Reklama

Niedziela Małopolska

Adoracja w centrum Krakowa

Niedziela małopolska 8/2013, str. 2

[ TEMATY ]

adoracja

Weronika Grishel

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczynając pisanie tego tekstu, dowiedziałam się o przełomowej decyzji Papieża. Rozważałam, czy nie zmienić tematyki artykułu. Podczas wielu homilii słyszałam zachwyt kapłanów nad słowami Benedykta XVI odnośnie liturgii, obecności Jezusa pośród nas, gdy się ją sprawuje. Następca św. Piotra pisał, że przedłużeniem Eucharystii jest adoracja. A do tego właśnie zachęcają młodzi ludzie, którzy wieczorem 28 lutego znów spotkają się w krakowskiej bazylice Mariackiej, prowadząc akcję „Chrystus w Starym Mieście” (www.chrystuswmiescie.pl). Najbliższą trochę zmodyfikują: - O godz. 20 będziemy przed Panem Jezusem w Najświętszym Sakramencie łączyć się z Benedyktem XVI, dziękować za jego pontyfikat i modlić się za cały Kościół, za nas wszystkich - zapowiadają. Temat okazał się trafny.

Z ust do ust

To już prawie rok, odkąd w ostatnie czwartki miesiąca, przy Ołtarzu Wita Stwosza, gromadzi się młodzież studiująca i pracująca. Po Eucharystii, która rozpoczyna się o godz. 18.30, klękają przed Najświętszym Sakramentem i niemal do godz. 21 prowadzą rozważania, śpiew, cichą modlitwę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Część z nich w tym czasie wychodzi na Rynek Główny, by zapraszać przechodniów do bazyliki. Rozdają różnojęzyczne ulotki z krótką „instrukcją”. Piszą, m.in.: „Słowo »adoracja« pochodzi od łacińskiego »ad ora«, co znaczy »do ust«. Na adoracji rozmawiamy bezpośrednio z Bogiem - dosłownie »z ust do ust«. Głęboko wierzymy w dosłowną prawdę słów Chrystusa: »Ja jestem Chlebem Życia«. Wierzymy, że On jest prawdziwie obecny w tym chlebie i że zaprasza nas na intymną rozmowę”.

Każdą adorację poprzedzają intensywne przygotowania. Co miesiąc organizatorzy wybierają nowy temat, najczęściej w nawiązaniu do okresu liturgicznego. Dobierają pieśni, aranżują dekorację ołtarza, obmyślają „gadżety”, które - wraz z cytatem z Pisma Świętego i wspomnianą ulotką - wręczają przechodniom. Gadżet ułatwia nawiązanie kontaktu, mobilizuje, by zagadnięta osoba po wejściu do bazyliki, ruszyła pod sam ołtarz. W październiku rozdawano np. gwiazdkę z napisem „Totus tuus”, którą trzeba było przykleić do „sukienki” Matki Bożej, w listopadzie - biały kamyk, w grudniu - wiązkę sianka, by zanieść Jezusowi do żłóbka, w styczniu - bon, z napisem: „Daj Mu swój czas”.

Reklama

Król czeka na tronie

Paula: - Najważniejsze jest to, że przez te adoracje wiele osób spotyka sie z Jezusem twarzą w twarz - i to zmienia ich życie, wzbudza głód eucharystyczny i pragnienie świętości! Pamiętam np. parę z Niemiec. Byli tak ciekawi, w czym uczestniczą. Tłumaczymy na wszystkie sposoby, że to Adoracja Eucharystyczna, a oni nic. Wtedy pytam, czy są katolikami. Mówią, że nie. Po prostu weszli przypadkowo, bo chcieli zobaczyć bazylikę, a tu rozmodlona młodzież. Dla nich - szok, bo teraz takie kościoły w Europie to muzea. Może pierwszy raz w życiu spotkali Chrystusa i w jakiś sposób przemówił On do ich serc?

Gabrysia: - Jedno takie spotkanie z cyklu „przypadek”. Powiał wiatr i z naszego koszyka wyfrunęło kilka ulotek. Przebiegający młodzieniec ze słuchawkami na uszach podniósł jedną z nich i chciał nam oddać, ale my nie pozwoliliśmy, mówiąc mu, że to znak. Zachęciliśmy go, by wszedł na adorację. Tak też się stało.

Krzysiek: - Widzę dwie młode dziewczyny stojące przy jednym z krakowskich kramów. Słyszę rozmowę: „Nieee, tutaj nie kupimy. Chodźmy do galerii, będą ładniejsze”. Podchodzę i mówię: „Skoro nie możecie się zdecydować na kwiatki, to sięgnijcie po Piękno bezdyskusyjne. Zapraszam was na spotkanie z Chrystusem. Królem Królów i Księciem. Właśnie siedzi na tronie w Mariackim i czeka na takie dziewczyny jak wy. Na co czeka? Bo, jak mówi słowo z Apokalipsy, jakie dziś rozważamy, ma dla każdej z was imię. Jedyne i niepowtarzalne. Ale zanim wam powiem, co robi ten biały kamyk w mojej dłoni, to zdradzę Wam sekret. On - Jezus chce, abyście były DIADEMAMI. Koroną w Jego majestacie. Pragnie Was obdarować klejnotem wieczności. Dziś możecie zobaczyć przedsionek tego skarbu. Ten kamyk to symbol tego przedsionka. Więc jak? Dacie się skusić na spotkanie z Księciem?”. Dziewczyny mają oczy, jakby zobaczyły swoje numery na kuponie w Lotto. Nie pytają. Prawie biegną do kościoła.

Zawierzyć Bogu Ojcu

„Ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko (Łk 15, 20)”, to myśl przewodnia najbliższego spotkania (28 lutego), którego tematem będzie ojcostwo. Rozważania młodzi poprowadzą po polsku i po angielsku, bo wiele osób przechodzących wieczorem przez Rynek to turyści. Podczas modlitwy można przystąpić do sakramentu pojednania. Adoracja będzie trwała w ostatnich chwilach pontyfikatu Benedykta XVI. Dlatego koordynatorzy akcji serdecznie zapraszają do bazyliki Mariackiej wszystkich, którzy pragną Bogu Ojcu dziękować za Papieża i prosić o opiekę nad Kościołem. Spotkanie rozpocznie się Mszą św. o godz. 18.30.

2013-02-20 12:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Adoracja z miłości

Całodobowa adoracja Najświętszego Sakramentu z modlitwą za kapłanów w seminaryjnym kościele Trójcy Świętej w Kielcach odbywa się bardzo regularnie – w każdy drugi czwartek miesiąca.

To inicjatywa świeckich osób, którym leży na sercu świętość kapłanów i które na drodze do tego celu chcą wspierać ich modlitwą. Ta modlitwa przebiega ustalonym przez 10 lat rytmem, ale przyłączyć może się każdy, i każdy będzie mile widziany.

CZYTAJ DALEJ

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję