Z Lublina wyruszył transport z przyborami szkolnymi i pomocą humanitarną dla dzieci z Burundi.
Rozpoczęta w maju akcja „Tornister pełen uśmiechów” dobiegła końca. Na apel Caritas Archidiecezji Lubelskiej i s. Zygmunty Kaszuby, Karmelitanki Dzieciątka Jezus z Gitega-Songa w Burundi, odpowiedziało wiele osób. W sumie skompletowano 760 tornistrów z przyborami szkolnymi, które drogą lądową i morską w ciągu 3 miesięcy dotrą do potrzebujących we wschodniej Afryce.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Oprócz spakowanych plecaków, do kontenera załadowano także palety mydła, pasty do zębów, makaronu, odzieży, szkolnych krzeseł i ławek oraz 4 koncentratory tlenu i 3 wózki inwalidzkie. Szczególnym darem ludzi dobrego serca jest 2 tony mleka w proszku, na które czekają skrajnie niedożywione niemowlęta i dzieci. - Jesteśmy wdzięczni każdemu za pomoc i okazane miłosierdzie. Kolejny raz rzeczywistość pokazała, że bez wsparcia ludzi dobrej woli i Bożej Opatrzności, nie dalibyśmy rady nieść pomocy potrzebującym. Ta akcja wyraźnie pokazała, że razem zawsze możemy zdziałać więcej dobra - powiedział Paweł Lipa z Caritas Archidiecezji Lubelskiej.
Reklama
Organizatorzy akcji kierują słowa podziękowania do wszystkich darczyńców i wolontariuszy. - Cała pomoc humanitarna została przetransportowana do Wrocławia i przepakowana do specjalnego kontenera, skąd wyruszy statkiem do Burundi. Jest to nasz pierwszy tak duży i tak daleki transport, dlatego bardzo prosimy o modlitwę - powiedziała Gabriela Sadowska z CAL.
W lubelską akcję „Tornister pełen uśmiechów” włączył się ks. Leszek Kryża z Zespołu Pomocy Kościołowi na Wschodzie. Organizacja przekazała 200 wyposażonych plecaków dla dzieci z Charkowa, dzięki czemu pomoc dotrze także do najmłodszych w Ukrainie.