Mszy św. w kaplicy Matki Bożej przewodniczył bp Artur Ważny, sosnowiecki biskup diecezjalny. W homilii zachęcał do przyjaźni z Duchem Świętym, by tak jak w życiu Maryi, stawał się On reżyserem i naszego życia, tym, który chce nas prowadzić, pokazać pomysł Boga na nasze życie. A jedną z wielu Jego ról jest odszukiwanie i odnajdowanie nas dla Boga, co szczególnie ukazuje Jezus w przypowieściach o odnalezionym synu marnotrawnym, odnalezionej owcy i odnalezionej drachmie. Bp Ważny przypomniał, że w kobiecie, która szukała i odnalazła zgubioną drachmę, Ojcowie Kościoła widzieli właśnie Ducha Świętego.
Reklama
Kaznodzieja zwrócił uwagę też jak ważne jest rozeznawanie, pod wpływem jakiego ducha jest człowiek. To rozeznawanie jest też szczególnie ważne dla kobiet, ponieważ one z natury swojej są relacyjne. - Może to być Święty Duch i warto się z Nim zaprzyjaźnić i za Nim iść, ale może też być taki Duch, który jest „mój”, mój ludzki duch, który nie jest taki zły, ale nie jest na tyle dojrzały, mądry, by iść tylko za jego intuicją - wyjaśniał kaznodzieja. Zauważył, ze idąc za tym duchem ludzkim, dajemy łatwo się zwieść instynktom, egoizmowi, pysze. Zwrócił też uwagę na ducha świata, który choć wydaje się, że jest przyjazny, to w rzeczywistości przeciwny jest Ewangelii, ma w sobie subtelną agresję. - Jest wreszcie duch zły, który kusi, by totalnie zwieść i sprawić, że będziemy nieszczęśliwi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Każdy z nas jest inny i nie da się żyć dokładnie według jednego scenariusza, dlatego potrzebujemy Ducha Świętego - mówił bp Ważny. Przypomniał, że Duch Święty ma cztery zadania: przygotowuje nas do wiary, na spotkanie Jezusa, zaprowadza do Jego Słowa i potrafi tym Słowem zjednoczyć, przypomina najczęściej to, co związane z grzechem, uobecnia (aktualizuje), czyli łączy człowieka z Paschą Chrystusa oraz jednoczy z Chrystusem we wspólnocie Kościoła.
Wskazał na rolę Ducha Świętego, który aktualizując łaskę krzyża, łaskę Paschy, zmartwychwstania Chrystusa w nas, sprawia, że możemy powstać z tego, co trudne, z tego, co niemożliwe, co po ludzku wydaje się nie do osiągnięcia.
- Myślę, ze kobiety są tą ikoną Ducha Świętego, który potrafi zachęcić do tego, co jest bohaterstwem, do umierania dla siebie, by inni byli pokochani - powiedział kaznodzieja.
Wskazując na obraz stworzenia kobiety i mężczyzny, podkreślił, że w zjednoczeniu kobiety i mężczyzny widać Boży zamysł, że kobieta i mężczyzna nie mają być bytami identycznymi.
Bp Ważny zachęcał kobiety do kształtowania chrześcijańskiego feminizmu w świecie - „żeby nie upodabniać się do mężczyzny, by być z nim identycznym, ale swoją kobiecą inność, wyjątkowość podkreślać i nią żyć”.
Reklama
Uczestniczki pielgrzymki wysłuchały konferencji s. Gaudia Skass ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia pt. „Dlaczego tak trudno zaufać Jezusowi?”.
S. Gaudia w rozmowie z @JasnaGóraNews mówiła o potrzebie w świecie kobiet mężnych w biblijnym znaczeniu. - Potrzeba kobiet dzielnych, ufających, w pełni żyjących swoją kobiecością, że aż nie do złamania - wyjaśniła. Podkreśliła też, że macierzyństwo ma różne wymiary; może być fizyczne, ale też i duchowe, dlatego wszystkie jesteśmy matkami. - Jako matki jesteśmy siłą rodziny, psychiczną i duchową. Mężczyzna buduje dom, sadzi drzewo i obroni nas przed wrogiem fizycznym, a kobieta mocą serca kochającego i ufającego przenosi rodzinę przez wszystkie problemy - mówiła s. Gaudia, stawiając Maryję jako doskonały przykład kobiety mężnej.
Ucząc się zawierzenia Bogu podczas dzisiejszej pielgrzymki, jej uczestniczki przygotowały kartki, na których napisały „co w ich życiu jest trudne do zawierzenie Jezusowi”. Następnie przed Mszą św. wrzucały kartki do stągwi, nawiązujących do tych w kanie Galilejskiej i umieściły je przed ołtarzem Matki Bożej, by Ona „zaniosła trudności kobiet polskich swojemu Synowi”.
Reklama
Joanna z Radomia, na co dzień mama trójki dzieci, na pielgrzymkę przyjechała ze wspólnotą „Bożych kobiet”. Przyznała, że jak wiele innych kobiet borykała się z pogodzeniem życia rodzinnego i zawodowego. Powiedziała, że to właśnie relacja z Bogiem, z Maryją, stała się dla niej prawdziwym umocnieniem w codzienności. Podkreśliła też piękną rolę kobiecych wspólnot, bo jej osobiście wiele daje modlitwa i wsparcie, jakie tutaj otrzymuje.
Organizatorem pielgrzymki była Krajowa Rada ds. Duszpasterstwa Kobiet, a także diec. włocławska, płocka i toruńska.
Duszpasterstwo kobiet w Polsce powstało jako pokłosie Jasnogórskich Ślubów Narodu złożonych 26 sierpnia 1956 r. Jednym z przyrzeczeń, jakie złożono Matce Bożej, było "strzec godności kobiety". Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński wezwał wówczas kobiety do "krucjaty w obronie ducha narodu". Podkomisja KEP ds. Duszpasterstwa Kobiet przestała istnieć w 1995 r., w wyniku zmiany struktury Konferencji Episkopatu Polski. Decyzję o przywróceniu Krajowej Rady ds. Duszpasterstwa Kobiet podjęli biskupi na zebraniu plenarnym KEP w Krakowie 23 czerwca 2013 r. Celem Rady jest m.in.: formacja kobiet, upominanie się o ich prawa oraz obserwowanie sytuacji kobiet w Polsce.