Reklama

Niedziela Lubelska

Caritas. Wielkanocne śniadanie dla osób potrzebujących

Paweł Wysoki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jesteśmy pośrednikiem między ludźmi, którym na sercu leży dobro drugiego człowieka, a tymi, którzy potrzebują wsparcia - powiedział ks. Łukasz Mudrak, dyrektor Caritas Archidiecezji Lubelskiej.

Blisko 1000 osób ubogich, samotnych i bezdomnych otrzymało świąteczną pomoc i złożyło sobie wielkanocne życzenia. W Wielką Sobotę Caritas Archidiecezji Lubelskiej zaprosiła osoby potrzebujące na symboliczne wielkanocne śniadanie: wspólną modlitwę, dzielenie się jajkiem i przekazanie paczek z żywnością. W spotkaniu uczestniczył bp Adam Bab, który powiedział, że „nie możemy być szczęśliwi, jeśli obok nas ktokolwiek jest w niedostatku, cierpieniu, bezdomności”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Przygotowania do „Śniadania Caritas” trwały od kilku tygodni. Wszystko zaczęło się od zbiórki żywności w ramach ogólnopolskiej akcji „Tak. Pomagam!”, w której zebraliśmy ponad 7 ton żywności. Produkty są rozdzielone w paczkach dla potrzebujących, których jest ok. tysiąc - mówi ks. Łukasz Mudrak, dyrektor Caritas Archidiecezji Lubelskiej. Jak podkreśla, akcja nie mogła by się odbyć bez pomocy wolontariuszy oraz darczyńców. Nie licząc pracowników Caritas, zaangażowanych było ok. 400 wolontariuszy, głównie ze Szkolnych Kół Caritas, ale też Parafialnych Zespołów Caritas. - Wielu osobom zależy na losie bliźnich. Jesteśmy pośrednikiem między ludźmi, którym na sercu leży dobro drugiego człowieka, a tymi, którzy potrzebują wsparcia - mówi ksiądz dyrektor. - Osoby znajdujące się w trudnej sytuacji potrzebują nie tylko wsparcia materialnego, w tym żywności, ale też tego, czego nie można kupić: zainteresowania i miłości drugiej osoby. Dziś, podczas „Śniadania Caritas”, chcemy to świętować - podkreśla.

Z obserwacji pracowników i wolontariuszy lubelskiej Caritas wynika, że potrzebujących wciąż przybywa; w odniesieniu do ubiegłego roku jest to ok. 15% wzrost. Wśród nich są osoby z problemami życiowymi i rodzinnymi, ale też starsze i samotne. - Wśród naszych beneficjentów jest wiele osób w wieku emerytalnym. O jednych rodzina zapomniała, drudzy nie mają już bliskich. Gdy do tego dochodzą problemy zdrowotne i wiążące się z tym obciążenia finansowe, ich sytuacja jest naprawdę trudna - mówi z troską ks. Mudrak. Jednak od razu dodaje: - „Chociaż osób potrzebujących wciąż przybywa, zauważamy również przyrost osób zainteresowanych niesieniem pomocy. To krzepiące. Serca naszych darczyńców są na tyle otwarte, że każdy beneficjent w nim się zmieści”.

Reklama

W wielkosobotnim spotkaniu osób potrzebujących udział wzięli także uchodźcy wojenni z Ukrainy. - W najtrudniejszej sytuacji znajdują się osoby chore i w podeszłym wieku, takie które nie mogą znaleźć u nas pracy; ich zasoby finansowe idą na leki. Od jakiegoś czasu liczba uchodźców nie wzrasta, ale w ciągu roku jest to ok. 20 tys. osób, którym pomagamy - mówi ksiądz dyrektor.

Gościem wielkanocnego śniadania był bp Adam Bab. Jak powiedział, Bóg wie, czego potrzebujemy do życia i zbawienia, a świąteczne spotkanie jest przedsmakiem radości Zmartwychwstania. Ksiądz biskup zaprosił zgromadzonych na Liturgię Wigilii Paschalnej, by podczas spotkania z Panem Bogiem zaczerpnęli siły do życia i pokonywania trudności, bo „Wigilia Paschalna pełna jest radości, nadziei i odwagi do życia”. - To spotkanie jest pewnym symbolem. To, że jesteśmy razem, że mamy dla kogo żyć, że ktoś służy nam i nas wspiera. Można powiedzieć, że na tym fundamencie budowane jest teraz to, co wnosi w nasze życie wiara i zwycięstwo Chrystusa nad śmiercią - powiedział bp Bab.

W pasterskiej refleksji bp Adam Bab zwrócił uwagę na potrzebę wrażliwości na problemy drugiego człowieka. - Trzeba z ogromną pokorą i dystansem pomyśleć o własnych uwitych „gniazdkach życiowych”, w których cieszymy się jakimś ładem, pokojem, harmonią. Myślę, że nie do końca możemy być szczęśliwi, jeśli obok nas ktokolwiek jest w niedostatku, cierpieniu, bezdomności. Nasze osobiste szczęście nie jest pełne, dopóki brat czy siostra doświadczają niedostatków - powiedział.

Reklama

Fotorelacja na https://www.facebook.com/profile.php?id=100079880112212



2024-03-30 16:56

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy stać mnie na stratę ze względu na miłość do Boga?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 14, 27-31a.

Wtorek, 30 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Boże dzieło na dwóch kołach

2024-04-29 23:47

Mateusz Góra

    W niedzielę 28 kwietnia przy Ołtarzu Papieskim w Starym Sączu motocykliści z rejonu nowosądeckiego i nie tylko rozpoczęli sezon.

Pasjonaci podróży jednośladami rozpoczęli sezon na wyprawy. Motocykliści wyruszyli w trasę z Zawady do Starego Sącza, gdzie na Ołtarzu Papieskim została odprawiona Msza św. w ich intencji. Po niej poświęcono pojazdy uczestników.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję