Reklama

Europa

Biskupi Europy: Zbudź się, Europo! Odkryj na nowo swoje korzenie

Zbudź się, Europo! Odkryj na nowo swoje korzenie! - napisali biskupi Rady Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) w orędziu na zakończenie obrad w Santiago de Compostela. Zebranie plenarne z udziałem przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski i wiceprzewodniczącego CCEE abp. Stanisława Gądeckiego trwało od 3 do 6 października 2019 r.

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

Europa

-C-designs/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy tłumaczenie orędzia końcowego biskupów Rady Konferencji Episkopatów Europy:

Od grobu św. Jakuba Apostoła, celu licznych pielgrzymów z każdej części naszego kontynentu, my również, biskupi Rady Konferencji Episkopatów Europy, ponawiamy nasze wyznanie wiary na fundamencie Apostołów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tych dniach odczuwaliśmy radość, widząc tak wielu młodych ludzi, i już nie młodych, którzy pieszo docierali do Santiago, przybywając przed Portal Chwały. Świadomi naszych ograniczeń i wielu słabości, które dostarczają cierpień całemu Kościołowi, my także weszliśmy do Katedry, aby złożyć - w geście objęcia figury - nasze smutki i błagania na ramionach Apostoła, ażeby prosić o wybaczenie naszych błędów i angażować się z nadzieją i ufnością w przyszłość.

Przybyliśmy do Santiago de Compostela, miasta na dalekim zachodzie Europy, w którym - jak przypomina nam papież Franciszek, któremu dziękujemy za troskę, z jaką niestrudzenie pokazuje nam drogę, jaką mamy iść i przesłanie, które nam przysłał – „spotyka się centrum i peryferie... wysoce symboliczne miejsce, aby odkrywać wielkie bogactwo Europy zjednoczonej w tradycji religijnej i kulturowej”.

Zgromadzeni, aby poczynić refleksję na temat *Europa, czas przebudzenia? Znaki Nadziei*, staliśmy się bardziej świadomi sytuacji, w której żyją nasze kraje i różnych istniejących sprzeczności, jak:

- pragnienie Boga, a jednocześnie kruchość życia chrześcijańskiego;

- pragnienie życia opartego na Ewangelii, a jednocześnie słabość kościelna i ludzka;

- pragnienie świętości, a jednocześnie małe świadectwo życia;

- pragnienie powszechnych praw człowieka i jednocześnie utrata szacunku godności ludzkiej;

- pragnienie harmonii w społeczeństwie i ze stworzeniem, ale także utrata wszelkiego poczucia obiektywnej prawdy;

Reklama

- pragnienie trwałego szczęścia, ale także utrata wspólnego poczucia przeznaczenia, do którego powołana jest ludzkość;

- pragnienie wewnętrznego pokoju i spójności wyrażone w duchowym poszukiwaniu, ale także negowanie tego poszukiwania w wielu debatach publicznych.

Skoncentrowaliśmy się na kwestiach egzystencjalnych, które znajdują się głęboko w sercu człowieka i które nigdy nie znikają, nawet jeśli są zasłonięte konsekwencjami materialnymi. Każdy człowiek żywi ukryte pragnienie spotkania kogoś, kto pomoże jego sumieniu przebudzić się i obudzić kluczowe pytania egzystencjalne, dotyczące życia po śmierci, zła, które rani człowieka oraz zła, które narusza życie i świat.

Oto dlatego niczym stróżowie poranka,czujni i gotowi wskazać nowy dzień, chcemy dać spragnionej Europie przesłanie nadziei i mówimy z mocą: Zbudź się, Europo! W różnych historiach i tradycjach, w starych i nowych wyzwaniach znajdują się elementy nadziei: wśród nich święci i męczennicy naszych krajów, płonące pochodnie dodające odwagi teraźniejszości i zapowiadające przyszłość. Świecą oni niczym gwiazdy na niebie.

Odkryj na nowo swoje korzenie, Europo! Wpatruj się w liczne przykłady tej spełnionej nadziei, zaczynając od naszych świętych Patronów: Benedykta z Nursji, Cyryla i Metodego, Brygidy Szwedzkiej, Katarzyny ze Sieny, Teresy Benedykty od Krzyża, będących znakiem Europy zjednoczonej w różnorodności. Odkryj na nowo świadectwo wielkich europejskich postaci bliższych nam, jak matka Giuseppina Vannini, Małgorzata Bays, kardynał John Henry Newman, którzy w niedzielę 13 października zostaną ogłoszeni świętymi Kościoła i niezliczone przykłady świętości obecne na drogach naszych czasów, a które często spotykamy na co dzień.

Ciesz się, Europo, dobrocią swego ludu, tylu prawdziwych świętych, którzy co dzień po cichu przyczyniają się do budowy bardziej sprawiedliwego i bardziej ludzkiego społeczeństwa obywatelskiego. Popatrz na liczne rodziny, które jako jedyne są zdolne zrodzić przyszłość. Uznaj z wdzięcznością ich wiarę w Boga i ich przykład. Niech kształtują ten nasz umiłowany kontynent i – jak przypomina nam papież Franciszek – niech „przyczyniają się do tworzenia nowego europejskiego humanizmu, zdolnego do dialogu, integracji i rodzenia, podkreślającego jednocześnie to, co najdroższe – tradycji kontynentu: obronę życia i godności człowieka, wspieranie rodziny i poszanowanie podstawowych praw osoby. Poprzez takie zaangażowanie Europa będzie mogła wzrastać jako jedna rodzina ludów, ziemia pokoju i nadziei”.

Reklama

Wierzymy, że prawdziwą odpowiedzią na wszystkie pytania o sens jest Jezus Chrystus, oblicze Ojca. Głosimy naszą wiarę w Jego osobę, jedynego Zbawiciela człowieka i świata. Tylko w Nim, Chlebie łamanym dla nas, znajdują odpowiedź nasze pytania, bowiem tylko On jest pełnym objawieniem tajemnicy Boga i odpowiedzią ludzkości na tę tajemnicę Miłości i Miłosierdzia. Tego, kto Go przyjmuje, czyni On gotowym do słuchania, kochania i stania się bliskim, oddając się w imię Chrystusa na służbę człowieka, szczególnie potrzebującego, dając mu w darze Chrystusa i potrzebną pomoc z miłością, która „pobudza nas do uznania siebie za dzieci jednego Ojca” (Papież Franciszek, Przesłanie na zebranie plenarne).

Santiago de Compostela, 5 października 2019 r.

2019-10-06 09:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Słabość Zachodu

Niedziela Ogólnopolska 28/2015, str. 43

[ TEMATY ]

Europa

Robert-Couse-Baker/Foter/CC-BY

Cele Państwa Islamskiego są znane, podobnie jak znane były zamiary Adolfa Hitlera.

Al-Kaida była zbyt miękka i pacyfistyczna – stwierdził główny przywódca Państwa Islamskiego (ISIS), imam Abu Bakr al-Baghdadi. Aby nadrobić ten „niedoskok cywilizacyjny”, na jego rozkaz tysiące bojowników bestialsko mordują przeciwników, głównie chrześcijan. Przy włączonych kamerach obcinają chrześcijanom głowy. Czynią tak również w Europie. Po zamachu we Francji policja znalazła odciętą głowę pośród flag ISIS. Ostatnio na plaży w Tunezji bojownik tej organizacji wyjął z parasola karabin i zastrzelił blisko 40 wypoczywających turystów. Planowane są kolejne zamachy i egzekucje. Drżą nie tylko ci, którzy wykupili zagraniczne wczasy. Czy naprawdę bez oporu damy się wszyscy zastraszyć i pozabijać? Przywódcy Zachodu, zarówno USA, jak i UE, wykazują słabość graniczącą z bezradnością. Wprawdzie wysyłają na kontrolowane przez ISIS terytorium lotnictwo, które bombarduje ich pozycje, ale przy braku wsparcia lądowego efekt jest przeciwskuteczny. Skutecznie za to od lat rozmontowywany jest system antyterrorystyczny. Rozkręcono, zarówno za oceanem, jak i w Unii Europejskiej, idiotyczną spiralę tropienia funkcjonariuszy służb specjalnych, walczących z terrorystami, a tych ostatnich przesadnie zabezpieczono pluszowymi normami praw człowieka. Słowem, podejrzanym o terroryzm wypłaca się odszkodowania (vide rząd polski), a funkcjonariuszy specsłużb tropi się i karze. Nie byłoby to możliwe bez zgody prezydenta USA i światłych przywódców Unii Europejskiej. Całkiem niedawno na zamkniętym spotkaniu w Strasburgu jeden z ważnych brytyjskich polityków powiedział: „Wyobrażacie sobie aneksję Krymu przez Putina za prezydentury Busha? Obama jest słaby i wszyscy to widzą”. Podobnie jest z politykami Unii. Wszystkim odbija się to czkawką. Dlaczego daliśmy się zepchnąć do defensywy? Cele Państwa Islamskiego są znane, podobnie jak znane były zamiary Adolfa Hitlera po opublikowaniu „Mein Kampf”. Społeczeństwa mają prawo się bronić, sięgając nawet do środków specjalnych. Formułuje to również Katechizm Kościoła Katolickiego w części „Uprawniona obrona”. Zarówno w Polsce, jak i w innych krajach mamy odważnych i wyszkolonych ludzi w służbach specjalnych. Idzie jednak o to, aby polityczni decydenci zrozumieli, że służby specjalne działają na zasadach specjalnych, a czynią tak dla ochrony obywateli. Narażają swoje życie, więc muszą być traktowani również w sposób specjalny. Ile osób musi jeszcze zginąć, aby zachodnich słabeuszy, którzy nie rozumieją problemu, zastąpili politycy rozsądni, silni i zdecydowani?

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Motocykliści w Krzeszowie

2024-05-16 15:43

EPB

Już 11. raz odbyła się taka pielgrzymka. Jak wspomina ks. Marian Kopko, kustosz sanktuarium maryjnego, początki były skromne.

– Na pierwszy zjazd przyjechało około 40 maszyn. W tym roku było ich już około tysiąca – mówi. A było na co patrzeć. Nie tylko jednoślady, ale też wieloślady, różnego rodzaju pojazdy i najnowsze modele, ale nie brakowało też „antyków” i pojazdów historycznych. Wraz z motocyklistami w spotkaniu wzięli udział pasjonaci „dwóch kółek”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję