Reklama

Polska

Abp Wojda do katechetów: w Duchu Świętym Bóg obdarował nas sobą

„W Duchu Świętym Bóg obdarował nas swoją przestrzenią osobową, pozwolił nam przeniknąć w swoją rzeczywistość, doświadczyć swojej bliskości” - mówił abp Tadeusz Wojda do blisko 400 katechetów duchownych i świeckich przybyłych do Centrum Wystawienniczo-Konferencyjnego Archidiecezji Białostockiej na doroczny Zjazd Kolędowy. Jego tematem była potrzeba świadectwa i misji ewangelizacyjnej w Kościele i świecie, w związku z przeżywanym rokiem Ducha Świętego. Zaproszonymi prelegentami byli bp Marek Solarczyk z diecezji warszawsko-praskiej oraz ks. dr Krzysztof Gąsecki, wykładowca teologii dogmatycznej w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie.

[ TEMATY ]

katecheci

abp Tadeusz Wojda SAC

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W referacie pt. „Posłani w mocy Ducha Świętego” bp Marek Solarczyk odwoływał się do postaci biblijnych, które doświadczyły mocy działania Ducha Świętego: Zachariasza, Maryi, Elżbiety, Symeona. Odnosząc się do każdej z nich wskazywał, że moc Ducha Świętego wpisuje się i działa w życiu człowieka.

Przywołując wspomnienia rzymskiego synodu poświęconego młodzieży i powołaniu, podkreślał, że jego najważniejszym przesłaniem była wartość młodości, w którą Pan Bóg wpisał wiele różnych darów. Zauważył, że w tym czasie wielokrotnie doświadczał obecności Ducha Świętego, która - jak twierdził – była owocem modlitwy bliskich mu osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zaznaczył, że jest wielu młodych, którzy na co dzień uczą się lub pracują, a mimo to angażują się w życie Kościoła. W swym życiu przeżywają różne chwile, które z jednej strony niosą wielki entuzjazm i radość, z drugiej zaś mogą oznaczać także trudne wydarzenia i doświadczenia. „W tym wszystkim ważna jest wspólnota. Wspólnota, która będzie chroniła to, co jest najważniejsze, czyli ich jedność z Bogiem” – mówił.

W drugim wystąpieniu - „Zaangażowani w Duchu Świętym w życiu wspólnoty parafialnej” – ks. dr Krzysztof Gąsecki, wykładowca w WSD Pelplin i proboszcz parafii pw. św. Katarzyny w Bytowie, wskazywał na sakramenty Kościoła jako na szczególną przestrzeń spotkania człowieka z Bogiem. Podkreślał, że Kościół - w rozumieniu teologii communio - jest „swoistym sakramentem Ducha dla świata” i warunkiem jego istnienia.

Prelegent wskazywał, że Duch Święty tworzy osobową przestrzeń spotkania człowieka z Bogiem i ludźmi pomiędzy sobą. Zauważył również trynitarną strukturę urzędu kapłańskiego, który ma służyć jedności Kościoła. „Kapłan jest swoistym katalizatorem, aby mogło zaistnieć spotkanie pomiędzy Bogiem a człowiekiem” - stwierdził, dodając, że powinien być nie tylko „autorytatywnym organizatorem”, ale współtwórcą kościelnej wspólnoty.

Reklama

Ksiądz Gąsecki zwrócił również uwagę na współczesne fenomeny działania Ducha Świętego, jakimi są np. ruch Odnowy w Duchu Świętym, modlitwa o uzdrowienie oraz na problem pentekostalizacji Kościoła.

Na zakończenie konferencji arcybiskup metropolita, nawiązując do słów Prologu Ewangelii św. Jana - „Słowo stało się ciałem i zamieszkało miedzy nami. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi” (J 1,11-12), podkreślał, że Bóg nieustannie przychodzi do człowieka, „aby o sobie mówić, aby siebie przedstawiać, zachęcać nas do wejścia z nim w relację. By prawdziwie i owocnie wejść w tę bliskość, potrzeba Ducha Świętego”.

Stwierdził, że jest wielu ludzi, którzy określają siebie jako wierzących, a mimo to nie potrafią czy nie chcą zamanifestować swej przynależności do Boga. „Może są to właśnie ci, o których św. Jan pisze, że przyszedł do swoich, a swoi Go nie przyjęli?” – pytał.

„Ci, którzy Go przyjęli, stali się przeniknięci Bogiem i obdarowują się wzajemnie przestrzenią własnej osobowości. To jest kwintesencja naszej relacji z Bogiem. W Duchu Świętym Bóg obdarował nas swoją przestrzenią osobową, pozwolił nam przeniknąć w swoją rzeczywistość, doświadczyć swojej bliskości” – zaznaczał abp Wojda.

„Pozwólmy, by ta bliskość Boga stała się przestrzenią naszych międzyludzkich relacji. Pozwólmy, aby Bóg rzeczywiście wszedł w nasze życie i zaczął nas przemieniać. Wówczas staniemy się prawdziwymi dziećmi Bożymi i autentycznymi świadkami jedności z Bogiem” – mówił.

Nawiązując do tematu konferencji hierarcha zauważył, że trudno jest być świadkiem Chrystusa: człowiek może przeżywać różne wątpliwości wobec okoliczności i spraw dzisiejszego świata. „Ale wobec tych trudności warto zadać sobie pytanie o otwarcie przestrzeni osobistego życia dla Boga: Czy pozwalam, by Duch Święty mnie przemieniał i czynił autentycznym świadkiem Chrystusa?” – pytał.

Reklama

„Miejmy zawsze przed oczyma cel, ku któremu zmierzamy, świadomość drogi, która mamy do przebycia. To nie my, ale Duch Święty nam ją wytycza” – apelował, dziękując prelegentom i obecnym na zjeździe księżom, siostrom zakonnym, i katechetom świeckim.

Zjazdowi towarzyszyło otwarcie wystawy „Przez twórczość bliżej Stwórcy”, która przedstawia twórczą działalność lokalnych artystów, amatorów, pasjonatów wykonujących sztukę o profilu chrześcijańskim.

Autorów prac łączy to, że utożsamiają się z wiarą w Boga, a działalność artystyczna jest dla nich sposobem na wyrażanie własnej relacji z Bogiem oraz jej pogłębianie.

Prezentując wystawę, jej twórcy wyrazili nadzieję, że „przedstawiona twórczość oraz fakt, iż autorzy aktywnie rozwijają swoje talenty dane od Stwórcy, będzie inspiracją dla wszystkich odwiedzających”.

Na zakończenie konferencji abp Tadeusz Wojda i bp Henryk Ciereszko, wraz bp. Markiem Solarczykiem, udzielili wszystkim uczestnikom spotkania zgromadzonym w Centrum Wystawienniczo-Konferencyjnym Archidiecezji Białostockiej pasterskiego błogosławieństwa na nowy 2019 rok.

2019-01-05 19:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzyż - sensem życia

[ TEMATY ]

krzyż

abp Tadeusz Wojda SAC

enterlinedesign/fotolia.com

„Na tej Golgocie krzyży chcemy doświadczyć prawdziwej, czystej miłości Jezusa i bezgranicznego Jego miłosierdzia. Tu krzyż staje się dla nas przestrzenią, w której możemy odnaleźć prawdziwy sens życia, drzwi nadziei, miejsce odnowienia komunii z Bogiem” – mówił do kilkutysięcznej rzeszy wiernych w sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Świętej Wodzie abp Tadeusz Wojda. Na uroczystości odpustowe dotarli tu w pieszej pielgrzymce pątnicy archidiecezji białostockiej, a także pielgrzymi z różnych stron Polski.

W homilii do pielgrzymów arcybiskup podkreślał, że każdy człowiek niesie krzyż na miarę swojej wiary: „Każdy przyniesiony tu krzyż, niezależnie czy jest on mały czy większy, jest symbolem wielkiego krzyża naszej codzienności, jest symbolem naszej wiary i naszego pragnienia zwycięstwa nad wszelkim cierpieniem i wszelką trudnością. Ta nadzieja płynie z prawdy, że Chrystus choć umarł na krzyżu, zwyciężył śmierć i zmartwychwstał”.

CZYTAJ DALEJ

Anioł z Auschwitz

Niedziela Ogólnopolska 12/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

Wielcy polskiego Kościoła

Archiwum Archidiecezjalne w Łodzi

Stanisława Leszczyńska

Stanisława Leszczyńska

Są postacie, które nigdy nie nazwałyby samych siebie bohaterami, a jednak o ich czynach z podziwem opowiadają kolejne pokolenia. Taka właśnie była Stanisława Leszczyńska – „Mateczka”, położna z Auschwitz.

Przyszła bohaterka urodziła się 8 maja 1896 r. w Łodzi, w niezamożnej rodzinie Zambrzyckich. Jej bliscy borykali się z tak dużymi trudnościami finansowymi, że w 1908 r. całą rodziną wyjechali w poszukiwaniu lepszego życia do Rio de Janeiro. Po 2 latach jednak powrócili do kraju i Stanisława podjęła przerwaną edukację.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję