Reklama

„Per crucem ad lucem” - przez krzyż do światła

Niedziela Ogólnopolska 13/2010, str. 16-19

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oddzieciństwa towarzyszy mi Chrystusowy Krzyż i miłość do Niego. W rodzinnej parafii, w ogrodzie sąsiada, stał i stoi przy ulicy kamienny krzyż. Przechodząc, oddawałem Mu cześć. Jako ministrant poznałem w tej parafii wiele przydrożnych krzyży, do których udawaliśmy się w procesji w „dni krzyżowe”. Uczestniczyłem nieraz we Mszy św. sprawowanej w drewnianym kościółku pw. Podwyższenia Krzyża Świętego.
Od młodości śpiewałem w pieśni wielkopostnej: „W krzyżu cierpienie, w krzyżu zbawienie, / W krzyżu miłoś-ci nauka. / Kto Ciebie, Boże, raz pojąć może, / Ten nic nie pragnie, ni szuka”. Nieraz nuciłem i nucę pieśń: „Panie, Ty widzisz, krzyża się nie lękam” i swoimi czynię słowa: „Do krzyżam zwrócił wszystkie me życzenia. / Do krzyżam przybił błędnych myśli roje, / Bo z krzyża płyną promienie zbawienia, / Bo z krzyża płyną zmartwychwstania zdroje”.
O krzyżu i jego obronie w obozie koncentracyjnym czytałem jako kleryk w książce bp. Franciszka Korszyńskiego „Jasne promienie w Dachau”. Czytałem także o męczennikach z różnych czasów, którzy stawali w obronie krzyża.
W dniu moich prymicji nad wejściem do kościoła parafialnego wypisane były słowa: „Per Crucem ad Lucem” (Przez Krzyż do Światła). Sobie i innym nieraz te słowa przypominałem. Stawałem często przy krzyżach na górskich szczytach w Tatrach czy Alpach.
Będąc w Ziemi Świętej jesienią 1973 r., mówiłem na Drodze Krzyżowej do pielgrzymów o tym, że przez Krzyż wiedzie droga do Światła. Zmartwychwstały Pan wyjaśniał uczniom idącym do Emaus: „Czyż Mesjasz nie miał tego cierpieć, aby wejść do swej chwały?” (Łk 24, 26).
Nieraz głosiłem homilie na święto Podwyższenia Krzyża Świętego i czytałem homilie o Krzyżu. Szczególnie zapadły mi w pamięć i serce dwie homilie sługi Bożego Jana Pawła II: o krzyżu wawelskim z 1987 r. i o krzyżu na Giewoncie z 1997 r. U stóp Giewontu Papież mówił: „Nie wstydźcie się tego krzyża. Starajcie się na co dzień podejmować krzyż i odpowiadać na miłość Chrystusa. Brońcie krzyża, nie pozwólcie, aby Imię Boże było obrażane w waszych sercach, w życiu rodzinnym czy społecznym. Dziękujmy Bożej Opatrzności za to, że krzyż powrócił do szkół, urzędów publicznych i szpitali. Niech on tam pozostanie! Niech przypomina o naszej chrześcijańskiej godności i narodowej tożsamości, o tym, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy, i gdzie są nasze korzenie. Niech przypomina nam o miłości Boga do człowieka, która w krzyżu znalazła swój najgłębszy wyraz”.
W 1995 r. Papież Jan Paweł II mówił: „«Stat Crux dum volvitur orbis». Na drogach ludzkich sumień, nieraz tak trudnych i tak bardzo powikłanych, Bóg postawił wielki drogowskaz, który życiu ludzkiemu nadaje kierunek i ostateczny sens. Jest nim krzyż Pana naszego Jezusa Chrystusa. Nikt tak jak męczennicy nie zgłębił tajemnicy Chrystusowego krzyża. W ich życiu tajemnica Krzyża i jego moc objawia się w sposób szczególnie czytelny dla każdego człowieka”.
W roku moich święceń biskupich ukazała się w wydawnictwie Księgarnia św. Jacka w Katowicach piękna „Księga Krzyża. Antologia pasyjna”. Nieraz do niej sięgałem i sięgam, by rozważać teksty biblijne, patrystyczne, teksty papieskie i wiersze o Krzyżu.
W dniu święceń biskupich, 12 września 1998 r., powiedziałem, że swą pracę apostolską pragnę prowadzić pod hasłem: „Per Crucem ad Lucem”. Nawiązałem tymi słowami do haseł biskupich dwóch katowickich biskupów pomocniczych: bp. Juliusza Bieńka (+1978): „Stat Crux dum volvitur orbis” i bp. Józefa Kurpasa (+1992): „Amor Crucis, arma Lucis”.
W jednym z kazań arcybiskup Kolonii kard. Joachim Meisner powiedział: „Św. Tomasz z Akwinu mówi: «Krzyż jest księgą, której studiowanie nie ma końca». A św. Bruno z Kolonii, założyciel zakonu kartuzów, kazał napisać nad bramą każdego ze swoich klasztorów: «Stat Crux, dum volvitur orbis - Krzyż stoi, podczas gdy ziemia się kręci». Krzyż jest wiarą, która przybrała widzialną postać; znakiem dodatnim, w który zmienił się ujemny znak świata”.
Mam nadzieję, że wezwanie Ojca Świętego Jana Pawła II do obrony Krzyża będzie u nas zawsze realizowane.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oświadczenie Rzecznika Archidiecezji Gdańskiej ws. artykułu opublikowanego na portalu wiez.pl

2024-05-10 17:42

[ TEMATY ]

oświadczenie

Gdańsk

Kuria Metropolitalna

M.K.

W nawiązaniu do artykułu „«Czy Ksiądz Biskup mógłby w końcu usłyszeć mój głos?» Pytania do abp. Tadeusza Wojdy”, opublikowanego na portalu wiez.pl 9 maja 2024 roku, rzecznik archidiecezji gdańskiej wydał oświadczenie, którego tekst w całości publikujemy poniżej.

Oświadczenie Rzecznika Archidiecezji Gdańskiej

CZYTAJ DALEJ

Relikwie Męczenników Ugandyjskich powrócą z Rzymu do ojczyzny

2024-05-10 18:19

[ TEMATY ]

relikwie

Rzym

Uganda

www.glassisland.com

Relikwie dwóch spośród 22 katolickich Męczenników Ugandyjskich, przechowywane od 60 lat w Rzymie, powrócą do ojczyzny w roku 60. rocznicy ich kanonizacji. Chodzi o kości świętych: Karola Lwangi i Macieja Mulumby. Zawieziono je do Wiecznego Miasta w 1964 roku na uroczystości kanonizacyjne.

Ponieważ nie chcieli się wyrzec wiary w Chrystusa i uczestniczyć w homoseksualnych praktykach króla Bugandy, 22 rzymskich katolików i 23 anglikanów zostało zamordowanych w 1885 i 1886 roku na rozkaz monarchy, który obawiał się rozszerzania się wpływów chrześcijaństwa w swoim kraju.

CZYTAJ DALEJ

Adorować to postawić Boga w centrum życia

2024-05-11 09:47

ks. Łukasz Romańczuk

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Abp Józef Kupny, metropolita wrocławski

Drugi dzień II Kongresu Wieczystej Adoracji rozpoczął się w katedrze pw. św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu. Eucharystii przewodniczył abp Józef Kupny, metropolita wrocławski.

W homilii abp Józef Kupny wyjaśnił, czym jest adoracja Najświętszego Sakramentu. - Odkrywamy adorację jako wymóg wiary. Adorować to postawić Boga w centrum życia, to nadać wszystkim sprawom właściwy porządek, stawiając Boga na pierwszym miejscu. W życiu wiarą nie wystarczy sama wiedza teologiczna, potrzeba Go spotkać i adorować. Na niewiele zdadzą się nasze wiadomości z zakresu życia religijnego czy zdolności duszpasterskie, jeśli nie padamy na kolana. Wiara jest relacją z żywą osobą, którą się kocha. Stając twarzą w twarz z Jezusem poznajemy Jego oblicze. Adorując odkrywamy dzieje miłości z Bogiem, w którym nie wystarczają idee, ale trzeba Go postawić na pierwszym miejscu, tak jak stawia się osobę, którą kochamy. Taki właśnie musi być Kościół, adorujący i zakochany w Jezusie, swoim Oblubieńcu - wskazał. abp Kupny i dodał: - Trwanie na kolanach przed Jezusem jest lekarstwem na podziały w Kościele. Dzisiaj chcemy rozważać, że adoracja czyni jedność w Kościele. Przez adorację dokonuje się wyzwolenie z największego niewolnictwa, uzależnienia do nas samych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję