Reklama

Niedziela Wrocławska

Czuję potrzebę służenia

Niedziela wrocławska 10/2013, str. 4

[ TEMATY ]

Eucharystia

ceremoniarz

MW

Od lewej: Antoni, Justyna, Michał i Jacek Filipkiewiczowie. Mama Agata na naszym spotkaniu obecna była duchowo – w tym czasie prowadziła zajęcia artystyczne

Od lewej: Antoni, Justyna, Michał i Jacek Filipkiewiczowie. Mama Agata na naszym spotkaniu obecna była duchowo – w tym czasie prowadziła zajęcia artystyczne

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Dominik Savio, patron Liturgicznej Służy Ołtarza, żył 15 lat. Młody wiek Świętego nie stawia jednak granic tym, którzy chcą służyć przy ołtarzu Pańskim. Coraz częściej stają przy nim ojcowie, mężowie, przedstawiciele najrozmaitszych zawodów jako nadzwyczajni szafarze Eucharystii. Nierzadko robią to u boku swoich synów: lektorów, ceremoniarzy i ministrantów.

W rodzinie Jacka Filipkiewicza wszyscy dobrze znają słowo „wspólnota”. Rodzice - Agata i Jacek oraz dzieci: Michał, Justyna i Antek, zaangażowani są w życie wspólnoty Hallelujah we Wrocławiu. Choć od kilkunastu lat mieszkają poza miastem, w niewielkich Ozorowicach, wciąż są aktywni. A doświadczenie spotkania z Bogiem, które zdobywają m.in. w Hallelujah, przenoszą na grunt swojej parafii. 15 marca zaangażowanie Jacka Filipkiewicza i ponad 60 innych mężczyzn nabierze innego wymiaru - ukończą oni kurs uprawniający do wykonywania w Kościele szczególnego zadania nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czegoś brakowało

Od kilkunastu lat angażuję się w parafii, ale było to zaangażowanie organizacyjne, logistyczne. Udało nam się na przykład wymienić dach świątyni. Ja jednak zadawałem sobie pytanie: czy ktoś dzięki temu się nawrócił? Strasznie mnie to męczyło, że nie ma duchowych efektów tej działalności. To był jeden z elementów przemiany, która się we mnie wydarzyła. Kolejnym krokiem było zainicjowanie spotkań modlitewnych w miejscowości. Po kilku miesiącach w rozmowach z proboszczem powrócił podejmowany już wcześniej pomysł kursu na szafarza. Powrócił i został zrealizowany. Od razu zapytałam, co na to rodzina, bo przecież kolejne obowiązki oznaczają mniej czasu dla rodziny. Tymczasem okazuje się, że nie tylko żona wspiera męża, ale kibicuje mu i modli się za niego cała rodzina. Dodatkowo sam zainteresowany już zauważa zmiany, które dzieją się w jego życiu. Teraz czuję, że robię coś z sensem - podkreśla.

Reklama

Ambitne plany

Praktyka dopiero się zacznie. Po tym, jak nowi szafarze dostaną misję, będą mogli m.in. pomagać w rozdawaniu wiernym Komunii Świętej oraz odwiedzać chorych, zanosząc im Ciało Chrystusa. Jacek Filipkiewicz wiąże ze swoim zadaniem ambitne plany. Cotygodniowe spotkania modlitewne planuje wzbogacić o adorację Najświętszego Sakramentu prowadzoną raz w miesiącu, chce regularnie w każdą niedzielę odwiedzać chorych. Chce także tak, jak to było do tej pory, dawać świadectwo swojej wiary i doświadczenia wspólnoty w pracy. Przyznaje, że będzie musiał to wszystko pogodzić ze swoimi innymi obowiązkami, m.in. we wspólnocie Hallelujah. Jeszcze nie wie, jak zareagują wierni, ale ma nadzieję, że jego posługa sprawi, że pragnienie przyjmowania Pana Jezusa będzie coraz większe. Tak, jak w wielu miejscach coraz większa jest potrzeba nadzwyczajnych szafarzy.

Przyszłość pokoleń

Żeby być szafarzem nie trzeba być za młodu ministrantem - tak było w przypadku p. Jacka. Zdarzało mu się służyć w Kościele, było to duże przeżycie, ale formalnie ministrantem nigdy nie był. Robią to za to jego synowie i córka. Michał i Antek czytają Słowo Boże i służą do Mszy św., Justyna śpiewa. Ich tato wie, że z wychowaniem dzieci bywa dziś różnie, ale mówi: Zgnilizna tego świata mnie przeraża, ale mnie to nie rusza, bardziej to odbieram jako wyzwanie dla siebie, żeby się modlić, żeby na tym swoim wycinku, poletku coś robić, niż jako przyczynek do tego, żeby się załamywać. Nie boję się o przyszłość swoich dzieci i ich obecność w Kościele i społeczeństwie. Jeżeli tak będą rozumiały świat, Kościół i wiarę moje dzieci, to chyba nie zginą w tym świecie, bo w Panu Jezusie mamy zwycięstwo, a Kościół nam w tym pomaga.

2013-03-11 09:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Filipiny: w Cebu ostatnie przygotowania do 51. Międzynarodowego Kongresu Eucharystycznego

W dniach 24-31 stycznia odbędzie się w Cebu na Filipinach 51. Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny pod hasłem "Chrystus pośród was – nadzieja chwały (Kol 1, 27)". W jego przededniu miejscowy Kościół wyda „bankiet solidarności”, na który zaproszeni są najubożsi mieszkańcy miasta oraz osoby niepełnosprawne, rodziny przeżywające trudności i „dzieci ulicy”. 500 z nich przyjmie I Komunię św. w czasie Kongresu. Wszystko to ma pokazać, że należy troszczyć się o całego człowieka, w jego wymiarze zarówno duchowym, jak i materialnym.

Warto przy okazji wspomnieć, że organizatorzy zbliżającego się zgromadzenia złożyli u władz miasta formalny protest przeciwko przymusowemu usunięciu najuboższych z okolic, gdzie odbywać się będą kongresowe wydarzenia, jak też wyburzeniu tam ich prowizorycznych domów. Do podobnej sytuacji doszło też w czasie ubiegłorocznej wizyty papieża w Manili. Władze stolicy wywiozły wówczas z centrum tysiące dzieci żyjących na ulicach tej ogromnej aglomeracji tylko dlatego, by nie psuły wizerunku miasta. Poinformowany o tym Franciszek odwiedził jeden z katolickich ośrodków ratujący nieletnich przed narkotykami, prostytucją czy żebractwem.

CZYTAJ DALEJ

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.

CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek skierował przesłanie do księży Kościoła radomskiego

2024-03-28 17:05

[ TEMATY ]

Bp Marek Solarczyk

papież Franciszek

diecezja radomska

PAP/GIUSEPPE LAMI

- Przezwyciężajcie ludzkie podziały, aby pracować razem w Winnicy Pańskiej - tymi słowami papież Franciszek zwrócił się do kapłanów diecezji radomskiej. Papieskie przesłanie zostało odczytane w trakcie Mszy Krzyżma w katedrze Opieki Najświętszej Maryi Panny w Radomiu. Liturgii przewodniczył biskup Marek Solarczyk. W koncelebrze uczestniczył bp Piotr Turzyński i ok. 300 księży.

Papieskie przesłanie, które odczytał ks. Marcin Zieliński, pracownik Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, zostało skierowano w okazji rozpoczynającego się Roku Modlitwy o świętość Kapłanów Diecezji Radomskiej. Papież Franciszek wyraził podziękowanie kapłanom za kapłańskie świadectwo i za wielkie ukryte dobro, które czynią w pracy duszpasterskiej, za „codzienne sprawowanie Eucharystii i miłosierne udzielanie rozgrzeszenia w sakramencie pojednania, za wierność wobec podjętych zobowiązań”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję