Reklama

Kościół

Asyż: otwarcie bramy, przez którą przeszedł św. Franciszek

W Asyżu została uroczyście otwarta brama, przez którą – jak wynika z badań historycznych – przeszedł młody św. Franciszek w decydującym momencie życia. Znajduje się ona przy wejściu do Sanktuarium Obnażenia, które zostało erygowane pięć lat temu.

[ TEMATY ]

Asyż

flickr.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Brama stała się dostępna ponownie po 800 latach. Została odnaleziona w podziemiach siedziby biskupiej, gdy historycy na podstawie badań ustalili, jaką trasę przeszedł młody Franciszek na początku XIII wieku w chwili, gdy jego ojciec publicznie ogłosił decyzję o jego wydziedziczeniu.

Podczas inauguracji bramy biskup Asyżu abp Domenico Sorrentino zwrócił uwagę na historyczną i symboliczną wartość tego miejsca. Zaznaczył, że świadectwo św. Franciszka jest bardzo potrzebne, gdy „ludzkość cierpi z powodu utraty sensu, naznaczonej przez ubóstwo, niesprawiedliwość i cierpienie”. Specjalne błogosławieństwo przekazał uczestnikom uroczystości w Asyżu Papież Franciszek, który w 2017 r. napisał o tym geście patrona swego imienia: „To nowy bodziec dla Kościoła, aby ogołocił się ze wszystkiego, co nie jest ewangeliczne”.

„To wydarzenie miało wyjątkowe znaczenie w życiu Franciszka. To miejsce zawsze wiązało się z tym szczególnym doświadczeniem. Dzisiaj nie dodaliśmy do niego niczego nowego. Ale przez wieki pozostawało ono ukryte, ponieważ w międzyczasie biskupstwo uległo restrukturyzacji i przybrało inne kształty. Pielgrzymi, turyści, przybywający do tego miejsca nie mieli możliwości spotkania z tą perłą, która tutaj się znajdowała. Franciszek wszedł w tę bramę jako jeden z najbogatszych młodzieńców w Asyżu, a następnie wyszedł z niej jako ubogi młody człowiek, najbiedniejszy, ogołocony ze wszystkiego, ponieważ zdecydował się stać się człowiekiem wolnym, całkowicie wolnym dla Boga i dla braci. To było bardzo piękne i ważne, że te kamienie znowu przemówiły. Były ukryte, odkopaliśmy je, a także zainaugurowaliśmy i pobłogosławiliśmy bramę dawnego biskupstwa” - wyjaśnił abp Sorrentino.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-05-23 15:22

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Asyż: rekordowa liczba pielgrzymów pieszych

[ TEMATY ]

Asyż

pielgrzymi

Ks. Krzysztof Hawro

Liczba osób, które pielgrzymowały do Asyżu pieszo lub na rowerach, wzrosła w ubiegłym roku o jedną czwartą w porównaniu z rokiem poprzednim i osiągnęła nowy rekord. Z danych opublikowanych 28 lutego przez zakon franciszkanów w tym znanym miejscu pielgrzymkowym w środkowych Włoszech, do bazyliki św. Franciszka przybyły w ten sposób 4203 osoby, o 26 procent więcej niż rok wcześniej. Jest to więcej, niż w rekordowym roku 2019, kiedy odnotowano 4124 pielgrzymów.

W 2022 roku do Asyżu przybyli pielgrzymi z 57 krajów świata. Większość zagranicznych pielgrzymów odnotowano z Niemiec (14,2 proc.), z Francji (6,7 proc.) i Austrii (3,4 proc.). Najliczniejszą grupę (57,1 proc.) stanowili pielgrzymi włoscy. Wśród odwiedzających miasto św. Franciszka byli też pielgrzymi np. z wysp Fidżi, z Chin czy Papui-Nowej Gwinei. Dwie trzecie stanowili pielgrzymi, którzy do Asyżu przybyli wyłącznie z powodów religijnych.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: moja Matka Jasnogórska tak mnie uzdrowiła

2024-05-02 20:40

[ TEMATY ]

świadectwo

uzdrowienie

Karol Porwich/Niedziela

To Ona, moja Matka Jasnogórska, tak mnie uzdrowiła. Jestem Jej niewolnikiem, zdaję się zupełnie na Jej wolę i decyzję.

Przeszłość pana Edwarda z Olkusza pełna jest ran, blizn i zrostów, podobnie też wygląda jego ciało. Podczas wojny walczył w partyzantce, był w Armii Krajowej. Złapany przez gestapo doświadczył ciężkich tortur. Uraz głowy, uszkodzenie tętnicy podstawy czaszki to pamiątki po spotkaniu z Niemcami. Bili, ale nie zabili. Ubowcy to dopiero potrafili bić! To po ubeckich katorgach zostały mu kolejne pamiątki, jak torbiel na nerce, zrosty i guzy na całym ciele po biciu i kopaniu. Nie, tego wspominać nie będzie. Już nie boli, już im to wszystko wybaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję