Reklama

Wiadomości

Austria: Ratownicy dotarli do Polaków uwięzionych w jaskini; "żyją, mają objawy lekkiej hipotermii"

Akcja ratunkowa w jaskini Lamprechta (Salzburg) trwa od czwartkowego wieczoru. Woda z gwałtownie topniejącego śniegu przedostała się do systemu tuneli, blokując drogę do wyjścia trzem badaczom z Polski. W piątek wieczorem z uwięzionymi w jaskini Polakami udało się skontaktować 4-osobowej ekipie nurków-ratowników. Według nich Polacy żyją, mają objawy lekkiej hipotermii.

[ TEMATY ]

Austria

Polacy

jaskinia

Wikipedia

Jaskinia Lamprechta

Jaskinia Lamprechta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy będzie można Polaków wyprowadzić z jaskini na powierzchnię. Jaskinia Lamprechta to jedna z najdłuższych jaskiń w Europie, jej system korytarzy ma długość całkowitą blisko 60 km, a różnice w poziomach wynoszą nawet do 1800 m.

Od ponad doby trzech badaczy z Polski zostało odciętych od wyjścia w jaskini Lamprechta na St. Martin koło Lofer. Woda roztopowa zalała część jaskini aż do sufitu, odcinając drogę do wyjścia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak ustalili w piątek ratownicy, Polacy znajdują się ok. 400 metrów w głąb jaskini, ok. 20-30 minut spacerem od wyjścia. W jaskini panuje temperatura ok. 4 st. C.

Reklama

Służby ratunkowe, kierowane przez oficera ochrony cywilnej Manfreda Pongrubera i Gernota Salzmanna z Salzburskiej Służby Ratownictwa Jaskiniowego, podkreślały od początku, że są optymistycznie nastawione co do finału akcji ratunkowej, ponieważ Polacy to profesjonaliści, dobrze przygotowani do wyprawy pod kątem doświadczenia i wyposażenia.

Woda, która wciąż uniemożliwia Polakom bezpieczny powrót, jest wciąż nadal zbyt wysoka, dodatkowo do jaskini wpływa coraz więcej wód roztopowych. „Obecnie nie można przewidzieć, kiedy będą mogli się wydostać. To może być możliwe w ciągu najbliższych kilku dni, najpóźniej do poniedziałku” – ocenili ratownicy.

„Na pewno nie mogą nurkować, ponieważ do tego trzeba mieć specjalistyczne umiejętności, poza tym nie jest to rozwiązanie konieczne w obecnej sytuacji” – dodał Wolfgang Gadermayr, ratownik jaskiniowy i geolog.

Jak tłumaczy Monika Feichtner z Salzburskiej Służby Ratownictwa Jaskiniowego, nie jest planowane wydobywanie Polaków przez nurków przez całkowicie zalane korytarze. „Spodziewamy się, że w ciągu kilku najbliższych dni woda się cofnie. Najpóźniej do poniedziałku naukowcy powinni być w stanie samodzielnie wyjść” – dodaje.

Marzena Szulc (PAP)

mszu/ jar/

2022-02-18 19:51

Ocena: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jura Krakowsko-Częstochowska: Naukowcy odkryli system tuneli pod zamkiem w Olsztynie

[ TEMATY ]

jaskinia

Adobe.Stock

Nieznaną jaskinię, złożony system tuneli i szczelin odkryli archeolodzy pod zamkiem w Olsztynie na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Część z nich mogła być wykorzystywana przez ludzi w średniowieczu, a może zdecydowanie wcześniej - wynika z ustaleń.

Zamek w Olsztynie (koło Częstochowy) był jedną z największych tego typu budowli położonych na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Obecnie są to malownicze ruiny z charakterystyczną, częściowo zachowaną, kamienno-ceglaną wieżą.

CZYTAJ DALEJ

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 14, 7-14.

Sobota, 27 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Papież jedzie na Biennale w Wenecji – Watykan i sztuka współczesna

2024-04-27 11:06

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Jutro papież papież Franciszek odwiedzi Wenecję. Okazją jest trwająca tam 60. Międzynarodowa Wystawa Sztuki - Biennale w Wenecji. Ojciec Święty odwiedzi Pawilon Stolicy Apostolskiej, który w tym roku znajduje się w więzieniu dla kobiet, a prezentowana w nim wystawa nosi tytuł - "Moimi oczami". Wizyta papieża potrwa około pięciu godzin obejmując między innymi Mszę św. na Placu św. Marka. Planowana jest również prywatna wizyta w bazylice św. Marka. Jak się podkreśla, papieska wizyta będzie "kamieniem milowym w stosunku Watykanu do sztuki współczesnej".

Zapraszając Włocha Maurizio Cattelana do pawilonu Watykanu na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, Kościół katolicki pokazuje, że jest otwarty na niespodzianki. Cattelan zyskał rozgłos w mediach w 1999 roku, prezentując swoją instalację naturalistycznie przedstawiającą papieża Jana Pawła II przygniecionego wielkim meteorytem i szkło rozsypane na czerwonym dywanie, które pochodzi z dziury wybitej przez meteoryt w szklanym suficie. Budzące kontrowersje dzieło Cattelana było wystawione również w Warszawie, na jubileuszowej wystawie z okazji 100-lecia Zachęty w grudniu 2000 r. „Dziewiąta godzina” - tak zatytułowano dzieło, nawiązując do godziny śmierci Jezusa - została wówczas uznana za prowokacyjną, a nawet obraźliwą. Ale można ją również interpretować inaczej: Jako pytanie o przypadek i przeznaczenie, śmierć i odkupienie. I z tym motywem pasowałby nawet do watykańskiej kolekcji sztuki nowoczesnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję