Watykan: Kard. Müller odrzuca pomówienia o nieprawidłowości finansowe
Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kardynał Gerhard Ludwig Müller zaprzeczył oskarżeniom, jakoby prowadził wątpliwą działalność finansową kosztem tej dykasterii podczas sprawowania swego urzędu. W wypowiedzi dla portalu Die Tagespost zarzucił, że sensacje zawarte na łamach portalu informacyjnego The Pillar mają posmak „taniej literatury śledczej”.
Amerykański portal informacyjny The Pillar powołując się na kilka źródeł w Watykanie stwierdził, iż kard. Müller nie został ponownie mianowany na stanowisko powierzone mu w 2012 roku przez Benedykta XVI, ponieważ dochodzenie miało wykryć nieprawidłowości finansowe w kierowanej przez niego dykasterii. W biurach Kongregacji Nauki Wiary znaleziono duże sumy gotówki i dokonano niejasnych przelewów na prywatne konto kardynała. Na koncie kard. Müllera znaleziono ponad 200 tys. euro, które w rzeczywistości były przeznaczone na konto bankowe Kongregacji.
Odpowiednie dochodzenie zostało podobno przeprowadzone przez Sekretariat ds. Gospodarki pod kierownictwem kard. George'a Pella. Papież Franciszek poprosił następnie kard. Müllera o przelanie pieniędzy z powrotem z jego prywatnego konta.
Kardynał Müller powiedział Die Tagespost, że „niepotrzebne byłoby ponowne otwieranie sprawy, która już dawno została wyjaśniona, gdyby, podobnie jak kard. Pell, ustalono, że Kongregacja nie straciła ani centa”. Jako prefekt pozyskał cenne nowe meble dla kongregacji poprzez zbiórkę funduszy. Zniszczony stół konferencyjny kongregacji został profesjonalnie usunięty za zgodą Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej (APSA).
Kard. Müller potwierdził, że wieloletni ekonom ks. prał. Mauro Ugolini „przerzucał pieniądze między poszczególnymi kontami Kongregacji i, choć nie było to nielegalne, przechowywał niezwykle dużą ilość gotówki”. Jednak pracownik nie dopuścił do zaginięcia choćby najmniejszej części majątku kongregacji.
Przyznał w wypowiedzi dla agencji DPA, że kiedy objął urząd, istniało „pewne zamieszanie” w zarządzaniu kontami i przechowywaniu gotówki, które później zlikwidował. Dodał: „Ta niezwykle bolesna kampania spada na sumienie tych, którzy dążą do zniszczenia reputacji jako środka polityki kościelnej”. Odrzucił doniesienia The Pillar jako „typową intrygę”.
Kard. Gerhard Ludwig Müller kategorycznie opowiedział się przeciwko rezygnacji papieża Franciszka z urzędu z powodu choroby. Niemiecki purpurat kurialny powiedział włoskiemu dziennikowi „Il Messaggero”, że rezygnacja „nie jest opcją dla papieża”. „Nie schodzi się z krzyża”, powiedział były prefekt watykańskiej Kongregacji Nauki Wiary.
Kard. Müller mówiąc o przyszłość Kościoła zaznaczył: „W tym historycznym momencie Kościół potrzebuje jedności w sobie”. On sam codziennie modli się za papieża i jego powrót do zdrowia. „My, wierzący, musimy żyć w pełnej komunii z Kościołem rzymskim, a biskupem jest papież, wieczny symbol jedności” - stwierdził niemiecki purpurat. Papież jest nie tylko głową około 1,4 miliarda katolików, ale także biskupem diecezji rzymskiej. Kard. Müller przypomniał również, że apostoł Piotr, którego następcą jest każdy papież, również zginął jako męczennik. Papież musi być „pierwszym, który daje świadectwo, że po śmierci następuje zmartwychwstanie”.
„7 maja od godziny 15. 00 wszystkie urządzenia przekazujące sygnał telekomunikacyjny dla telefonów komórkowych, znajdujące się na terytorium Państwa Watykańskiego, z wyjątkiem obszaru Castel Gandolfo, zostaną wyłączone” - poinformował Gubernatorat Państwa Watykańskiego.
W rozporządzeniu powołano się na przepisy prawne i bezpieczeństwa dotyczące wyborów Papieża. „Sygnał zostanie przywrócony po ogłoszeniu wyboru Ojca Świętego, wygłoszonym z centralnej loggii Bazyliki św. Piotra w Watykanie, z największą szybkością, na jaką pozwalają technologie operatorów komórkowych” - czytamy w e-mailu wysłanym do wszystkich pracowników Watykanu.
6 maja 2025 roku przypadła 80. rocznica kapitulacji Festung Breslau. W miejscu pamięci i wyzwolenia jeńców z obozu Burgweide, znajdującego się na wrocławskich Sołtysowicach, odbyły się uroczystości upamiętniające tamte wydarzenia. - Spotykamy się dziś, aby uczcić pamięć ofiar i ocalałych z obozu pracy Burgweide, które funkcjonowało w czasie jednej z najciemniejszych kart historii niemieckiej okupacji i II wojny światowej - mówił Martin Kremer, konsul generalny Niemiec we Wrocławiu.
W czasie przeznaczonym na przemówienia głos zabrał Kamil Dworaczek, dyrektor wrocławskiego oddziału IPN. Rozpoczął on od zacytowania fragmentu z Księgi Powtórzonego Prawa: “Źle się z nami obchodzili, gnębili nas i nałożyli na nas ciężkie roboty przymusowe”. - Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że jest to fragment relacji jednego z robotników przymusowych przetrzymywanych tutaj w obozie Burgweide. Ale jest to fragment z Pisma Świętego, z Księgi Powtórzonego Prawa, który opowiada o losie Izraelitów w niewoli egipskiej. Później czytamy oczywiście o ucieczce, o zyskaniu wolności, w końcu w kolejnym pokoleniu dotarciu do ziemi obiecanej. I tych analogii między losem Izraelitów w niewoli egipskiej a losem Polaków i innych robotników przymusowych w III Rzeszy jest więcej. Jest też jedna istotna różnica. Polacy nie musieli podejmować ucieczki, tak jak starotestamentowi Izraelici, bo to do nich przyszła Polska. Nowa Polska i Polski Wrocław, które może nie do końca były ziszczeniem ich marzeń i snów, ale przestali być w końcu niewolnikami w Breslau - zaznaczył Kamil Dworaczek, dodając: - Sami mogli decydować o swoim losie, zakładać rodziny, w końcu zdecydować, czy to tutaj będą szukać swojej ziemi obiecanej. I ta ziemia obiecana w pewnym sensie zaczęła się dokładnie w tym miejscu, w którym dzisiaj się znajdujemy. Bo to tutaj zawisła 6 maja pierwsza polska flaga, pierwsza biało-czerwona w powojennym Wrocławiu. Stało się tak za sprawą pani Natalii Kujawińskiej, która w ukryciu, w konspiracji uszyła tę flagę kilka dni wcześniej. Pani Kujawińska była jedną z warszawianek, która została wypędzona przez Niemców po upadku Powstania Warszawskiego. Bardzo symboliczna historia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.