II, zbiera Fundacja "Płomień Eucharystyczny". Dzieło uzyskało akceptację biskupa radomskiego Henryka Tomasika. Duchowym dyrektorem oraz orędownikiem budowy Centrum jest zaś o. Joseph Vadakkel.

Znacznie wcześniej, bo od 16 października 2012 roku, w Roku Wiary, za aprobatą biskupa Henryka Tomasika powstało Centrum Ewangelizacyjne Diecezji Radomskiej w Jedlni na potrzeby rekolekcji i innych formacji katolickich. W budynku znajduje się oratorium zgodne z wymogami duchowego przeżywania czasu rekolekcji. Patronat duchowy nad oratorium i domem rekolekcyjnym objął ks. Janusz Smerda, proboszcz parafii św. Mikołaja w Jedlni. Natomiast nadzór nad całością objął ks. dr Sławomir Płusa, koordynator krajowy Odnowy w Duchu Świętym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z domu rekolekcyjnego można korzystać przez cały rok. Dom dysponuje pokojami noclegowymi (60 miejsc) oraz stołówką z wyżywieniem. Sala konferencyjna może pomieścić jednorazowo około 500 osób. Obok budynku znajduje się ołtarz polowy podwyższony oraz plac o powierzchni 1 hektara. Dom rekolekcyjny jest miejscem modlitwy, skupienia i wypoczynku.

Reklama

Z inicjatywy ojca Josepha Vadakkela MCBS i zgodą ks. proboszcza przy Centrum powstała grupa modlitewna „Płomień Eucharystyczny”, która spotyka się na modlitwie w każdy piątek od godz. 19 do 20.

Zgodnie ze statutem Fundacja "Płomień Eucharystyczny" została powołana w celu budowy kaplicy adoracji Najświętszego Sakramentu im. Św. Jana Pawła II w Jedlni; działalności charytatywnej oraz poradnictwa, w tym pomocy rodzinom i osobom w trudnej sytuacji życiowej; promocji i organizacji wolontariatu oraz troski o rodzinę, edukację i ochronę praw dziecka, w tym działalności szkoleniowo-edukacyjnej w sferze społecznej i religijnej.

51-letni o. Joseph Vadakkel pochodzi z Kallarkutty-Idukki w stanie Kerala na południu Indii. Studiował teologię i filozofię, a w grudniu 1993 przyjął święcenia kapłańskie. Powołaniem ojca Josepha jest głoszenie obecności żywego Jezusa w Słowie Bożym i w Najświętszym Sakramencie. W roku 1994 założył centrum rekolekcyjne w Kalady. Misjonarz prowadzi rekolekcje na całym świecie, natomiast w roku 1997 został po raz pierwszy zaproszony, by nauczać w Europie, między innymi w Niemczech, Szwajcarii, Francji, Rumunii na Ukrainie a także w Polsce.

2016-12-01 10:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ogród Wdzięczności

Niedziela szczecińsko-kamieńska 27/2023, str. VI

[ TEMATY ]

adoracja

Przemysław Fenrych

Ogród Wdzięczności – kaplica adoracji przy seminarium duchownym

Ogród Wdzięczności – kaplica adoracji przy seminarium duchownym

Czasem jest bardzo, bardzo smutno. Nasze polskie skłócenie, wojna u przyjaciół za miedzą, poczucie beznadziejności, gdy nawet wśród wierzących Chrystusowi trudno znaleźć zgodę. Słyszę czasem: po co mi Kościół, sam spotkam się z Jezusem, gdziekolwiek.

Wcale niełatwo tam trafić (nawet mimo dyskretnych tabliczek), gdyby mi dokładnie nie opowiedziano drogi – nie wiedziałbym, gdzie szukać. Przy Arcybiskupim Wyższym Seminarium Duchownym, ale ani główne wejście, ani to na Wydział Teologiczny, ani do kościoła seminaryjnego, ani nawet do Kurii. Trzeba minąć wszystkie te wejścia, przejść w stronę torów kolejowych, znaleźć schody, wejść na pierwsze piętro, nigdzie nie dzwonić tylko wejść i po cichutku skręcić w prawo. Odwiesić płaszcz, zadbać, by buty były czyste, w razie potrzeby po prostu je zdjąć i wejść za zasłonkę. To już tu, kaplica adoracji św. Eliasza, Ogród Wdzięczności. Otwarta dla każdego, kto przyjdzie codziennie od 6 do 23, a dzięki łączom internetowym (https://www.youtube.com/watch? v=MPLT8jPxQDQ) dostępna całą dobę. Tu można naprawdę spotkać Jezusa.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 16.): Śpij, Jasieńku, śpij

2024-05-15 20:50

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

Materiał prasowy

Czy da się zacumować okręt na środku morza? Czy Bóg mówi przez sny? I czy Boże Ciało przypadające w maju to jedyny związek Eucharystii z Maryją? Zapraszamy na szesnasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o roli Matki Bożej według św. Jana Bosko.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję