Reklama

Książki

Pod patronatem medialnym „Niedzieli”

Codziennie ze św. Franciszkiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Św. Franciszek z Asyżu uchodzi za jednego z najpopularniejszych i najbardziej lubianych świętych. Mimo że od jego życia minęło 800 lat, nie przestaje on fascynować gorącym umiłowaniem Boga, bezkompromisowością w zachowaniu Ewangelii, radością i braterstwem okazywanym każdemu człowiekowi, a nawet każdemu stworzeniu.

Książka „365 dni ze św. Franciszkiem” daje Czytelnikowi wyjątkową okazję przeżywania całego roku ze Świętym, modląc się, medytując i delektując jego słowami. Zawarte w niej treści to nieoceniony zbiór myśli, dokumentów i pism zaczerpniętych ze źródeł, pozwalający poznać nie tylko bieg życia, ale przede wszystkim duchowość św. Franciszka. Mądrości pochodzące od tego świętego i od jego współbraci ukazują głębię i prostotę miłości do Boga, trafiają wprost do serca Czytelnika, stanowiąc podstawowy punkt odniesienia dla refleksji, jak franciszkańską drogę życiową realizować w naszym tak szybko zmieniającym się świecie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dla oczekujących Pokoju i Dobra książka będzie drogowskazem, jak prowadzić życie autentycznie chrześcijańskie i szczęśliwe.

„Słuchajcie, synowie i bracia, panowie moi, i nadstawcie ucha na me słowa. Nakłońcie ucha serca waszego i bądźcie posłuszni głosowi Syna Bożego. Zachowujcie całym waszym sercem Jego przykazania i wypełniajcie doskonale umysłem Jego postanowienia. Wyznawajcie Jemu, bo jest dobry, i wywyższajcie Go w waszych dziełach; ponieważ posłał was na cały świat, abyście słowem i czynem dawali świadectwo Jego głosowi i sprawili, że wszyscy poznają, że nikt oprócz Niego nie jest wszechmocny. Trwajcie w nauce i świętym posłuszeństwie i wypełniajcie to, co Mu obiecaliście w dobrym i mocnym postanowieniu. Pan Bóg obchodzi się z wami jak z dziećmi”. (LZ 5-11)

Gianluigi Pasquale OFMCap. (red.), „365 dni ze św. Franciszkiem, według przekazu Źródeł Franciszkańskich”,
Wydawnictwo Franciszkanów „Bratni Zew”
ul. Grodzka 54, 31-044 Kraków
tel. (12) 428-32-40, www.bratnizew.pl.

2013-04-08 13:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ścieżkami wyklętych

WOJCIECH DUDKIEWICZ: – Pański ojciec walczył w AK, a potem siedział za to w więzieniu. Czy to względy rodzinne zaważyły, że zainteresował się Pan Wyklętymi?
CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania. Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali. Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor. Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie. Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca! Z wyrazami szacunku -
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: w zmartwychwstaniu chodzi o nawrócenie i miłosierdzie!

2025-04-20 13:24

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

Chcielibyśmy doświadczyć tego Orędzia, że ta ciemność zmienia się w światło i że to światło Jezusa Chrystusa Zmartwychwstałego wprowadza w nas nową rzeczywistość, która kieruje się inną logiką- mówił kard. Grzegorz Ryś w Niedzielę Wielkanocną. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję