Reklama

Niedziela Częstochowska

Malarstwo Stefana Chabrowskiego

Stefan Chabrowski, częstochowianin, artysta malarz. Chociaż debiutował w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, kiedy modne były prądy awangardowe, zdecydował się na bycie tradycyjnym pejzażystą. Jego inspiracją były - kolor, światło i natura. W częstochowskim Pawilonie Wystawowym w Parku im. S. Staszica już od 5 czerwca możemy oglądać twórczość tego znakomitego artysty.

[ TEMATY ]

Częstochowa

sztuka

malarstwo

Marian Florek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgromadzone prace pochodzą z Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Głogowie, Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze, Muzeum Śląskiego w Katowicach, Muzeum Okręgowego w Lesznie oraz oczywiście z Muzeum Częstochowskiego.

Stefan Chabrowski był uczniem prof. Jana Świderskiego na na Wydziale Malarstwa i Grafiki Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, który tak opisał charakter jego młodzieńczej twórczości - „Eksperymenty dokonywane przez Chabrowskiego w latach atrakcyjności taszyzmu, były proporcjonalne do jego postawy ideowo – artystycznej uwarunkowanej moralnością i cechami jego charakteru”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Potem artysta zainspirował się impresjonizmem i postimpresjonizmem. Objawiało się to w szczególnym potraktowaniu faktury obrazu z małą ilością motywów, budując swoisty rodzaj napięcia pomiędzy nimi a użytym światłem. Dużą wagę przywiązywał również do kompozycji.

Reklama

„Widać w tych pracach tęsknotę do czegoś nieokreślonego, co być może jako ludzkość utraciliśmy dawno temu wraz z rozwojem kultury i cywilizacji” - pisze Sylwia Góra w zapowiedzi otwarcia wystawy.

Robert Sękiewicz z OPK „Gaude Mater” wytłumaczył dlaczego dzisiejsze malarstwo rzadko sięga po ten typ twórczości. Przyczyną jest zbytnie tempo życia, które generuje inną wrażliwość i co za tym idzie, inną formę artystycznego wyrazu.

No cóż, my Polacy lubimy sielskie krajobrazy. Zapewne trafnie określił ten stan polskiego ducha Adam Mickiewicz, w znanej frazie „Sławianie, my lubim sielanki”.

Widzowie obecni na wernisażu wystawy gremialnie podtwierdzili ten stereotyp, który dla wielu okazuje się być istotną wartoscią.

Obrazy Stefana Chabrowskiego będzie można obejrzeć w częstochowskim Pawilonie Wystawowym w Parku im. S. Staszica aż do września 2019 r.

2019-06-07 14:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sztuka o św. Maksymilianie

Już w piątek 25 listopada w Teatrze Oratorium przy Bazylice Najśw. Serca Pana Jezusa w Warszawie premiera wyjątkowego spektaklu o św. Maksymilianie Kolbem.

Spektakl „Mój syn, Maksymilian” w reżyserii Marcina Kwaśnego, powstał w oparciu o sztukę dr. Kazimierza Brauna. Ukazuje zarówno złożoność samej postaci założyciela Niepokalanowa, jak i skomplikowaną polską historię.

CZYTAJ DALEJ

Wstrząs w KWK Mysłowice-Wesoła; jeden górnik transportowany na powierzchnię

2024-05-14 09:04

[ TEMATY ]

kopalnia

PAP/Kasia Zaremba

Jeden z czterech górników poszukiwanych po nocnym wstrząsie w kopalni Mysłowice-Wesoła był we wtorek rano transportowany na powierzchnię. Trwają próby dotarcia do pozostałych – poinformował na briefingu wiceprezes Polskiej Grupy Górniczej ds. produkcji Rajmund Horst.

Wstrząs w kopalni Wesoła nastąpił w nocy z poniedziałku na wtorek około godz. 3.30 na poziomie 870 metrów w pokładzie 510. Miał on energię 7x10(6) dżula, co odpowiada magnitudzie 2,66 w popularnej skali Richtera. Został zlokalizowany około 40 metrów od czoła przodka.

CZYTAJ DALEJ

Filipiny odwdzięczają się misjonarzom licznymi powołaniami

2024-05-14 18:22

[ TEMATY ]

powołanie

Filipiny

Karol Porwich/Niedziela

W wyspiarskim kraju, jakim są Filipiny liczba pallotyńskich powołań rośnie z roku na rok. O swojej misji opowiadał w Polsce ks. Bineet Kerketta, misjonarz z Indii, rektor pallotyńskiego seminarium na Filipinach.

Księża pallotyni założyli misję na Filipinach w 2010 r., w Bacolod, na północno-zachodnim wybrzeży wyspy Negros. Chociaż Filipiny to kraj chrześcijański (aż 86 proc. ludności to katolicy), Kościół tam wymaga nadal wsparcia. Powodem jest ogromne rozwarstwienie społeczeństwa i przepaść, jaka dzieli biednych i bogatych. Najbogatsi mają w posiadaniu ogromne plantacje trzciny cukrowej i ryżu, a nawet całe wyspy. Najubożsi z trudem mogą się wyżywić. Nawet kościoły mają osobne. Większość działań w parafii prowadzą świeccy i postępują zgodnie ze swoją mentalnością, tradycją i kulturą. Dlatego wciąż ewangelizacja jest potrzebna.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję