Reklama

Kościół

Duszpasterz służby zdrowia: i personel medyczny i chorzy potrzebują wsparcia duchowego

Niektórzy kapelani przeszli już nawet instruktaż wkładania kombinezonu ochronnego – powiedział krajowy duszpasterz służby zdrowia. Ks. Arkadiusz Zawistowski, w rozmowie z KAI podkreślił, że diecezjalnymi duszpasterze są gotowi do udzielania sakramentu namaszczenia chorych osobom zarażonym koronawirusem, zachęcił też do modlitewnego „zaadoptowanie” medyka i chorego.

[ TEMATY ]

duszpasterz

lekarz

koronawirus

PAP

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Arkadiusz Zawistowski: - Wydaje mi się, że potrzebne jest wsparcie duchowe dla personelu medycznego i chorych. Dlatego proponuję „zaadoptowanie” medyka i chorego. Chodzi, oczywiście, o adopcję modlitewną, otoczenie ich pancerzem modlitwy, np. codziennie jedno „Pozdrowienie anielskie”.

We Włoszech wielu medyków zaraziło się wirusem. Nasz personel medyczny jest pełen obaw, obserwując szczególnie to, co dzieje się w Bergamo. Nic dziwnego, to osoby, które działają na pierwszej linii frontu, dlatego potrzebują naszego modlitewnego wsparcia. Naszej modlitwy potrzebują również chorzy, którzy oprócz cierpienia fizycznego mogą zmagać się z samotnością, ponieważ w szpitalach zakazano odwiedzin.
Prosiłem księży kapelanów, by podczas sprawowania Eucharystii, pamiętali szczególnie o pracownikach służby zdrowia i chorych. Myślę, że to dobra akcja, w którą mogą się włączyć wszyscy – osoby duchowne i świeckie. To projekt Krajowego Duszpasterstwa Służby Zdrowia. Podpisuje się pod nim również Polskie Towarzystwo Opieki Duchowej w Medycynie podejmujące inicjatywy na rzecz szerzenia duchowości w medycynie, by nie ograniczano się jedynie do udzielania pomocy farmakologicznej, ale pamiętano również o sferze duchowej, która jest niezwykle ważna dla człowieka.

- Przewodniczący Zespołu KEP ds. Służby Zdrowia wystosował list z podziękowaniem dla personelu medycznego. Z jakimi spotkał się reakcjami?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W liście dziękowaliśmy personelowi medycznemu, pracownikom Ministerstwa Zdrowia i Głównego Inspektoratu Sanitarnego z podległymi im jednostkami. Wiem, że został on rozpowszechniony i przyjęty z ogromną życzliwością i wdzięcznością. Odbiorcy docenili to, że zostali zauważeni. Pamiętajmy, że to osoby bezpośrednio narażone, a przecież też mają swoje rodziny, dzieci... Ta choroba jest nieprzewidywalna i łatwo się zarazić, dlatego takie wsparcie jest potrzebne. Muszą wiedzieć, że ktoś o nich pamięta, modli się, docenia ich służbę i poświęcenie dla drugiego człowieka.

- Czy są jakieś procedury dotyczące sakramentu namaszczenia chorych osób zarażonych wirusem? Mamy już pierwsze zgony, a niestety wszystko wskazuje na to, że będzie ich przybywać.

- Kontaktowałem się z diecezjalnymi duszpasterzami służby zdrowia w tej sprawie. Zadeklarowali, że są w gotowości. Tak jak zawsze modlą się w kaplicach w swoich palcówkach, można też do nich zadzwonić. Niektórzy kapelani przeszli już nawet instruktaż wkładania kombinezonu ochronnego.

Reklama

- Jak znaleźć kontakt do takiego księdza?

- Tak jak dotychczas, kontakty są udostępnione w szpitalach w widocznych miejscach oraz na stronach internetowych tych placówek. Można też zapytać personel medyczny.

- A co ze spowiedzią przedświąteczną?

- Ta sprawa wygląda rożnie w poszczególnych diecezjach. Mogę powiedzieć o tym, co obserwuję w moich pobliskich parafiach – kapłani zapewnili wiernym możliwość adoracji Najświętszego Sakramentu, jak również celebrację sakramentu pojednania i pokuty podczas ustalanych dyżurów. Jesteśmy zawsze otwarci. Oczywiście, wszystko z zachowaniem ostrożności, by chronić zdrowie penitenta i spowiednika. W okresie przedświątecznym na pewno będzie jeszcze większe pragnienie pojednania się z Bogiem przez penitentów.

- Czy dużo osób przychodzi na Mszę św. w niedzielę i korzysta z sakramentów? Jak wygląda kwestia przyjmowania Komunii św. na rękę, czy ludzie stosują się do tych zaleceń?

- Obecnie obowiązuje zasada, że w kościele może przebywać do 50. osób. W niektórych parafiach na Mszę przychodzi kilka lub kilkanaście osób, w innych trochę więcej. Abp Gądecki dziękował świeckim za wyrozumiałość, za to, że ludzie przyszli, ale nie były to wielkie grupy.
Co do Komunii świętej, ludzie podeszli do niej z pełną odpowiedzialnością. Stosują się do zaleceń, nie ma nieposłuszeństwa, jest pełne zrozumienie. Jeśli ktoś bardzo chce, udzielamy też Komunii św. do ust z zachowaniem ogromnej ostrożności. Wystarczy zachować bezpieczeństwo, trzeba tylko umiejętnie podać Ciało Pańskie.

- Pewien kapelan opowiadał mi o sytuacji: kiedy udzielał Komunii św. w szpitalu, dezynfekował sobie dłonie przed podaniem Ciała Pańskiego i po, by pacjenci czuli się bezpiecznie.

- Ufam Bogu, że oddali od nas tę epidemię. Jeśli chodzi o Święta Wielkanocne, Watykan już ogłosił, że Triduum Paschalne odbędzie się bez udziału wiernych. Wkrótce przekonamy się, jak będzie w Polsce. Módlmy się cierpliwie i wytrwale, zobaczymy, jaka będzie Boża reżyseria.

- Dziękuję za rozmowę.

2020-03-24 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dokta z Buluby

Niedziela Ogólnopolska 11/2020, str. 46-47

[ TEMATY ]

lekarz

Archiwum Wandy Błeńskiej

Był 19 lutego 1950 r. Z Londynu wypływał statek do Mombasy. Wśród pasażerów była 39-letnia lekarka Wanda Błeńska, której celem był Fort Portal w Ugandzie, a tam – leczenie trędowatych.

Zapis z pamiętnika dr Błeńskiej: „Dziś po południu o godz. 16.00 wyruszyłam z Londynu. Deszcz pada cały czas. Na statku pełno ludzi... Staram się nie myśleć o tym, że opuszczam Anglię. Prócz fizycznego zmęczenia mam pokój w sercu i jakąś cichą, spokojną radość – jestem właściwie zupełnie szczęśliwa – jako nic nie mająca, a posiadająca wszystko”.

CZYTAJ DALEJ

To święty również na dzisiaj

Niedziela Ogólnopolska 42/2010, str. 8-9

wikipedia

Czy kanonizacja średniowiecznego kapłana z Zakonu Kanoników Regularnych ma jakieś znaczenie dla nas, żyjących w XXI wieku? Czy ks. Stanisław z krakowskiego Kazimierza, który świetnie rozumiał problemy XV-wiecznych parafian, potrafi zrozumieć nasze problemy - ludzi żyjących w epoce technicznej?

Stanisław Kazimierczyk, choć umarł w 1489 r., jest ciągle żywy i skutecznie działa w niebie. W rok po śmierci przy jego grobie Bóg dokonał 176 uzdrowień, które zostały udokumentowane. Do dzisiejszego dnia tych niezwykłych interwencji były setki tysięcy. Ludzie są uzdrawiani z wielu chorób, umacniani w realizowaniu trudnych obowiązków, podtrzymywani na duchu w ciężkich chwilach życia. Dzięki skutecznej interwencji Kazimierczyka ludzie odzyskują wiarę w Boga miłującego i są uzdrawiani ze zranień duchowych i psychicznych.

CZYTAJ DALEJ

Chełm. Powołani do miłości

2024-05-05 12:22

Tadeusz Boniecki

Alumni: Piotr Grzeszczuk z parafii archikatedralnej w Lublinie, Kamil Wąchała z parafii św. Teodora w Wojciechowie, Mateusz Perestaj z parafii Trójcy Przenajświętszej w Krasnymstawie i Cyprian Łuszczyk z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie, 4 maja przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Mieczysława Cisło w bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie. Uroczystość zgromadziła kapłanów, wychowawców seminaryjnych, rodziny i przyjaciół nowych diakonów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję