Reklama

Niedziela Częstochowska

Dziewica znakiem królestwa Bożego

Zobaczycie, ile dobra zdziała i hojne błogosławieństwo Boże przez jej modlitwy i uczynki sprowadzi na wspólnotę Kościoła Chrystusowego, na ludzką społeczność i wasze rodziny – zapewnił abp Wacław Depo

[ TEMATY ]

Częstochowa

konsekracja dziewicy

Karol Porwich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Przeżywam ogromną radość i zadziwienie absolutną łaską Bożą. Dla mnie jest to dzieło Jego miłosierdzia, Jego wierności, miłości. Przeżywam ten dzień z ogromną wdzięcznością. Decyzję miałam w sercu od dawna, przemyślałam ją. Moje życie będzie nadal świeckie, ale całkowicie poświęcone Panu Bogu. Moja codzienność będzie zwyczajna, taka jak dotychczas, ale jeszcze bardziej zanurzona w Bogu i w modlitwie – powiedziała Niedzieli przed uroczystością Agnieszka Kubara.

Zaślubiny

Karol Porwich

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W częstochowskiej archikatedrze Świętej Rodziny 29 kwietnia podczas Mszy św. miał miejsce obrzęd konsekracji dziewicy, podczas którego Agnieszka Kubara otrzymała obrączkę na znak zaślubin z Chrystusem oraz Księgę modlitw Kościoła. Konsekrowana przywołana przez celebransa, zapewniła: – Oto idę z radosnym sercem. Wielbię Boga i chcę oglądać Jego oblicze. Panie, nie zawiedź mnie, ale ze mną postąp według swojej dobroci i według swego wielkiego miłosierdzia.

Słowo

Karol Porwich

Reklama

W homilii abp Wacław Depo zwrócił się do najbliższych, przyjaciół, do znajomych Agnieszki Kubary oraz zgromadzonych i wskazał, że Bóg powoła ją do ściślejszego zjednoczenia ze sobą i przeznaczył na służbę Kościołowi i wszystkim ludziom. – Zobaczycie, ile dobra zdziała i hojne błogosławieństwo Boże przez jej modlitwy i uczynki sprowadzi na wspólnotę Kościoła Chrystusowego, na ludzką społeczność i wasze rodziny – zapewnił arcybiskup i zwrócił się bezpośrednio do osoby konsekrowanej: – Zwracamy się do ciebie, droga córko i napominamy cię, kierowani bardziej ojcowską troską niż poczuciem obowiązku. Ojczyzną życia dziewiczego, które wybierasz, jest niebo. Jego źródłem jest sam Bóg. Z Niego, z jako najczystszego i najświętszego źródła spływa ten dar na niektóre dziewczęta. Starożytni Ojcowie Kościoła ze względu na nienaruszone dziewictwo uważali je za obraz wiecznej, nieskazitelności Bożej.

Reklama

Początek

Następnie hierarcha przypomniał biblijną historię zbawienia, kiedy to Bóg wybrał Dziewicę z Nazaretu. – W Jej łonie za sprawą Ducha Świętego odwieczne Słowo stało się Ciałem i natura ludzka połączyła się w oblubieńczym związku z naturą Boską. Chrystus przez całe swoje życie, przez pracę i nauczanie, a zwłaszcza przez Misterium Paschalne, budował Kościół i chciał, aby on był Dziewicą, Oblubienicą i Matką. Dziewicą przez nienaruszoną wiarę, Oblubienicą przez nieprzerwany związek z Chrystusem i Matką przez wieczne potomstwo – wyjaśniał abp Depo.

– Duch Święty Pocieszyciel, który przez wodę chrztu św. uczynił twoje serce świątynią Najwyższego, dzisiaj, przez nasze pośrednictwo, udziela ci nowego namaszczenia duchowego i z nowego tytułu poświęca Bożemu majestatowi; wynosi cię do godności oblubienicy Chrystusa i łączy nierozerwalnym węzłem z Synem Bożym – kontynuował.

Reklama

Życzenia

Karol Porwich

Reklama

Następnie metropolita częstochowski przywołał naukę starożytnych Ojców Kościoła, dla których dziewice były obrazem przyszłego Królestwa Bożego, gdzie ludzie nie będą się żenić ani za mąż wychodzić.

– Droga córko Agnieszko, całe twoje życie niech będzie zgodne z twoim powołaniem i z twoją godnością. Święta Matka – Kościół uważa dziewicę za wybraną cząstkę ludu Bożego, bo przez nią rozkwita jego duchowa płodność. Naśladując Matkę Bożą, chcesz być służebnicą Pańską i pragniesz, aby cię tak nazywano. Zachowaj nienaruszoną wiarę, strzeż niezachwianej nadziei, rozwijaj szczerą miłość, bądź roztropna i czuwaj, aby pycha nie skaziła wielkiego daru dziewictwa – z duszpasterską troską zwrócił się do konsekrowanej abp Depo i życzył: – Myśl o sprawach Bożych, niech twoje życie z Chrystusem będzie ukryte w Bogu. Módl się gorliwie do Boga o rozszerzenie wiary i o jedność chrześcijan. Zanoś prośby za żyjących w małżeństwie i rodzinach. Pamiętaj, że oddałaś się na służbę Kościołowi. Kiedy będziesz pełnić swoje apostolstwo w świecie w porządku duchowym i doczesnym, niech tak świeci twoje światło przed ludźmi, aby chwalono Ojca Niebieskiego i aby się spełnił Jego zamiar poddania wszystkiego Chrystusowi. Kochaj wszystkich, a zwłaszcza potrzebujących. W miarę możności wspieraj ubogich, pielęgnuj chorych, pouczaj nieumiejętnych, czuwaj nad dziećmi i młodzieżą, pomagaj starcom, pocieszaj wdowy i ludzi strapionych.

Reklama

Na koniec

– Dla Chrystusa wyrzekłaś się małżeństwa, ale staniesz się matką w porządku duchowym, gdy wypełniając wolę Ojca przez swoją miłość, będziesz się przyczyniała do tego, że niezliczone dzieci narodzą się do życia w łasce albo to życie odzyskają .Chrystus, Syn Dziewicy i Oblubieniec dziewic już teraz na ziemi będzie twoją radością, a kiedyś będzie twoją nagrodą, gdy wprowadzi cię do niebieskiego wesela – zapewnił abp Depo.

Kończąc, hierarcha przywołał patronkę dnia, św. Katarzynę z Sieny, by ta święta dziewica wspierała na drogach życia i posługi zaślubioną Chrystusowi Agnieszkę Kubarę.

W Kościele katolickim konsekrowane dziewictwo jest indywidualną formą życia. Kobieta zobowiązuje się publicznie do zachowania dziewictwa przez całe życie. Obrzęd mistycznych zaślubin z Chrystusem ma charakter bardzo uroczysty. W Polsce żyją 403 dziewice konsekrowane. 

2023-04-29 19:40

Ocena: +11 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znak miłości Chrystusa do Kościoła

[ TEMATY ]

Bp Adrian Put

konsekracja dziewicy

sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju w Otyniu

Karolina Krasowska

Agnieszka Barzowska pochodzi z parafii Miłosierdzia Bożego w Żarach

Agnieszka Barzowska pochodzi z parafii Miłosierdzia Bożego w Żarach

Bp Adrian Put udzielił konsekracji i włączył do Stanu Dziewic Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej Agnieszkę Barzowską z parafii Miłosierdzia Bożego w Żarach.

Uroczysta liturgia odbyła się dzisiejszego wieczoru w sanktuarium Matki Bożej Królowej Pokoju w Otyniu, a jej oprawę przygotował Zespół Ewangelizacyjny „Syjon”. W zaślubinach z Chrystusem towarzyszyli pani Agnieszce bliscy, rodzina i znajomi.

CZYTAJ DALEJ

Św. Florian - patron strażaków

Św. Florianie, miej ten dom w obronie, niechaj płomieniem od ognia nie chłonie! - modlili się niegdyś mieszkańcy Krakowa, których św. Florian jest patronem. W 1700. rocznicę Jego męczeńskiej śmierci, właśnie z Krakowa katedra diecezji warszawsko-praskiej otrzyma relikwie swojego Patrona. Kim był ten Święty, którego za patrona obrali także strażacy, a od którego imienia zapożyczyło swą nazwę ponad 40 miejscowości w Polsce?

Zachowane do dziś źródła zgodnie podają, że był on chrześcijaninem żyjącym podczas prześladowań w czasach cesarza Dioklecjana. Ten wysoki urzędnik rzymski, a według większości źródeł oficer wojsk cesarskich, był dowódcą w naddunajskiej prowincji Norikum. Kiedy rozpoczęło się prześladowanie chrześcijan, udał się do swoich braci w wierze, aby ich pokrzepić i wspomóc. Kiedy dowiedział się o tym Akwilinus, wierny urzędnik Dioklecjana, nakazał aresztowanie Floriana. Nakazano mu wtedy, aby zapalił kadzidło przed bóstwem pogańskim. Kiedy odmówił, groźbami i obietnicami próbowano zmienić jego decyzję. Florian nie zaparł się wiary. Wówczas ubiczowano go, szarpano jego ciało żelaznymi hakami, a następnie umieszczono mu kamień u szyi i zatopiono w rzece Enns. Za jego przykładem śmierć miało ponieść 40 innych chrześcijan.
Ciało męczennika Floriana odnalazła pobożna Waleria i ze czcią pochowała. Według tradycji miał się on jej ukazać we śnie i wskazać gdzie, strzeżone przez orła, spoczywały jego zwłoki. Z czasem w miejscu pochówku powstała kaplica, potem kościół i klasztor najpierw benedyktynów, a potem kanoników laterańskich. Sama zaś miejscowość - położona na terenie dzisiejszej górnej Austrii - otrzymała nazwę St. Florian i stała się jednym z ważniejszych ośrodków życia religijnego. Z czasem relikwie zabrano do Rzymu, by za jego pośrednictwem wyjednać Wiecznemu Miastu pokój w czasach ciągłych napadów Greków.
Do Polski relikwie św. Floriana sprowadził w 1184 książę Kazimierz Sprawiedliwy, syn Bolesława Krzywoustego. Najwybitniejszy polski historyk ks. Jan Długosz, zanotował: „Papież Lucjusz III chcąc się przychylić do ciągłych próśb monarchy polskiego Kazimierza, postanawia dać rzeczonemu księciu i katedrze krakowskiej ciało niezwykłego męczennika św. Floriana. Na większą cześć zarówno świętego, jak i Polaków, posłał kości świętego ciała księciu polskiemu Kazimierzowi i katedrze krakowskiej przez biskupa Modeny Idziego. Ten, przybywszy ze świętymi szczątkami do Krakowa dwudziestego siódmego października, został przyjęty z wielkimi honorami, wśród oznak powszechnej radości i wesela przez księcia Kazimierza, biskupa krakowskiego Gedko, wszystkie bez wyjątku stany i klasztory, które wyszły naprzeciw niego siedem mil. Wszyscy cieszyli się, że Polakom, za zmiłowaniem Bożym, przybył nowy orędownik i opiekun i że katedra krakowska nabrała nowego blasku przez złożenie w niej ciała sławnego męczennika. Tam też złożono wniesione w tłumnej procesji ludu rzeczone ciało, a przez ten zaszczytny depozyt rozeszła się daleko i szeroko jego chwała. Na cześć św. Męczennika biskup krakowski Gedko zbudował poza murami Krakowa, z wielkim nakładem kosztów, kościół kunsztownej roboty, który dzięki łaskawości Bożej przetrwał dotąd. Biskupa zaś Modeny Idziego, obdarowanego hojnie przez księcia Kazimierza i biskupa krakowskiego Gedko, odprawiono do Rzymu. Od tego czasu zaczęli Polacy, zarówno rycerze, jak i mieszczanie i wieśniacy, na cześć i pamiątkę św. Floriana nadawać na chrzcie to imię”.
W delegacji odbierającej relikwie znajdował się bł. Wincenty Kadłubek, późniejszy biskup krakowski, a następnie mnich cysterski.
Relikwie trafiły do katedry na Wawelu; cześć z nich zachowano dla wspomnianego kościoła „poza murami Krakowa”, czyli dla wzniesionej w 1185 r. świątyni na Kleparzu, obecnej bazyliki mniejszej, w której w l. 1949-1951 jako wikariusz służył posługą kapłańską obecny Ojciec Święty.
W 1436 r. św. Florian został ogłoszony przez kard. Zbigniewa Oleśnickiego współpatronem Królestwa Polskiego (obok świętych Wojciecha, Stanisława i Wacława) oraz patronem katedry i diecezji krakowskiej (wraz ze św. Stanisławem). W XVI w. wprowadzono w Krakowie 4 maja, w dniu wspomnienia św. Floriana, doroczną procesję z kolegiaty na Kleparzu do katedry wawelskiej. Natomiast w poniedziałki każdego tygodnia, na Wawelu wystawiano relikwie Świętego. Jego kult wzmógł się po 1528 r., kiedy to wielki pożar strawił Kleparz. Ocalał wtedy jedynie kościół św. Floriana. To właśnie odtąd zaczęto czcić św. Floriana jako patrona od pożogi ognia i opiekuna strażaków. Z biegiem lat zaczęli go czcić nie tylko strażacy, ale wszyscy mający kontakt z ogniem: hutnicy, metalowcy, kominiarze, piekarze. Za swojego patrona obrali go nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale także Chorzowa (od 1993 r.).
Ojciec Święty z okazji 800-lecia bliskiej mu parafii na Kleparzu pisał: „Święty Florian stał się dla nas wymownym znakiem (...) szczególnej więzi Kościoła i narodu polskiego z Namiestnikiem Chrystusa i stolicą chrześcijaństwa. (...) Ten, który poniósł męczeństwo, gdy spieszył ze swoim świadectwem wiary, pomocą i pociechą prześladowanym chrześcijanom w Lauriacum, stał się zwycięzcą i obrońcą w wielorakich niebezpieczeństwach, jakie zagrażają materialnemu i duchowemu dobru człowieka. Trzeba także podkreślić, że święty Florian jest od wieków czczony w Polsce i poza nią jako patron strażaków, a więc tych, którzy wierni przykazaniu miłości i chrześcijańskiej tradycji, niosą pomoc bliźniemu w obliczu zagrożenia klęskami żywiołowymi”.

CZYTAJ DALEJ

Magdalena Guziak-Nowak: wszystkie ręce na pokład dla ochrony życia dziecka nienarodzonego

2024-05-04 09:55

[ TEMATY ]

pro life

Adobe.Stock

- Jestem przeciw aborcji, ponieważ po pierwsze nie wolno zabijać niewinnych dzieci, a po drugie kobiety zasługują na dobrą, konkretną, realną pomoc w rozwiązaniu ich prawdziwych problemów, z którymi czasami w ciąży muszą się borykać, a nie na taką tanią alternatywę, która do końca życia pozostanie wyrwą w sercu - mówi Magdalena Guziak-Nowak, sekretarz zarządu Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, dyrektor ds. edukacji.

Pani Magdalena wraz z mężem Marcinem wygłosiła 2 maja konferencję nt. „Każde życie jest święte i nienaruszalne” w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu w ramach comiesięcznych modlitw w intencji rodzin i ochrony życia poczętego.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję