Reklama

Niedziela Lubelska

Magister z aresztu na piątkę z wyróżnieniem

2024-06-28 06:47

KUL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pięciu osadzonych zakończyło kształcenie na poziomie magisterskim w Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie. Wszyscy otrzymali ocenę bardzo dobrą, a jedna z osób ukończyła studia z wyróżnieniem.

- Kraty więzienne nie odbierają wolności. Wykorzystaliście ten czas maksymalnie - mówił ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor KUL podczas podsumowania roku akademickiego w lubelskim areszcie. - Radość jest ogromna, bo to zwieńczenie pięciu lat ciężkiej pracy. Tytuł magistra to z jednej strony przepustka do lepszego życia, ale też dowód na to, że mimo popełnionych błędów jestem w stanie ciężką pracą osiągnąć bardzo dużo – mówi Artur, który jako jeden z pięciu osadzonych z lubelskiego aresztu obronił na „piątkę" pracę magisterską na kierunku Nauki o rodzinie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas uroczystego podsumowania roku akademickiego wszystkim nowym magistrom gratulował ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. - Cieszymy się, że te prace miały charakter empiryczny i były oparte o ankiety przeprowadzone u osadzonych z lubelskiego aresztu, ponieważ wpisują się w poczucie własnej skuteczności oraz są czynnikiem wzmacniającym proces resocjalizacji – zauważył ks. prof. Mirosław Kalinowski. I zaznaczył, że w jego 30 letnim doświadczeniu jako promotora prac magisterskich tylko sześć osób zakończyło studia z wyróżnieniem. Siódmą osobą jest właśnie Artur, który przez pięć lat studiował w Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie. - Łatwo więc zauważyć, że ten czas wykorzystaliście maksymalnie. Gdyby zestawić was z osobami studiującymi w warunkach wolnościowych, to jesteście w czołówce najlepszych studentów – mówił do piątki nowych absolwentów ks. Mirosław Kalinowski.

Podobnie uważa prof. Iwona Niewiadomska, kierownik Katedry Psychoprofilaktyki Społecznej KUL, która podkreśliła, że o jakości wykonanej pracy przed studentów z lubelskiego aresztu świadczy pięć artykułów naukowych opublikowanych w wysoko punktowanych czasopismach naukowych. - Staliście się aktywnymi członkami środowiska naukowego – powiedziała prof. Iwona Niewiadomska. Z sukcesu osadzonych zadowolenia nie kryją też władze lubelskiego aresztu. - Jesteśmy z was dumni. Nie zmarnowaliście tego czasu i mam nadzieję, że to początek waszej nowej drogi i życiowej zmiany – zwróciła się do absolwentów major Renata Widz, zastępca dyrektora Aresztu Śledczego w Lublinie.

Reklama

Przy okazji podsumowania roku akademickiego w lubelskim areszcie odbyła się również promocja książki „Uwięzieni, ale wolni". - To zbiór świadectw więźniów z Włoch ze wspólnoty neokatechumenalnej. W przyszłości zamierzamy wydać podobną publikację opartą o doświadczenia osadzonych w lubelskim areszcie – mówi Monika Stojowska, zastępca rzecznika prasowego KUL. Wstęp do książki napisał ks. prof. Mirosław Kalinowski. - Kraty więzienne nie mogą nam odebrać wolności, która jest w nas. Myślę, że ta publikacja przyczyni się do tego, by ta świadomość w nas wzrastała – zaznaczył rektor KUL.

Kształceniem osadzonych KUL zajmuje się od blisko 11 lat. Obecnie Centrum Studiów KUL przy Areszcie Śledczym w Lublinie umożliwia zdobycie wykształcenia zarówno na poziomie licencjackim, jak i magisterskim. Kształcenie prowadzone jest na kierunku nauki o rodzinie, na studiach I stopnia o specjalności asystent osoby niesamodzielnej, a na studiach II stopnia o specjalności animacja środowiska społecznego.

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym samym z diecezji

2024-06-25 12:51

[ TEMATY ]

boromeuszki

diecezja.kielce.pl

Decyzją matki generalnej Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Karola Boromeusza, siostry boromeuszki odchodzą z Kielc, a tym samym z diecezji kieleckiej - po 32 latach zostaje zlikwidowana placówka zgromadzenia w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.

Do Kielc siostry boromeuszki sprowadził śp. biskup Stanisław Szymecki. Wówczas, oprócz posługi w Domu Biskupim (którą dwie siostry pełniły do śmierci następcy bp. Szymeckiego, czyli śp. bp. Kazimierza Ryczana), dwie kolejne boromeuszki rozpoczęły pracę w Wyższym Seminarium Duchownym w Kielcach.

CZYTAJ DALEJ

„Objawienia” w Trevignano nie są nadprzyrodzone

2024-06-27 18:22

[ TEMATY ]

objawienia

Dykasteria Nauki Wiary

Trevignano

Wikipedia/Emo z włoskiej Wikipedii, Creative Common

Trevignano Romano

Trevignano Romano

Stolica Apostolska wypowiedziała się ostatecznie nt. wydarzeń w podrzymskim Trevignano. Stwierdziła jednoznacznie, że nie mają one charakteru nadprzyrodzonego. Informuje o tym komunikat Dykasterii Nauki Wiary, zgodny z nowymi normami dotyczącymi rozeznawania domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych. Decyzja ta oznacza, że do tego miejsca nie można pielgrzymować, sprawować tam sakramentów i prowadzić modlitwy, zarówno publicznej jak i prywatnej.

Ordynariusz diecezji Civita Castellana, na terenie której leży Trevignano, już 6 marca 2024 roku zabronił wiernym udawać się do miejsca domniemanych objawień Maryi. Kapłanom zakazał sprawować tam sakramenty i prowadzić modlitwy. Bp Marco Salvi po wysłuchaniu świadectw napływających z okolicy i korzystając z ustaleń komisji ekspertów, wydał dekret. Komisja złożona była z mariologa, teologa, kanonisty, psychologa. Biskup wziął pod uwagę także ekspertyzy zewnętrzne. W dekrecie stwierdził jednoznacznie: „Constat de non supernaturalitate” („Nie ma nic nadprzyrodzonego”). Mimo to wiele osób, także spoza Włoch, wciąż przybywało do tego miejsca. Co więcej, rzekoma „wizjonerka” Gisella Cardia (wg danych Urzędu Stanu Cywilnego - Maria Giuseppa Scarpulla) nadal twierdziła, że otrzymuje przesłania od Matki Bożej. Dokonywała też kolejnych „cudów rozmnożenia gnocchów” (rodzaj włoskiego makaronu typu kopytka). Na swej posesji ustawiła też skrzynkę, a przybywający byli nakłaniani do wrzucania tam „ofiar” za otrzymane słowa Maryi.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Niezwykły hołd dla żołnierzy

2024-06-30 11:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Hołd dla żołnierzy, którzy zginęli na misjach na całym świecie, został oddany przez blisko 10 tysięcy osób, które uczestniczyły w meczu charytatywnym Gortat Team vs Wojsko NATO.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję