Reklama

Kościół

Kim są dwaj biskupi z Chin kontynentalnych, którzy wezmą udział w synodzie o synodalności?

W Watykanie ogłoszono dziś, że w rozpoczynających się 4 października obradach Synodu Biskupów nt. synodalności, obok biskupów z Hongkongu i Tajwanu, wezmą także udział dwaj biskupi z Chin kontynentalnych. Kim są ci dwaj hierarchowie?

[ TEMATY ]

synod

biskupi

Chiny

Episkopat News

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy z nich, to bp Antonio Yao Shun, 58-letni ordynariusz diecezji Jining w Mongolii Wewnętrznej. Był on pierwszym biskupem wyświęconym po podpisaniu w 2018 roku tymczasowego porozumienia między Stolicą Apostolską i Chińską Republiką Ludową w sprawie wspólnych nominacji biskupich.

Jest ekspertem ds. liturgii. Po ukończeniu krajowego seminarium duchownego w Pekinie, studiował w Stanach Zjednoczonych oraz na Filipinach. Był wykładowcą seminaryjnym oraz kierownikiem duchowym. Od 2004 roku kierował pracami komisji liturgicznej, podlegającej Patriotycznemu Stowarzyszeniu Katolików Chińskich. W 2010 roku został wikariuszem generalnym, a w 2019 roku biskupem diecezjalnym w Jiningu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Diecezja Jining liczy około 70 tys. wiernych, wśród których posługuje 30 księży i 12 sióstr zakonnych. Została ufundowana w 1929 r., a jej duchową stolicą jest maryjne sanktuarium w Mozishan.

Drugi chiński hierarcha, to bp Giuseppe Yang Yongqiang, kierujący diecezją Zhoucun w prowincji Szandong. Wyświęcony został w 2010 roku za zgodą ówczesnego papieża Benedykta XVI. Od 2016 roku jest wiceprzewodniczącym Chińskiej Rady Biskupiej.

53-letni hierarcha odkrył w sobie powołanie kapłańskie już jako młody chłopiec. W latach 1987-89 uczęszczał do niższego seminarium duchownego w Jinan, po czym przeniósł się do wyższego seminarium w Szeszan koło Szanghaju. Święcenia kapłańskie przyjął w 1995 roku. Rok później został proboszczem, dokształcał się też w narodowym seminarium w Pekinie (2003-04). W latach 2005-10 wykładał w seminarium pw. Ducha Świętego w Jinan. W 2010 roku został wyświęcony na biskupa koadiutora diecezji Zhoucun. Od początku był uznawany zarówno przez Stolicę Apostolską, jak i władze w Pekinie. Rządy w diecezji przejął w 2013 roku.

Diecezja Zhoucun liczy 16 tys. wiernych, wśród których pracuje 12 księży i 2 biskupów. Jej ordynariusz, bp Ma Xuesheng z powodu słabego zdrowia przebywa w szpitalu.

Reklama

Podeskretarz Synodu Biskupów bp Luis Marín de San Martín wyjaśnił, że nazwiska obu hierarchów zostały przedstawione papieżowi przez Kościół w Chinach w porozumieniu z tamtejszymi władzami państwowymi. Ponieważ jednak Stolica Apostolska nie uznaje Chińskiej Rady Biskupiej, obaj biskupi wezmą udział w synodzie z nominacji papieskiej. Będą więc oni pełnoprawnymi delegatami na obrady z prawem głosu.

Po raz drugi zdarza się, że biskupi z Chin kontynentalnych wezmą udział w obradach Synodu Biskupów. Dwóch innych hierarchów (bp Giuseppe Guo Jincai i bp Giovanni Battista Yang Xiaoting) przez kilka dni uczestniczyło w zgromadzeniu Synodu Biskupów nt. młodzieży w 2018 roku.

2023-09-21 19:26

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Watykan: kolejny Synod Biskupów jesienią 2022

[ TEMATY ]

Watykan

synod

biskupi

Ks. Zbigniew Chromy

Watykan. Pałac Apostolski

Watykan. Pałac Apostolski

Ojciec Święty, po wysłuchaniu opinii Sekretariatu Generalnego i Rady Zwyczajnej Synodu Biskupów, postanowił zwołać XVI Zgromadzenie Ogólne Zwyczajne Synodu Biskupów na jesień 2022 r. – poinformowano dziś w Watykanie. Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało komunikat po pierwszym spotkaniu XV Rady Zwyczajnej Synodu Biskupów, które odbyło się w dniach 6 i 7 lutego b.r.

Jak czytamy, Rada Zwyczajna zaproponowała Ojcu Świętemu trzy możliwe tematy do omówienia na XVI Zwyczajnym Zgromadzeniu Ogólnym. Zapoznała się także z pracami Sekretariatu Generalnego po Synodzie na temat młodzieży w 2018 r. oraz oddźwiękiem posynodalnej adhortacji apostolskiej Christus vivit.

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Świdnik. Jubileusz parafii Chrystusa Odkupiciela

2024-04-29 05:51

Paweł Wysoki

40 lat temu w Świdniku biskup lubelski Bolesław Pylak powołał nowy ośrodek duszpasterski. Do tworzenia parafii i budowy kościoła pw. Chrystusa Odkupiciela skierował ks. Andrzeja Kniazia, który wraz z grupą wiernych jeszcze w 1984 r. wybudował tymczasową kaplicę, a kilka lat później świątynię.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję