W spotkaniu grupy kontaktowej wzięli udział: kard. Rainer Maria Woelki z Kolonii, bp Wolfgang Ipold z Görlitz oraz szef komisji Justitia et Pax dr Jörg Lüer; ze strony polskiej obecny był abp Stanisław Budzik, metropolita lubelski i przewodniczący Zespołu ds. Kontaktów z Konferencją Episkopatu Niemiec, kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, bp Tadeusz Lityński, biskup zielonogórsko-gorzowski, ks. prałat Jarosław Mrówczyński, zastępca Sekretarza Generalnego Konferencji Episkopatu Polski oraz ks. prof. Grzegorz Chojnacki ze Szczecina. W spotkaniu nie mógł wziąć udziału współprzewodniczący grupy kontaktowej biskup Bertram Meier z Augsburga, a jego wystąpienie zostało odczytane podczas obrad.
Reklama
W trakcie obrad omówiono przyszłoroczne obchody 80-lecia zakończenia II wojny światowej i 60-lecia wymiany listów pomiędzy episkopatami Polski i Niemiec, w którym polscy biskupi napisali słynne słowa „przebaczamy i prosimy o przebaczenie” oraz odegrały bardzo ważną rolę w pojednaniu polsko-niemieckim. W tym kontekście wskazano na pewne tendencje, które przeciwdziałają pojednaniu między naszymi narodami i dlatego - zdaniem zgromadzonych - Kościół powinien robić wszystko, aby tego bezcennego dziedzictwa, które przyniosło dobre owoce nie zmarnować. „Listy mają stać się częścią światowego dziedzictwa UNESCO. Zastanawialiśmy się i dyskutowaliśmy nad tym, jak tę rocznicę uczcić. Padły pewne propozycje, które muszą omówić jeszcze biskupi naszych krajów” - powiedział abp Budzik.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Biskupi z Niemiec podzielili się refleksjami na temat tzw. drogi synodalnej, krytycznie ocenianej przez Stolicę Apostolską. Wskazali na wielką rolę jaką odgrywają w niej katolicy świeccy, przede wszystkim Centralny Komitet Katolików. Podkreślano, że Kościół w Niemczech nie może się oderwać od drogi jaką kroczy Kościół powszechny. Poinformowano, że cały czas trwają rozmowy ze Stolicą Apostolską.
Jednym z tematów numer 1 była wojna w Ukrainie. Każda ze stron mówiła o zaangażowaniu w pomoc siostrom i braciom za wschodnią granicą Polski. Przypomniano o solidarnościowych wizytach biskupów polskich i niemieckich we Lwowie i Kijowie w 2022 r. Konferencja Episkopatu Polski była pierwszą na świecie, która wysłała delegatów na Ukrainę, po wybuchu pełnoskalowej wojny. Niedawno we Lwowie i Kijowie był bp Meier, który w swoim wystąpieniu powiedział, że kiedy niemieccy biskupi byli tam dwa lata temu, to Ukraińcy pewni zwycięstwa mówili: pomóżcie nam, żebyśmy mogli zwyciężyć, natomiast teraz mówiono: błagamy o pomoc, żebyśmy mogli przeżyć.
Biskupi niemieccy poinformowali m. in. o działaniach wobec niemieckiej partii o profilu nacjonalistycznym AfD, która ma wielu zwolenników na terenach byłej NRD. Ostatnio m. in. podjęto decyzję, że członkowie i sympatycy tej partii nie powinni pełnić funkcji w instytucjach kościelnych.
Reklama
Ponadto biskupi niemieccy przedstawili wydany niedawno przez episkopat obszerny dokument nt. pokoju, który uwzględnia kwestie przemocy militarnej i psychicznej w związku z toczącą się wojną w Ukrainie oraz wskazuje na potrzebę modlitwy o pokój i działań na rzecz pokoju.
Z kolei biskupi z Polski zaprezentowali listę wyzwań przed jakimi stoi Kościół w naszym kraju. Poinformowano o zmianach na stanowisku przewodniczącego i wiceprzewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski oraz o czekających zmianach personalnych na stolicach wielu diecezji. „Zaznaczyliśmy, że obecny rok jest przełomowy i rozpoczynamy kolejny etap istnienia Kościoła na polskiej ziemi, co wiążemy z dużymi nadziejami” - zaznaczył abp Budzik.
Mówiono także o trudnościach przed jakimi stoi Kościół w Polsce, zwłaszcza dyskusje związane z obroną życia, nauczaniem religii w szkole i finansowaniem Kościoła. Odnośnie religii i etyki w szkole to w Niemczech są to dwie godziny lekcyjne tygodniowo i są one obowiązkowe. O kwestii religii w szkole mówił kard. Kazimierz Nycz. Odnośnie obrony życia podkreślono, że stanowisko Kościoła w Polsce jest zawsze jednoznaczne: życie w każdej formie musi być bronione i co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Zaznaczono, że Kościół w Polsce podchodzi do tych problemów, zwłaszcza finansowania, ze spokojem i gotowością do dyskusji.
Reklama
Bp Tadeusz Lityński mówił o sprawach ekologicznych, o „zielonym ładzie” i związanym z tym projektem strajkach rolników oraz blokadach, które zresztą odbywały się w całej Europie. Biskupi Polski i Niemiec poruszyli także kwestię wzrostu kosztów energii, co jest problemem nie tylko dla Kościoła w Polsce, ale też i dla Kościoła niemieckiego.
Mówiono także o Fundacji Maksymiliana Kolbego, która odgrywa ważną rolę w obszarze pokoju i pojednania nie tylko w relacjach polsko-niemieckich, ale także na obszarze całej Europy, szczególnie po wojnie na Bałkanach na początku lat 90. XX w., a w przyszłości po wojnie Rosji przeciwko Ukrainie.
Poinformowano także o sytuacji politycznej i społecznej po wyborach parlamentarnych w ub.r.
W przerwach między rozmowami członkowie grupy odwiedzili Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II, gdzie spotkali się z jego rektorem ks. prof. Mirosławem Kalinowskim. Złożyli także wizytę w Państwowym Muzeum na Majdanku, gdzie w latach 1941-1944 mieścił się niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady. Po złożeniu kwiatów w imieniu episkopatów przed komorą gazową członkowie grupy odmówili w intencji pomordowanych modlitwę, którą św. Jan Paweł II odmówił podczas wizyty na Majdanku 9 czerwca 1987 roku. Wtedy papież apelował, aby miejsce to było przestrogą i za wszelką cenę bronić pokoju. Przypomniał, że człowiek powinien być człowiekowi bratem, a nigdy katem. „Ludzkość się nie nauczyła i ciągle mamy konflikty, choćby tragiczną wojnę za naszą wschodnią granicą” - powiedział abp Budzik.
Reklama
Ponadto odwiedzono Zamek Lubelski ze słynną Kaplicą Trójcy Świętej, co pokazuje, że Lublin jest szczególnym miejscem, gdzie przenikały się kultury Wschodu i Zachodu, gdzie chrześcijaństwo oddychało oboma płucami.
W kościele pw. św. Wojciecha przylegającym do należącego do archidiecezji lubelskiej Domu na Podwalu pod przewodnictwem abp Budzika i kard. Woelkiego odprawiono Msze św.
„Cieszymy się, że nasz dialog przebiegał w bardzo sympatycznej atmosferze, wzajemnym zrozumieniu, życzliwości. Mówiliśmy także o różnicach, które są między nami a także o niepokojach, która budzi droga synodalna. Zresztą kard. Woelki jest jednym z tych biskupów, który nie bierze udziału w procesie drogi synodalnej i jest mocnym głosem dla swoich współbraci aby nie odchodzili od głównego nurtu Kościoła powszechnego” - powiedział abp Budzik.
Było to 28. spotkanie grupy kontaktowej przedstawicieli episkopatu Niemiec i Polski. W zeszłym roku odbyło się ono w Augsburgu, w tym roku w Lublinie, a w maju 2025 r. odbędzie się w Kolonii.