Reklama

Niedziela Lubelska

Wierny sługa. Śp. ks. prał. Józef Siemczyk

Katarzyna Artymiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odszedł do Pana budowniczy kościoła i parafii przy Drodze Męczenników Majdanka w Lublinie. Świętej pamięci ks. prał. Józef Siemczyk przeżył 84 lata, w kapłaństwie 60.

Uroczystości pogrzebowe w kościele św. Maksymiliana Marii Kolbe w Lublinie zgromadziły pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika parafian, z którymi zmarły był związany przez ponad 40 lat, a także duchowieństwo z bp. seniorem Janem Śrutwą. Przywołując słowa św. Augustyna: „Niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu”, abp Budzik powiedział, że śp. ks. Siemczyk „przez całe swoje piękne kapłańskie życie był blisko Boga, blisko człowieka i blisko Kościoła”. Parafrazując słowa wczesnochrześcijańskiego hymnu „Dziękujemy Ci, Ojcze nasz”, wyraził wdzięczność Bogu za „piękne i owocne dla Kościoła życie i działalność ks. prał. Józefa oraz za jego wiarę”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Blisko Boga i ludzi

Reklama

Jak zostało przypomniane podczas żałobnej liturgii, ks. Józef Siemczyk przyszedł na świat w 1940 r., w katolickiej rodzinie „dla której wiara była czymś tak oczywistym, jak słońce i powietrze”. W napisanym półtora roku temu testamencie zmarły ze szczególną atencją przywołał pełną miłości atmosferę rodzinnego domu i parafii w Gorajcu, dzięki którym mógł później „z wielką radością służyć Kościołowi, który kochał i służyć ludziom”. W homilii abp Stanisław Budzik wskazał na zasługi kapłana, który w Lublinie „zbudował kościół z kamienia i cegły, ale i ten duchowy poprzez głoszenie słowa, łaskę świętych sakramentów i pasterskie świadectwo miłości”. Metropolita przywołał z testamentu fragment dotyczący budowy świątyni. „To były trudne czasy, szczególnie moment po podpaleniu przez nieznanych sprawców tymczasowej kaplicy (…), ale nadeszło zwycięstwo. Dziękuję wszystkim parafianom za pomoc, za ofiarność. Wszystkim się należy medal; Pan Bóg wynagrodzi. Dziękuję również, że mogłem ostatnie dni i lata mojego życia przeżywać tu jako emeryt” - napisał ks. Siemczyk.

Gorliwy kapłan

W czasie ostatniego pożegnania głos zabrali bp Jan Śrutwa i ks. prof. Jerzy Czyżewski, przyjaciele zmarłego od czasów seminaryjnych. Hierarcha zaświadczył o szlachetnym i gorliwym życiu ks. Józefa, wypełnionym uczciwą i rzetelną pracą. Przywołał budowę kościoła w bliskości miejsca naznaczonego niewinną śmiercią więźniów Majdanka. Biskup Artur Miziński, niegdyś wikariusz w parafii św. Maksymiliana, który nie mógł uczestniczyć w pogrzebie, w liście napisał, że ks. Siemczyk „dał się poznać jako człowiek o wielkiej wrażliwości, oddany bez reszty swojej posłudze; w działaniu cechował się dobrocią i życzliwością względem ludzi, niezwykłą pracowitością i umiłowaniem powołania kapłańskiego”. Dziekan dekanatu Lublin-Wschód ks. Kazimierz Gacan przywołał życie zmarłego jako człowieka o współczującym sercu i dobrym uśmiechu, w kontekście ofiary życia, ofiary powołania i ofiary cierpienia.

Nie zmarnował talentu

Parafianie od św. Maksymiliana wraz z obecnym proboszczem ks. Markiem Saprygą ze wzruszeniem dziękowali za wspólnie przeżyte lata. Zwracając się do śp. ks. Józefa Siemczyka dziękowali „za głoszone Słowo Boże i prostowanie krętych ścieżek życia”. - Byłeś z nami w radości i smutku, umiejętnie oddzielałeś prawdę od fałszu, dobro od zła; z pełnym szacunkiem i miłością do drugiego człowieka zawsze starałeś się służyć Bogu na wzór św. Józefa - powiedział Stanisław Zwolan. Jak zaświadczył, w pamięci parafian pierwszy proboszcz zapisał się jako gorliwy kapłan, spokojny i cierpliwy, budzący szacunek i zaufanie, zatroskany o materialny byt i wymiar duchowy wspólnoty. - Nasza świątynia jest owocem twojej pracy; tu kryje się trud, poświęcenie, ofiara i godna podziwu miłość do miejsca, które wybrał dla nas Bóg. Dziękujemy Stwórcy, że postawił na naszej drodze tak oddanego kapłana, który nie zmarnował ani czasu ani talentu, jaki dostał od Pana - powiedział Stanisław Zwolan.

2024-09-16 12:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat ws. ciężko pobitego ks. Lachowicza

2024-11-05 07:55

[ TEMATY ]

komunikat

Adobe Stock/kuria warmińska

Komunikat kurii warmińskiej

Komunikat kurii warmińskiej

Z powodu pojawiającej się w przestrzeni medialnej błędnej informacji o rzekomej śmierci ks. Lecha Lachowicza. Informujemy, że poszkodowany Kapłan żyje - brzmi wydany dziś komunikat Archidiecezji Warmińskiej.

Z powodu pojawiającej się w przestrzeni medialnej błędnej informacji o rzekomej śmierci ks. Lecha Lachowicza. Informujemy, że poszkodowany Kapłan żyje. Cały czas stan Jego zdrowia jest ciężki. Lekarze walczą o Jego życie. Prosimy o modlitwę w Jego intencji, a także o nie wprowadzanie opinii publicznej w błąd.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: Kościół ma obowiązek wychodzić do wszystkich środowisk

2024-11-07 11:16

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat Flickr

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

- Kościół ma obowiązek wychodzić do wszystkich środowisk, zapraszać do rozmowy. Kościół, który pozostałby zamknięty w kościele, nie byłby do końca wierny swojej misji - mówi w rozmowie z KAI abp Adrian Galbas, metropolita warszawski nominat, były metropolita katowicki, pallotyn. Dodaje, że dziś Kościół w Polsce znajduje się niejako na granicy epok, a w przejściu tego trudnego okresu może bardzo pomóc Synod o synodalności, którego wcielenie w życie jest niezmiernie ważne.

Tomasz Królak, Marcin Przeciszewski (KAI) Czy limit przenosin Księdza z diecezji do diecezji został już wyczerpany?
CZYTAJ DALEJ

Bp Kleszcz: by i nam pękało serce, gdy widzimy, że ktoś odbiera godność drugiemu człowiekowi!

2024-11-07 20:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

- Gdy będziemy szli pod pomnik Pękniętego Serca, to pamiętajmy, że Panu Bogu też pękło serce. On nie mógł patrzeć na cierpienie dzieci. My również starajmy się być na tyle wrażliwi, żeby i nam pękało serce, gdy widzimy, że ktoś odbiera godność drugiemu człowiekowi - szczególnie temu bezbronnemu! - mówił bp Kleszcz.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję