Reklama

Aspekty

Jubileusz Archiwum Diecezjalnego

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 22/2013, str. 6

[ TEMATY ]

archiwum

Ks. Adrian Put

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. ADRIAN PUT: - W tym roku nasze Archiwum Diecezjalne obchodzi swój pierwszy poważniejszy jubileusz - 10 lat istnienia. W jakich okolicznościach doszło do jego utworzenia?

KS. DR HAB. ROBERT ROMUALD KUFEL: - Inicjatywa powołania samodzielnej instytucji, która zajęłaby się archiwaliami kościelnymi, zrodziła się w Kurii Biskupiej na początku 2000 r. W tym celu skierowano mnie na studium archiwistyki na Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu. 15 września 2003 r. bp Adam Dyczkowski utworzył Archiwum Diecezjalne w Zielonej Górze. Archiwum Diecezjalne zaczęło funkcjonować w oparciu o własny Statut i Regulamin zatwierdzony przez Biskupa Diecezjalnego. Początkowo mieściło się w pomieszczeniach kurialnych. Dziś archiwum dysponuje własnym obiektem, w którym znajdują się magazyn, pracownia naukowa oraz pomieszczenie dyrektora.

- Jaka rolę pełni archiwum w życiu diecezji? Archiwum kościelne, choć zajmuje się sprawami podobnymi do świeckich instytucji, to jednak ma swój własny, kościelny, charakter. Jak to wygląda w przypadku naszego archiwum?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- W archiwum gromadzi się, zabezpiecza i porządkuje dokumenty. Znajdują się u nas dokumenty wytworzone przez różne instytucje kościelne i świeckie do 1945 r. Posiadamy także dokumenty dotyczące naszej diecezji od momentu powstania Administracji Apostolskiej Lubuskiej, Kamieńskiej i Prałatury Pilskiej w Gorzowie w 1945 r. Udostępnia się je instytucjom kościelnym, naukowym i osobom prywatnym. Archiwum współpracuje z innymi ośrodkami kościelnymi i świeckimi oraz prowadzi własną działalność naukową, oświatową i edukacyjną. Przykładowo w 2011 r. Archiwum brało udział w unijnym projekcie „Kozaki-Pyrzany. Polacy, Niemcy i Ukraińcy - polifonia pamięci”. Archiwum było jednym z kilku partnerów naukowych tego projektu.

- Jak z perspektywy tych 10 lat wygląda praca w archiwum? Czy obowiązki podejmuje Ksiądz sam, czy są może jacyś pomocnicy?

- Obowiązki podejmuję sam. Współpracuję z księżmi. Posiłkuję się wolontariuszami, którzy zadeklarowali swą pomoc.

- Na jubileusz archiwum ukazała się okolicznościowa książka. Prezentując 10 lat istnienia archiwum, jest ona poniekąd także zapisem Księdza posługi. Przy okazji takiej syntezy rodzi się pytanie o przyszłość. Jakie wyzwania czekają nasze archiwum w przyszłości?

- W ciągu 10 lat zrobiono wiele, ale nie wszystko. Przed archiwum stają nowe wyzwania, np.: dokończenie scalania akt parafialnych do 1945 r., dalsze skanowanie ksiąg metrykalnych, wydanie inwentarza po zasobie akt Kurii Diecezji Gorzowskiej (1972-92), zinwentaryzowanie nowych kolekcji (np. nut), rozszerzenie akcji popularyzatorskiej archiwum i jego zasobu, zadbanie o nowe pomieszczenia na magazyny archiwalne, wydanie biuletynu archiwum.

- Najważniejszym elementem obchodów jubileuszu archiwum będzie konferencja naukowa pod patronatem bp. Stefana Regmunta. Będzie to spotkanie specjalistów, czy może każdy zainteresowany pracą takiej instytucji będzie mógł przyjść?

- Konferencja planowana jest na 23 października tego roku przy kościele pw. Ducha Świętego w Zielonej Górze. Rozpocznie się Mszą św. o godz. 9, której będzie przewodniczyć bp Stefan Regmunt, a kazanie wygłosi bp Paweł Socha. Następnie zaproszeni prelegenci z Warszawy, Szczecina, Koszalina i Piły wygłoszą pięć 20-minutowych wykładów o tematyce archiwalnej. Będzie okazja do dyskusji i wymiany doświadczeń. Dokładny plan konferencji znajdzie się na stronie internetowej archiwum archiwum.kuria.zg.pl. Zainteresowanych serdecznie zapraszam. O działalności oraz zasobie naszego archiwum można się więcej dowiedzieć z podanej strony internetowej.

2013-06-04 13:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowa płyta z jasnogórskich archiwów

[ TEMATY ]

Jasna Góra

płyta

archiwum

Okładka płyty: Jasnogórska Muzyka Dawna, vol 57

Na rynku muzycznym ukazała się najnowsza płyta z serii Jasnogórska Muzyka Dawna - Musica Claromontana. Krążek vol. 57 zawiera utwory Augustina Volckmera (1755-ca 1820) pochodzące ze zbiorów archiwum Ojców Paulinów na Jasnej Górze. „To piękne, pełne romantyzmu kompozycje” – zachęca o. Nikodem Kilnar, krajowy duszpasterz muzyków kościelnych, prezes Stowarzyszenia Kapela Jasnogórska, który czuwa nad całością badań i publikacji.

Augustin Volckmer to kompozytor pochodzący ze Śląska. Nie wiadomo, jaki był jego związek z Kapelą Jasnogórską, działającą w klasztorze Paulinów na Jasnej Górze przez ponad trzy wieki (od końca XVI do początków XX stulecia), ale pośród ok. 3 tys. muzykaliów po Kapeli zachowało się na Jasnej Górze ponad 30 manuskryptów zawierających dzieła Augustina Volckmera.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Zawiercie: Profanacja krzyża. Odcięli jego górne ramię i przemalowali na czarno

2025-04-18 15:49

[ TEMATY ]

krzyż

profanacja

Zawierciańska - źródło warte uwagi/zrzut ekranu

By dokonać tej profanacji krzyża, nieznani sprawcy musieli wdrapać się Skałę Rzędową w Zawierciu-Bzowie. To jedno z największych wzniesień w okolicy - ma 454 metry. Sprawą zajęła się policja - informuje TVP3 Katowice.

Za niszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności, a za obrazę uczuć religijnych – do lat 2.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję