Reklama

Niedziela Wrocławska

Bezdomność Wrocławia

Jest to proces, który trwa bardzo długo. Jest dziełem przypadku i splotem różnych przyczyn.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

PARTYCJA JENCZMIONKA: - Nie ma jednej uznanej definicji bezdomności. Możemy jednak mówić o pewnych sytuacjach życiowych, które sprowadzają człowieka do tego stanu.

ALEKSANDER PINDRAL: - Na bezdomność składa się wiele przyczyn. Jest to proces, który trwa bardzo długo, aż w swoim wyrazie przyjmuje taką postać, że dana osoba znajduje się bez dachu nad głową i nie może własnym staraniem zapewnić sobie schronienia. I to jest moment, od którego możemy mówić o bezdomności, bo on kwalifikuje daną osobę do pomocy. Często ta osoba ma długi życiorys, w którym możemy znaleźć charakterystyczne momenty, które są wpisane w bezdomność i wskazują na pewne przyczyny. Możemy do nich zaliczyć: utratę pracy, rozpad rodziny, długookresowe bezrobocie, uzależnienia. Jednak żadna z tych przyczyn nie przesądza o zostaniu bezdomnym. To jest szerszy problem, który trzeba rozpatrywać w kontekście społecznym.
Utarło się przekonanie, że bezdomność dotyka osób z nizin społecznych. Jednak coraz częściej zmianie ulega przekrój zawodowy i społeczny tych osób.

Reklama

SŁAWOMIR CHEŁCHOWSKI: - Straż Miejska we Wrocławiu ma kontakt z bezdomnymi od ponad 20 lat i obserwuje pewne zmiany jakościowe. Na początku lat 90. przeciętny bezdomny to mężczyzna powyżej 40 roku życia z wykształceniem podstawowym lub zawodowym, który stracił pracę w wyniku restrukturyzacji gospodarki. Z czasem zaczęło się to zmieniać. Bezdomność może dotknąć każdego.

- Ilu obecnie bezdomnych jest we Wrocławiu?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

S. CH.: - Nie prowadzimy statystyk, gdyż jest to dynamiczne zjawisko. Z pewnością pomoc, jaką oferuje gmina Wrocław, sprzyja fali bezdomności. Rocznie przyjmujemy ok. 1300 interwencji do osób bezdomnych.

A. P.: - Mamy pewien obraz. Każdego roku w podlegających nam placówkach otrzymuje schronienie i pomoc ok. 3 tys. osób potrzebujących. Są też osoby, które nie korzystają z pomocy instytucjonalnej. Jest ich ok. 2 tys., co daje nam w sumie obraz ok. 5 tys. osób bezdomnych.

- Jak pomagać osobom bezdomnym?

Reklama

A. P.: - O pomocy trzeba mówić w dwóch wymiarach. Profesjonalnej, którą zapewniają instytucje oraz służby mundurowe, które mają wpisane to w działania prewencyjne, a także organizacje pozarządowe, które mają własne programy pomocy dla bezdomnych. To nie oznacza, że instytucje wyręczają nas z myślenia, kiedy widzimy osobę zamarzającą na dworze. To jest egzamin dla społeczeństwa z wrażliwości, empatii, solidarności społecznej, z czysto ludzkich cech, który każdy z nas winien w sobie szukać i odnajdywać. Towarzystwo św. Alberta nie jest grupą specjalnego przeznaczenia, to zwykli ludzie posiadający rodziny, a którzy odpowiedzieli sobie na podstawowe pytanie: Czy jestem gotów ofiarować coś więcej w ciągłym zmaganiu się o poprawę własnego bytu? Te osoby odpowiedziały twierdząco, dlatego znajdują się w naszych szeregach. W tej umierającej osobie na ulicy, umiera nasze człowieczeństwo. Trzeba zatem postawić sobie pytanie o swoje człowieczeństwo, a to wezwanie stoi przed każdym z nas.

- Jak wygląda program aktywizacji wyjścia z bezdomności?

A. P.: - W zależności od ośrodka jest różny program i oferta dla bezdomnych, aczkolwiek pamięta się zawsze o potrzebie świadczenia elementarnej pomocy bez jakichkolwiek warunków wstępnych. Są schroniska, w których osoba spotyka się z szeregiem wymagań adekwatnych do jego możliwości, np. programy aktywizacji zawodowej, programy terapeutyczne, programy skierowane dla osób starszych. Dla tych, którzy nie deklarują chęci poprawy swego bytu jest tzw. poziom noclegowni. Inne osoby przechodzą na kolejny etap. W tym roku we Wrocławiu po raz pierwszy mamy wyjątkowa ofertę kompleksową. Oprócz ogrzewalni niskoprogowej i Wrocławskiego Ośrodka Pomocy Nietrzeźwym, na ulicach Wrocławia pracują tzw. są streatwalkerzy, którzy udają się do miejsc najczęściej uczęszczanych przez bezdomnych, by nieść im przekaz: „Jesteście dla nas ludźmi, macie godność, przychodzimy do was z ofertą pomocy, możemy zmienić wasz los.” W tym roku dodatkowo organizowaliśmy akcję „Zielony Mikołaj”. Przed świętami zainicjowaliśmy także inicjatywę „Talerz miłosierdzia - Wigilijny Dar Serca”. W tradycji polskiej Wigilii na stałe wpisane jest ustawienie na stole dodatkowego nakrycia dla niezapowiedzianego gościa. Talerzyk - cegiełka obecny w domu jest potwierdzeniem, że uczyniliśmy zadość tradycji tzn. zapewniliśmy posiłek osobie biednej i samotnej. Może warto, by znalazł się na stole wigilijnym każdego z nas.

2013-01-07 09:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dni Wzajemnego Szacunku we Wrocławiu

[ TEMATY ]

Żydzi

Wrocław

Tomasz Lewandowski

Koncert „Pieśni z getta”, wystawy, Marsz Wzajemnego Szacunku, spotkanie z rabinem i projekcja filmu – to wszystko w sobotę i niedzielę w stolicy Dolnego Śląska. Dni Wzajemnego Szacunku wpisują się w rocznicę obchodów Nocy Kryształowej – antysemickich zamieszek, do których doszło w Niemczech w nocy z 9 na 10 listopada 1938 r. Ich skutkiem były m.in. tysiące zniszczonych sklepów i domów, należących do Żydów, 267 spalonych bądź zniszczonych synagog, zbezczeszczone cmentarze żydowskie. Nie brakowało także ofiar w ludziach. Szacuje się, że w wyniku zamieszek życie straciło od 50 do 200 osób narodowości żydowskiej. Wówczas także spłonęła synagoga we Wrocławiu.
CZYTAJ DALEJ

Triduum Paschalne - trzy najważniejsze dni w roku

Niedziela legnicka 16/2006

Karol Porwich/Niedziela

Monika Łukaszów: - Wielkanoc to największe święto w Kościele, wszyscy o tym wiemy, a jednak wielu większą wagę przywiązuje do świąt Narodzenia Pańskiego. Z czego to wynika?
CZYTAJ DALEJ

Sondaż dla "SE": czy Wielki Piątek powinien być dniem wolnym od pracy?

2025-04-18 09:05

[ TEMATY ]

praca

sondaż

Wielki Piątek

dzień wolny

Adobe Stock

Oczekujemy na Wasze propozycje

Oczekujemy na Wasze propozycje

49 proc. badanych Polaków przyznało, że ich zdaniem Wielki Piątek powinien być dniem wolnym od pracy - wynika z sondażu Instytutu Badań Pollster przeprowadzonego dla "Super Expressu", którego wyniki opublikowano w piątek.

Na pytanie, czy Wielki Piątek powinien być dniem wolnym od pracy, 49 proc. badanych Polaków odpowiedziało twierdząco - podaje "Super Express".
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję