Reklama

Niedziela Świdnicka

Nie zmarnować Roku Wiary

Niedziela świdnicka 15/2013, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

wiara

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiara jest darem, który otrzymujemy od Pana Boga i o ten dar trzeba nam się troszczyć. Opatrzność Boża daje nam też świadków wiary, by ich świadectwo było wsparciem i umocnieniem dla naszej wiary - przypomina biskup pomocniczy Adam Bałabuch na półmetku Roku Wiary, który rozpoczął się 11 października, 2012 r. W czasie miesięcy pozostałych do jego zakończenia (w uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, 24 listopada 2013 r.) w diecezji świdnickiej przygotowano wiele związanych z nim wydarzeń.

Rok Wiary jest dla nas wszystkich zaproszeniem do autentycznego nawrócenia do Jezusa Chrystusa, jedynego Zbawiciela świata.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W czasie tego roku powinniśmy na nowo pochylić się nad tym, w co wierzymy, czyli nad treścią naszej wiary. Musimy także zapytać się poważnie, jaka jest nasza więź z Chrystusem, czy żyjemy na co dzień tym, co wyznajemy ustami - przekonuje biskup świdnicki Ignacy Dec. - Wiara ma swoje źródło w inicjatywie Boga, który objawia nam swoje wnętrze i zaprasza nas do udziału w swoim Boskim życiu. Wiara nie tylko dostarcza pewnych treści, ale zakłada także osobistą więź z Panem, przylgnięcie do Niego całej osoby z jej inteligencją, wolą i uczuciami. Wiara, by była autentyczna, musi działać przez miłość (por. Ga 5,6); rośnie, gdy jest przeżywana jako doświadczenie otrzymanej miłości oraz kiedy jest przekazywana dalej.

Biskup Adam Bałabuch, nawiązując zaś do niedawnych świąt Zmartwychwstania Pańskiego, przypomina, że w czytaniach z tamtych dni spotykamy szczególnych świadków wiary, jakimi są apostołowie: św. Piotr i św. Jan. Apostoł Jan pisze w swojej Ewangelii, że widział pusty grób i gdy wszedł do niego, wówczas „ujrzał i uwierzył” (por. J 20,8). Natomiast kończąc opis męki Zbawiciela, św. Jan napisał: „Zaświadczył to ten, który widział, a świadectwo jego jest prawdziwe. On wie, że mówi prawdę, abyście wierzyli”. Z kolei św. Łukasz w Dziejach Apostolskich przytacza nam świadectwo św. Piotra, który do zgromadzonych w Jerozolimie mówił: „A my jesteśmy świadkami wszystkiego, co zdziałał w ziemi żydowskiej i w Jerozolimie. Jego to zabili, zawiesiwszy na drzewie. Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzyśmy z Nim jedli i pili po Jego zmartwychwstaniu” (Dz 10,39-41).

Reklama

- Mamy świadków, którzy widzieli pusty grób, którzy widzieli Zmartwychwstałego Pana. Warto sobie postawić pytanie: czy wierzę temu świadectwu, które dają Apostołowie? Oni świadczą o tym, co widzieli i słyszeli, abyśmy mogli uwierzyć. Wielu spośród tych, którzy słuchali Apostołów, dali wiarę w ich świadectwo, uwierzyli w Chrystusa. I tak zaczął rozwijać się Kościół. To świadectwo Apostołów trwa nadal w Kościele, jest przekazywane z pokolenia na pokolenie, aby ludzie wszystkich czasów mogli uwierzyć, że Jezus Chrystus prawdziwie zmartwychwstał i jest Zbawicielem świata. Apostołowie: św. Jan i św. Piotr, jak też inni Apostołowie to wiarygodni świadkowie, bo wszyscy, z wyjątkiem św. Jana, własną krwią przypieczętowali swoje świadectwo dawane Chrystusowi - mówi biskup Adam. - Obecnie Kościół rozwija się także dzięki współczesnym świadkom wiary, takim jak: Ojciec Święty Franciszek ze swoją prostotą, a jednocześnie głęboką wiarą, bł. Jan Paweł II zanurzony w Bogu, czy bł. Matka Teresa z Kalkuty bez reszty oddana służbie biednym.

W Roku Wiary powinniśmy ponownie odkryć i przestudiować podstawowe treści wiary, znajdujące się w Katechizmie Kościoła Katolickiego. Niech na nowo, po lekturze Katechizmu, naszym oczom ukaże się prawda, że treść naszej wiary nie jest teorią, ale spotkaniem z konkretną Osobą, która żyje w Kościele.

- Zachęcam was, by włączać się w organizowane w wybranych miastach i dekanatach wydarzenia o charakterze ewangelizacyjnym. Mam nadzieję, że uświadamiamy sobie wszyscy, iż potrzebujemy w obliczu aktualnych wyzwań pogłębionej i ożywionej więzi z Chrystusem, byśmy byli zdolni do stawania się dla świata solą ziemi - odkreśla bp Ignacy Dec. - Pragnę też zwrócić uwagę na Sanktuarium Matki Bożej Strażniczki Wiary Świętej w Bardzie. Niech ono stanie się dla nas swoistą stolicą w Roku Wiary. Prymas Polski kard. Stefan Wyszyński, 15 sierpnia 1959 r. przypominał, że Bardo „usadowiło się w przełomie Nysy Kłodzkiej, tworząc południowe wrota do Polski. Tymi właśnie wrotami weszło do Polski chrześcijaństwo i u tych wrót Królowa Polski założyła jedną ze swoich stolic”. Nawiązując do tych słów Prymasa Tysiąclecia, tym bardziej chcemy u stóp Matki Bożej, czczonej w miejscu, będącym bramą wiary (porta fidei) dla naszej Ojczyzny, dziękować Bogu za łaskę wiary, ale także prosić o jej przymnożenie i jednocześnie pamiętać o tych, którym trudno uwierzyć lub którzy odstąpili od chrześcijańskiego stylu życia. Szczególną okazją do wspólnej modlitwy w tym sanktuarium będą wiosenne pielgrzymki, podczas których u stóp Strażniczki Wiary Świętej spotkają się poszczególne dekanaty naszej diecezji.

Reklama

W odpowiedzi środowiska naukowo-dydaktycznego skupionego przy Seminarium Duchownym w Świdnicy na wezwanie Ojca Świętego Benedykta XVI zawarte w liście motu proprio „Porta fidei” ogłaszającym Rok Wiary, Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji Świdnickiej przygotowało natomiast program formacyjno-edukacyjny „Drogami wiary i rozumu”. Jest to program przeznaczony dla licznego grona osób zrzeszonych w Towarzystwie Przyjaciół WSD, a także dobrodziejów i sympatyków seminarium świdnickiego oraz pasjonatów wiedzy i kultury katolickiej.

- Program „Drogami wiary i rozum” jest to zbiór 36 najciekawszych tematów, wykładanych na studiach teologicznych, niejako „teologia w pigułce”. Program koncentruje się wokół tematyki wiary, w perspektywie trwającego Roku Wiary - mówi ks. dr Dominik Ostrowski, koordynator programu i wicerektor seminarium. - Zjazdy odbywają się raz w miesiącu, a całość materiału jest rozłożona na dwa lata akademickie. Zajęcia odbywają się w Auli Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy.

Reklama

Wykłady nie wymagają wcześniejszego przygotowania teologicznego: są tak przygotowane, aby były zrozumiałe dla przeciętnego słuchacza, a jednocześnie jak najbardziej atrakcyjne dla wszystkich, starszych i młodych, z wykorzystaniem multimediów, z dostępem do materiałów z wykładów.

Program „Drogami wiary i rozumu” jest odłączony od formalnego systemu studiów teologicznych dla studentów świeckich w Świdnicy, nie zapewnia żadnych stopni naukowych ani uprawnień. Jest wystawiany natomiast dokument uczestnika i certyfikat uczestnictwa.

- Niech trwajacy Rok Wiary będzie dla każdego z nas okazją do pogłębienia osobistej więzi z Chrystusem Panem oraz radosnym czasem wspólnego wyznawania katolickiej wiary. Niech nasze starania o owocne przeżycie tego czasu umocni obfite Boże błogosławieństwo poprzez pośrednictwo Najświętszej Maryi Panny, Strażniczki Wiary Świętej - kończy Biskup Świdnicki.

2013-04-11 11:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radości Kościoła 2021

Niedziela Ogólnopolska 52/2021, str. 16-17

[ TEMATY ]

wiara

Adobe.Stock

Gdy przyglądamy się naszemu życiu kościelnemu, słuchamy rozmów, trudno się oprzeć wrażeniu, że żyjemy w czasach wielkiej smuty i nie ma nic, z czego można by się cieszyć.

To jednak nieprawda. Jeżelibyśmy tak myśleli, to mogłoby znaczyć, że daliśmy się „sfejkować”. Nie pomylę się zbytnio, jeśli w ogóle, kiedy powiem, że w większości tekstów o Kościele, które ujrzały światło dzienne w mijającym roku, pisano czy przynajmniej wspominano – otwarcie lub między wierszami – o kryzysie Kościoła. Mogło to sprawiać wrażenie, że Kościół jest bardzo chory, a nawet że jest kolosem na glinianych nogach i mało w nim życia. Zresztą prawdopodobne jest też, że części autorów tych przekazów o to właśnie chodziło: żeby Kościół zohydzić, zniechęcić do niego wspólnotę. Bo o ile prawdą jest, że Kościół zawsze jest w kryzysie – i się do tego przyznaje, ba, biada mu, gdyby o tym zapomniał! (Ecclesia semper reformanda – Kościół ciągle się reformuje, bo robi rachunek sumienia, a to oznacza, że widzi swoje niedostatki i to, że nie jest godny swego Oblubieńca) – to nie jest prawdą, że w Kościele nie ma życia. Jest on samym życiem. Życiodajną siłą Kościoła jest bowiem miłość Jego założyciela. I to ona nieustannie, w każdym czasie, przynosi nam radość.

CZYTAJ DALEJ

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Ruszyły zapisy na kolejną edycję Dominikańskich Warsztatów Muzyki Liturgicznej

2024-04-23 09:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Archiwum WML Dominikanie Łódź

W trakcie Dominikańskich Warsztatów Muzyki Liturgicznej “Sacrum Convivum”, w łódzkim klasztorze oo. Dominikanów przy ul. Zielonej 13, spotkają się miłośnicy śpiewu kościelnego, członkowie schol i innych amatorskich zespołów muzycznych.

Mimo że na co dzień posługują w różnych wspólnotach, to w dniach 24-26 maja 2024 roku, razem stworzą wielogłosowy chór.  Doświadczą w nim piękna wspólnej modlitwy, a przy okazji rozszerzą swój repertuar i poznają możliwości własnego głosu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję