Jasna Góra to szczególne miejsce na polskiej ziemi, które poprzez swoją duchową skarbnicę przywołuje ślady obecności Matki Boga na świętej ziemi palestyńskiej - w Betlejem, w Nazarecie, w Kanie Galilejskiej oraz w jerozolimskiej Kalwarii i jerozolimskim Wieczerniku Pięćdziesiątnicy.
Tutaj do Maryi najbliżej
W dniach 15-17 lutego 2013 r. odbywały się doroczne rekolekcje wielkopostne polskich bożogrobców. Stało się już oczywiste to, że ich miejscem jest Jasna Góra. Bo tutaj do Maryi najbliżej... A Ona przecież jest pierwszym świadkiem zbawczych tajemnic Chrystusa, dokonujących się w Ziemi Świętej. „Rozważamy to Twoje świadectwo Matki naszego Odkupiciela, aby uczyć się od Ciebie naszego świadectwa w chrześcijańskiej codzienności, w realizacji naszego powołania członków Zakonu Rycerskiego Świętego Grobu Bożego w Jerozolimie. I my, podobnie jak Ty, nasza Matko, pragniemy stawać się błogosławionymi przez wiarę, przede wszystkim przez wiarę w pusty Grób zwycięskiego, zmartwychwstałego Chrystusa, Twojego Syna” - te słowa po raz kolejny uroczyście wyznali bożogrobcy w Akcie zawierzenia Matce Bożej w Kaplicy Jej Cudownego Obrazu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Bożogrobcy w dostojnych strojach zakonnych, z krzyżem jerozolimskim na płaszczach, dołączali przez trzy dni do pielgrzymów modlących się w sanktuarium. W imieniu Jasnej Góry witał ich o. Łukasz Buzun, podprzeor klasztoru, serdeczne słowo skierował też o. Zachariasz Jabłoński, definitor generalny Zakonu Paulinów.
Diagnoza współczesności
Reklama
Hasłem rekolekcji były słowa: „Bożogrobcy w służbie nowej ewangelizacji”. Komandor z gwiazdą bp Kazimierz Ryczan z Kielc, głoszący dla bożogrobców nauki rekolekcyjne w Roku Wiary, dzielił się tym, w co wierzy. Oprowadzał duchowo po drogach Wielkiego Postu, aby przez Triduum Paschalne zatrzymać się przy pustym Grobie, który jest widomym znakiem Zmartwychwstania. Sięgał do korzeni wiary, jednocześnie biorąc pod uwagę kontekst czasów nam współczesnych, aby uświadomić słuchaczom, jak bardzo potrzebna jest dziś nowa ewangelizacja. Oceniając kondycję moralną społeczeństwa, zwrócił uwagę na wielkie spustoszenie w świadomości, dokonane przez reżim komunistyczny, otwarcie walczący z Kościołem i wszelkimi przejawami religijności. Skutkiem tego była dwulicowość obywateli, pojawiły się postawy kryptochrześcijańskie. Ludzie władzy i działacze partyjni po kryjomu zawierali kościelne związki małżeńskie, ukradkiem chrzcili dzieci i dowozili je do I Komunii św. Ta dwulicowość odbijała się negatywnie na moralnych postawach ludzkich. Miało to swoje konsekwencje także po upadku komunizmu, bo choć religia wróciła do życia publicznego, zauważało się pewną powierzchowność i ostrożność. Bp Ryczan zwrócił uwagę, że wielu obecnych polityków nadal idzie po „ścieżce Judasza”, choć w okresie walki „Solidarności” stawali blisko ołtarza, aby się uwiarygodnić. W naszych czasach wprawdzie liczą się w społeczeństwie zasady demokracji i wolności, ale gdy zaczynają one przeszkadzać władzy, próbuje się zastąpić je ideologiami. Obecnie modna stała się niechęć, a nawet wrogość do Kościoła. - Czy sekularyzm pokona sacrum - pytał rekolekcjonista? - Zmowa człowieka z szatanem istnieje od początku świata. Dlatego należy wciąż na nowo odkrywać wartość wiary. Wielkie wyzwania stoją więc przed nową ewangelizacją.
Fundamenty wiary
Bp Ryczan dotykał głębokich pokładów naszej wiary. Wyjaśniał, co znaczy wierzyć w Boga Ojca. Przerzucając karty Biblii, odczytywał różne ojcowskie role. Zwracał uwagę, jak duchowo i psychicznie okaleczone są dzieci pozbawione ojca - np. dzieci porzucone, wychowywane przez samotne matki lub w domach dziecka. Ale przede wszystkim wskazał wielką miłość Boga Ojca, który ofiarował swojego Syna, aby nas zbawić. Bóg Ojciec zawsze szuka człowieka, szczególnie wtedy, gdy wydaje się, że wszyscy go opuścili.
Rekolekcjonista podjął również zadumę nad pytaniem: Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego? Przytoczył słowa Jana Pawła II, który z racji Roku Jubileuszowego 2000 zaproponował całej ludzkości „Jezusa Chrystusa, jedynego Zbawiciela świata, wczoraj, dziś i na wieki” (por. Iz 13, 8). A przypomniał o tym Benedykt XVI 11 października 2012 r., otwierając Rok Wiary.
Reklama
Kolejny temat to nasze usynowienie, czyli relacja syna wobec ojca. Rekolekcjonista podkreślił, że synostwo jest budowane na ojcostwie, czerpie życie z pnia ojcowizny. Wola Ojca została zapisana na kamiennych tablicach Dekalogu. Prawdziwi synowie mają być dziedzicami Bożej sprawy i ochraniać tablice Dekalogu. - To zadanie okazuje się szczególnie aktualne dzisiaj, gdy spotykamy w świecie wielu poprawiaczy Kościoła i manipulatorów, którzy chcą zamazywać tablice Dekalogu lub zmieniać ich treść - mówił bp Ryczan. - Pojawiają się coraz śmielsze próby porzucania starych tablic Dekalogu, danych człowiekowi przez Boga, i zastępowania ich nowymi normami, ustanawianymi przez człowieka, które są sprzeczne nie tylko z Bożym Dekalogiem, ale z prawem naturalnym, co może doprowadzić do samounicestwienia ludzkości.
Zwalczać szatańskie pokusy
A jaki jest ratunek dla świata? - Bóg Ojciec nas miłuje - mówił bp Ryczan. - Posłał do ludzi swojego Syna, aby zbawił świat. Rekolekcjonista podkreślił, że wykładnię nauki Kościoła przedstawia każdorazowy papież, Urząd Nauczycielski Kościoła, a nie dziennikarze telewizyjni, gazety, lekarze, ekologowie, profesorowie biologii, politycy czy zakonnicy albo księża porzucający stan duchowny, próbujący w swoich kompleksach intelektualnych i emocjonalnych utopić zdradzony Kościół.
Wskazał na świętych, którzy nie próbują poprawiać Ewangelii, lecz nią żyją. Wymienił o. Maksymiliana Kolbego, tak bardzo konkretnie realizującego ewangeliczną miłość bliźniego, że był w stanie iść dobrowolnie do obozowego bunkra głodowego i oddać życie za Franciszka Gajowniczka - ojca rodziny. Również ks. Jerzy Popiełuszko nie poprawiał Kościoła i nie zmieniał Ewangelii w czasie stanu wojennego. Mówił natomiast, że „zło trzeba dobrem zwyciężać”, tak jak jest zapisane w Piśmie Świętym. I zginął z ręki człowieka... I dostąpił chwały ołtarzy.
Reklama
To są wzory, z których trzeba czerpać, aby zwalczać szatańską pokusę poprawiania Jezusa i Dekalogu. Zmiany natomiast zawsze należy rozpoczynać od siebie. Każdorazowe rekolekcje dają szansę wewnętrznego uporządkowania i ustawienia wszystkiego na nowo, tzn. tak, aby odczuć swoje usynowienie przez Boga Ojca i na nowo ukochać Kościół, który założył sam Chrystus po to, aby dać człowiekowi przewodnika do Nieba - mówił rekolekcjonista.
A pierwszym członkiem Kościoła i wzorem dla nas w pielgrzymce wiary jest Matka Boża. To dzięki Jej macierzyńskiej obecności i z Jej pomocą możemy kroczyć po współczesnych drogach z programem nowej ewangelizacji, korzystając z czasu szczególnej łaski, jaki przeżywamy w Roku Wiary, ogłoszonym przez Benedykta XVI.
Szczególne intencje
Rekolekcje wielkopostne polskich bożogrobców stały się również okazją do szczególnej modlitwy za śp. kard. Józefa Glempa, wielkiego przeora Polskiego Zwierzchnictwa Bożogrobców. Już od pierwszej inwestytury, w 1996 r., związał się on z Zakonem i co roku przyjmował w jego szeregi damy i kawalerów, których liczba przekracza obecnie 230 osób. W 2010 r. kard. Glemp dokonał poświęcenia siedziby Polskiego Zwierzchnictwa w Miechowie.
Reklama
Kolejną Mszę św. rekolekcyjną sprawowano z okazji 50-lecia kapłaństwa i 20-lecia sakry biskupiej rekolekcjonisty - bp. Kazimierza Ryczana. W wygłoszonym kazaniu ks. inf. Ireneusz Skubiś, kawaler Zakonu Bożogrobców, zwrócił uwagę, że tegoroczne jubileusze biskupa kieleckiego mogłyby się odbyć wcześniej, gdyby nie dyrektywa reżimu komunistycznego, która dosięgła go w młodości. Musiał bowiem podjąć służbę wojskową - przerwać studia seminaryjne i przenieść się do koszar. Ale to nie zniechęciło go do kapłaństwa. Spotkał na swojej drodze nieugiętego wobec reżimu wielkiego biskupa przemyskiego, potem arcybiskupa, Ignacego Tokarczuka. Jako kapłan, duszpasterz akademicki, profesor KUL-u, a także biskup czerpał z tego wzoru wybitnego hierarchy z Przemyśla, którego słów i działań nawet komunistyczni funkcjonariusze nie mogli powstrzymać. Podobnie jak jego nauczyciel, bp Ryczan jest zdecydowanym świadkiem Bożej prawdy i jasno nazywa sprawy po imieniu. Ks. Skubiś podziękował mu za odwagę wypowiedzi w sytuacji trudnej dla Kościoła i dla narodu, gdy coraz brutalniej zderzamy się z pełzającą ateizacją świata, a siły ONZ-etu i Unii Europejskiej sprzęgają się coraz bardziej w walce przeciw Bogu.
W związku z jubileuszami bp. Ryczana zwierzchnik Zakonu w Polsce - komandor z gwiazdą Karol B. Szlenkier ofiarował mu pamiątkowy oręż w postaci repliki średniowiecznego miecza sygnowanego krzyżem jerozolimskim z wyrytym jego zawołaniem biskupim oraz zawołaniem Zakonu: „Deus lo vult!” (Bóg tak chciał!) z pierwszej wyprawy krzyżowej. Natomiast podprzeor Jasnej Góry o. Sebastian Matecki w imieniu paulinów przekazał Jubilatowi ryngraf z wizerunkiem Boga Ojca.
W ostatnim dniu rekolekcji w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej została odprawiona Msza św. za Karola B. Szlenkiera KC*HS z okazji rozpoczęcia drugiej kadencji jako zwierzchnika polskich Bożogrobców oraz w intencji nowej Rady Zwierzchnictwa OESSH w Polsce.
Przed Zakonem stoi w najbliższym czasie sporo zadań w związku z jubileuszem 850-lecia powstania pierwszej fundacji Bożogrobców na ziemiach polskich. Zakon Rycerski Świętego Grobu Bożego powstał w 1099 r. w Jerozolimie, a do Polski sprowadził go w 1163 r. Jaksa z Miechowa. To tam, w Miechowie, przy bazylice mniejszej Grobu Bożego, znajduje się obecnie główna siedziba Polskiego Zwierzchnictwa Bożogrobców.
Troska o Ziemię Świętą
„Przeszłość i tradycja są jak lina rzucona nam z głębokości historii, abyśmy nie stracili więzi z wcześniejszymi pokoleniami i odkryli sens wspólnotowego losu: wierności, odwagi, ofiary i zmartwychwstania. My, członkowie Zakonu, czujemy się zobowiązani kontynuować ten rys duchowości i działalności naszych poprzedników. Maryjo, liczymy na Twoją pomoc, abyśmy wytrwali w tym zobowiązaniu i stawali się świadkami miłości Boga w świecie” - mówił 16 lutego podczas Apelu Jasnogórskiego ks. dr Jerzy Bielecki, kawaler Zakonu, główny organizator rekolekcji. W tym dniu wieczorna modlitwa Polaków była, jak w każdą sobotę na Jasnej Górze, poprzedzona uroczystym odśpiewaniem Akatystu ku czci Bogurodzicy, pod przewodnictwem o. Alberta Szustaka, w połączeniu z modlitwą różańcową o pokój w Ziemi Świętej.
Dziś głównym zadaniem Zakonu jest pomoc Ziemi Świętej. Bożogrobcy z całego świata dotują budżet patriarchy łacińskiego Jerozolimy, utrzymują i prowadzą w Ziemi Świętej szkoły, do których mogą uczęszczać dzieci niezależnie od pochodzenia i wyznawanej wiary. Pomoc niesiona chrześcijanom ma uratować ich obecność w miejscach najświętszych, po których chodził Chrystus. Napięta sytuacja społeczno-polityczna sprawia bowiem, że chrześcijanie muszą opuszczać Ziemię Świętą z braku możliwości dalszego tam życia. Może dojść do paradoksalnej sytuacji, że w Ojczyźnie Jezusa zabraknie Jego wyznawców.