Reklama

Kościół

Być jak św. Józef

Msza św. pod przewodnictwem opolskich biskupów w sanktuarium św. Józefa była punktem kulminacyjnym XII Diecezjalnego Święta Rodziny.

[ TEMATY ]

Msza św.

Roman Sznajder

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystą Eucharystię rozpoczęła procesja, która wyruszyła z kościoła Wszystkich Świętych do jemielnickiego sanktuarium. Tam Mszy św. przewodniczył bp Waldemar Musioł, biskup pomocniczy diecezji opolskiej i rektor mającego swoją siedzibę w Jemielnicy Bractwa św. Józefa, a koncelebrowali bp Rudolf Pierskała, opolski biskup pomocniczy i bp Paweł Stobrawa, biskup pomocniczy senior z Opola oraz wielu kapłanów.

W liturgii uczestniczyli klerycy z opolskiego seminarium duchownego z przełożonymi, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych, członkowie Bractwa św. Józefa i wierni z całej diecezji opolskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Witając obecnych w jemielnickiej świątyni, ks. prałat Henryk Pichen, proboszcz parafii i kustosz sanktuarium podkreślił, że intencją, która towarzyszy modlitwie w dzisiejsze święto jest zawierzenie Bogu przez wstawiennictwo św. Józefa wszystkich rodzin i prośba o ich silną wiarę.

- Modlimy się za całą diecezję opolską, prosząc o zdrowie jej pasterza – bp. Andrzeja Czai, a także o nowe, liczne i święte powołania kapłańskie, zakonne i misyjne. Prosimy, aby nasze rodziny były Bogiem silne i Miłością wielkie – zaznaczył we wprowadzeniu do liturgii bp Musioł.

W homilii bp Pierskała zwrócił uwagę na fakt, że św. Józef słuchał Boga i robił to, co do niego należało. Jest wzorem i przykładem pokornej i silnej wiary.

- Kiedy otrzymał objawienie, że Dziecię poczęte z Ducha Świętego w łonie Maryi jest oczekiwanym Zbawicielem, pochylił głowę przed tą tajemnicą i wziął Maryję, swoją małżonkę do siebie – zaznaczył kaznodzieja i dodał, że św. Józef uwierzył nadziei wbrew nadziei, przez co można powiedzieć, że miał wiarę jak Abraham.

- Właśnie wielka, silna, niezachwiana i pokorna wiara jest potrzebna współcześnie ojcom i wszystkim mężczyznom, zwłaszcza w czasie rosnącej niewiary w Boga i zagrożenia rodziny ze strony sił, które chcą ją zniszczyć lub zniekształcić. Trzeba więc ojcom współczesnym postawy św. Józefa, który bardziej polegał na Słowie Bożym niż na swoim rozumie – wskazał bp Pierskała.

Reklama

- Po narodzeniu Jezusa w stajni w Betlejem Józef klęczał przy żłobku i modlił się. Jakże potrzebny dziś jest przykład modlitwy ojców klękających do pacierza w rodzinie, do wieczornej modlitwy – zachęcał kaznodzieja.

- Św. Józef znał tylko Bożą wolę, jak gdyby nie miał własnej i nic nie było dla niego zbyt ciężkie. To znowu przykład dla nas, aby umieć w każdej sytuacji wypowiedzieć słowa modlitwy Pańskiej „bądź wola Twoja”.

Bp Pierskała zaznaczył, że św. Józef nie przestał opiekować się Jezusem po Jego odejściu do nieba, bo przecież opiekuje się Jezusem żyjącym teraz w swoim Kościele, którego jest Głową.

- Święty Józef sprawuje tę opiekę orędując za Kościołem, ludem Bożym w ciągu wieków, a zwłaszcza wówczas, gdy przychodzą ciężkie i trudne czasy dla Kościoła. Jest to opieka do tego stopnia prawdziwa i zauważalna, że w pewnym okresie Kościół ogłosił św. Józefa opiekunem Kościoła świętego – przypomniał sufragan opolski.

Nawiązując do nauczania papieża Franciszka, bp Pierskała podkreślił, że każdemu z nas papież wskazuje, że wszyscy mogą znaleźć w św. Józefie swojego Orędownika, Pomocnika i Przewodnika. Przypomina nam On, że Ci wszyscy którzy są pozornie ukryci lub „na drugiej linii” mają wyjątkowy czynny udział w historii zbawienia.

- Św. Józef był jakby na drugiej linii, z boku, a jednak wypełnił misję, którą Bóg mu zlecił – zaznaczył.

Kaznodzieja zwrócił się także do ojców, streszczając życiową postawę św. Józefa w trzech punktach: słuchał Boga, nie dyskutował z Nim i robił to, co do niego należało.

- Ojciec rodziny, który słucha słów Jezusa i wypełnia je w życiu rodzinnym, to roztropny człowiek, który buduje dom na skale, trwa w Jezusie i przynosi owoc obfity. Dlatego taki ojciec może być pewny, że jego rodzina przetrwa nawałnice życiowe, zgodnie ze słowami Jezusa z Ewangelii: Spadł deszcz, wezbrały potoki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom, on jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony”.

Reklama

Biskup podkreślił, że prawdziwą duchową wspólnotę domu zbudowanego na skale przykazania miłości tworzą właśnie ci ludzie, którzy kochają Boga ponad wszystko i siebie nawzajem na wzór samego Jezusa. To kochający się małżonkowie, rodzice i dzieci, dziadkowie. Wtedy dopiero powstaje prawdziwy dom.

Kaznodzieja wskazał również na rolę i zadania ojca według świętego papieża Jana Pawła II, które można sprowadzić do dwóch pojęć: miłość i odpowiedzialność.

- Mężczyzna musi być zdolny do miłości ofiarnej swojej rodziny. Chce być ojcem i poświęca się ojcostwu, a nie poświęca się tylko karierze zawodowej. Ma właściwą hierarchię wartości - to znaczy na pierwszym miejscu musi stać zawsze Bóg i jego relacja z Bogiem. Potem relacja do żony i do dzieci, a potem dopiero inni ludzie. Nie można tej kolejności odwrócić, bo wtedy w rodzinie będzie źle – przestrzegł biskup.

Podziel się cytatem

Reklama

- Świadectwo ojca jest najważniejszym i najwiarygodniejszym elementem wychowania religijnego dzieci. Św. Józef, nasz patron i patron tego sanktuarium, Opiekun Kościoła, patron mężów i ojców – niech będzie zawsze z nami i niech nam pomoże wypełnić zadania, które przyjmujemy jako ojcowie – zachęcał bp Pierskała, który swoją homilię zakończył słowami modlitwy św. Jana Pawła II za rodziny.

Reklama

Obchodom Diecezjalnego Święta Rodziny towarzyszy Jarmark Cysterski z licznymi atrakcjami dla małych i dużych – m.in. pokazy rzemiosła dawnego, pisanie gęsim piórem, garncarstwo, wikliniarstwo, tworzenie zabawek ze słomy, czy arena walki z rycerzami. Zaplanowano także m.in. występ jemielnickiej orkiestry dętej i bieg po „dyszkę” dla rodziny wokół sąsiadującego z kościołem pocysterskiego stawu.

Łukasz Krzysztofka

2023-05-01 21:28

Ocena: +9 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Msze św. dla Rodzin w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia

[ TEMATY ]

Msza św.

www.strazhonorowa.pl

Msze św. dla Rodzin ze specjalnym błogosławieństwem są odprawiane w każdą czwartą niedzielę miesiąca o godz. 12.00 w Bazylice Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. To inicjatywa ludzi świeckich i owoc Nadzwyczajnego Synodu o Rodzinie.

Do Bazyliki Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach przybywa w każdą niedzielę wiele małżeństw wraz ze swoimi dziećmi. Jak mówi KAI ks. Franciszek Ślusarczyk, "odczuwa się tu bardzo rodzinną atmosferę modlitwy". Kustosz łagiewnickiego sanktuarium podkreśla, że inicjatywa Mszy św. dla Rodzin wyszła od ludzi świeckich, którzy „żyją sprawami Kościoła i pragną, by również każda rodzina stawała się „małym Kościołem”, w którym nie brakuje miejsca dla Jezusa i Jego Ewangelii”.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję