Reklama

Wielka Brytania

Anglia: druzgocący raport o terapii zmiany płci przez dzieci

W Wielkiej Brytanii ukazał się druzgocący raport brytyjskiej lekarz pediatry dotyczący terapii zmiany płci u dzieci. Tysiącom nastolatków przepisywano hormony blokujące ich naturalny rozwój, mimo braku badań, jak ta drastyczna ingerencja wpływa na ich psychikę – teraz i w przyszłości.

[ TEMATY ]

dzieci

Wielka Brytania

raport

zmiana płci

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazywany „przełomowym i historycznym” raport dr Hilary Cass powstał na zlecenie rządu. Ujawnia, że tysiące dzieci mogło paść ofiarą złej diagnozy z powodu ideologicznej nagonki i presji, wywieranej na lekarzy. Okazuje się, iż poczucie niewłaściwej płci może być wynikiem szeregu problemów natury psychicznej, a także neuroróżnorodności, może być też powiązane z trudną sytuacją rodzinną i doświadczaniem aktów przemocy.

Sześć z siedmiu placówek, prowadzących terapię osób, postrzegających siebie jako transpłciowe, odmówiły ujawnienia, czy pacjenci, którzy rozpoczęli transformację jako dzieci, chcieli się z niej później wycofać lub czy cierpieli na poważne problemy psychiczne. Chodzi o ujawnienie losu 9 tys. młodych ludzi, którzy trafili do kontrowersyjnej kliniki Tavistock. Zamknięta w ostatnich dniach była jedyną tzw. „kliniką równościową” dla dzieci i młodzieży w Anglii oferującą zmianę płci w ramach publicznej służby zdrowia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W rozmowie z The Telegraph były sekretarz zdrowia Sajid Javid wezwał do „bezwzględnego śledztwa rządowego” w sprawie zatajania informacji i utrudniania badań. W 2022 r. Javid wprowadził przepisy, które miały umożliwić dr Cass dostęp do niektórych dokumentacji medycznych. „Mimo że taka jest jednomyślna wola Parlamentu, to jasne, iż partykularne interesy celowo udaremniły funkcjonalność przepisów o dostępie do danych” – powiedział polityk. Minister zdrowia Victoria Atkins spotkała się z Amandą Pritchard, dyrektor naczelną NHS England (odpowiednik NFZ), aby powiedzieć jej, że „akceptowalna jest tylko pełna współpraca w badaniach”. W artykule dla The Telegraph minister zdrowia napisała, że ma dość „kultury tajemnicy i ideologii ponad dowodami i bezpieczeństwem. Po prostu nie znamy wpływu tych interwencji medycznych na całe życie, na młode umysły i ciała, aby mieć pewność, iż są one bezpieczne”.

Dr Hilary Cass potwierdziła, że na lekarzy wpływa „toksyczność” debaty publicznej na temat tożsamości osób postrzegających siebie jako transpłciowe. „Jest niewiele innych dziedzin opieki zdrowotnej, w których pracownicy tak bardzo boją się otwarcie deklarować swoje poglądy. W mediach społecznościowych zostają obrzuceni najgorszymi wyzwiskami, stają się ofiarami słownej nagonki, istnego znęcania się. To musi się skończyć”.

Raport Cass, w ramach którego przeanalizowano usługi związane z tożsamością płciową dla osób poniżej 18. roku życia, został zamówiony przez NHS England w 2020 r. po gwałtownym wzroście liczby pacjentów kierowanych do NHS, którzy kwestionowali swoją płeć. Ponadto niektórzy pracownicy kliniki Tavistock, bez względu na konsekwencje zawodowe, ujawnili informacje dotyczące procesu transformacji.

W raporcie zaleca się, aby na sytuację osób borykających się z tożsamością płciową spojrzeć na nowo w sposób „holistyczny”. Diagnozowanie powinno więc obejmować badania pod kątem schorzeń neurorozwojowych, takich jak autyzm, oraz ocenę zdrowia psychicznego. Raport stwierdza, że jeśli pozwoli się bardzo małemu dziecku na tzw. społeczną zmianę płci, jest bardziej prawdopodobne, iż w utrwali się w nim „tożsamość trans”, która wcale nie musi być odpowiedzią na jego problemy. Dzieci mogą doświadczyć poważnych psychicznych konsekwencji w wyniku pozwolenia na zmianę imienia i zaimka na wybraną przez siebie płeć.

W zeszłym miesiącu NHS England ogłosiła natychmiastowy zakaz przepisywania leków blokujących dojrzewanie osobom poniżej 18. roku życia, chyba że są one objęte badaniem klinicznym. Interwencje hormonalne lub blokery dojrzewania wstrzymują fizyczne zmiany w okresie dojrzewania i są przepisywane dzieciom kwestionującym swoją płeć w celu powstrzymania zmian fizycznych, takich jak rozwój piersi lub zarost.

2024-04-12 18:06

Oceń: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieci w homozwiązkach mają problemy

[ TEMATY ]

dzieci

homozwiązki

Pezibear/pixabay

Nie potwierdziły się przypuszczenia, że dzieci w związkach homoseksualnych wychowują się tak samo dobrze jak w parach heteroseksualnych. W Wielkiej Brytanii na łamach British Journal of Education, Society & Behavioural Science ukazały się wyniki badań amerykańskiego socjologa prof. Paula Sullinsa, które pokazują, że dzieci, których opiekunami jest para homoseksualistów bądź lesbijek ponad dwa razy częściej cierpią na problemy emocjonalne.

Badania prof. Sullinsa są przełomowe, ponieważ nikt do tej pory nie przeprowadził ich na tak wielką skalę. Wychowywanie dzieci przez pary jednopłciowe wciąż należy do rzadkości. W USA to zaledwie 0,005 % wszystkich gospodarstw domowych z dziećmi. Poprzednie badania bazowały na analizie kilkudziesięciu przypadków. Prof. Sullins dodarł do danych 512 dzieci z środowisk homoseksualnych i zestawił je z danymi 207 tys. dzieci wychowywanych przez pary heteroseksualne. Co więcej mógł sobie pozwolić na badania losowe i zestawienie według innych czynników, które mogą mieć wpływ na emocjonalność dziecka (np. rasa, zamożność, wykształcenie).
CZYTAJ DALEJ

Jerozolima: setki chrześcijan na Drodze Krzyżowej w Wielki Piątek

2025-04-18 14:12

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Jerozolima

Wielki Piątek

Adobe Stock

Setki chrześcijan różnych wyznań zgromadziło się w Wielki Piątek na tradycyjnej procesji Drogi Krzyżowej na Starym Mieście w Jerozolimie. Przy letniej pogodzie pielgrzymi przeszli wzdłuż Via Dolorosa, aby modlić się przy 14. stacjach męki Jezusa, od wyroku do ukrzyżowania i grobu. Z powodu wojny wśród uczestników było znacznie mniej zagranicznych grup pielgrzymkowych niż w poprzednich latach.

Od wczesnych godzin porannych wierni różnych Kościołów, często niosący misternie zdobione krzyże, szli ulicami jerozolimskiego Starego Miasta. Procesje Drogi Krzyżowej rozpoczęli licznie zgromadzeni etiopscy chrześcijanie, a następnie wierni grecko-prawosławni, którzy wyruszyli z dużym opóźnieniem. Następnie katolicy obrządku łacińskiego dołączyli do franciszkanów. Za nimi podążali arabskojęzyczni katolicy jerozolimscy. Izraelska policja zabezpieczyła trasę, która zakończyła się przy Bazylice Grobu Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Łódzkie: droga do Jerozolimy

2025-04-19 12:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Ostatnie chwile życia Pana Jezusa, od nauczania wśród ludzi aż po śmierć na krzyżu i Zmartwychwstanie, mogli obejrzeć widzowie spektaklu plenerowego w Inowłodzu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję