Reklama

Wiara

Nowe brzmienie IV przykazania kościelnego

Podczas 362. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się w dniach 21-22 czerwca br. w Wieliczce, biskupi zdecydowali o nowelizacji IV przykazania kościelnego. Dotychczas brzmiało ono: „Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w okresach pokuty powstrzymywać się od udziału w zabawach”. Obecnie brzmi ono następująco: „Zachowywać nakazane posty i wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych, a w czasie Wielkiego Postu powstrzymywać się od udziału w zabawach”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. WALDEMAR WESOŁOWSKI: - Zasadnicza różnica dotyczy słów: „zabawy w okresach pokuty” - w poprzedniej wersji i „zabawy w czasie Wielkiego Postu” - w nowej wersji. Co to tak naprawdę oznacza?

BP MAREK MENDYK: - Okresy i dni pokuty w Kościele katolickim to przede wszystkim czas Wielkiego Postu oraz piątki całego roku. W nowelizacji IV przykazania kościelnego chodzi o ograniczenie zakazu urządzania zabaw i udziału w zabawach tylko do okresu Wielkiego Postu. Należy przy tym zaznaczyć, że ta decyzja absolutnie nie zmienia pokutnego charakteru piątku, w którym katolicy powinni „modlić się, wykonywać uczynki pobożności i miłości, podejmować akty umartwienia siebie przez wierniejsze wypełnianie własnych obowiązków, zwłaszcza zaś zachowywać wstrzemięźliwość (por. kan. 1249-1250 kpk)” - jak czytamy w komunikacie z zebrania. Zmiana ta zatem nie dotyczy np. wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątki. Mówiąc krótko, ktoś, kto organizuje zabawę w piątek, np. w szkole, nie musi prosić o dyspensę. Jeśli jednak mówimy o spożywaniu pokarmów mięsnych, dyspensa jest nadal konieczna. Można się o nią zwrócić do biskupa miejsca lub księdza proboszcza. Warto przy tym zaznaczyć, że ta nowelizacja podkreśla jeszcze bardziej znaczenie i wyjątkowość okresu Wielkiego Postu w Kościele.

- Czym jest podyktowana taka zmiana?

- Taką możliwość daje Kodeks Prawa Kanonicznego. Pamiętajmy, że nie chodzi tutaj o Dekalog, ale o przykazania kościelne, czyli stanowione przez człowieka. Poszczególne episkopaty krajowe mają tutaj pewną swobodę działania, oczywiście, dyktowaną sytuacją i zwyczajami Kościołów lokalnych. Uzasadnieniem tej decyzji jest doświadczenie ostatnich lat, które pokazuje, że wobec coraz częstszej praktyki organizowania zabaw w piątki dotychczasowy zapis jakoś zagubił swoje znaczenie. Obecny zapis to nic innego jak urealnienie tego przykazania kościelnego. Dla człowieka wierzącego charakter dnia pokutnego się nie zmienia. Biskupi nie nakazują ludziom wiary bawić się w piątki, natomiast tym, którzy nie mają motywacji nadprzyrodzonej, aby powstrzymywać się od udziału w zabawach - w trosce o sumienia - pozwalają na to. Radziłbym spojrzeć szerzej na ten problem, bo przecież taki istnieje. To widać! Dotychczasowe pouczenia duszpasterzy, nawet katecheza w szkole, nie zdołały wypracować w ludziach wierzących potrzeby starania się o dyspensę od piątkowej zabawy czy postu. Podczas obrad Komisji Wychowania Katolickiego, którą kieruję, a której zostało powierzone zadanie przygotowania stosownego rozeznania, z bólem serca musieliśmy uznać realia, w których żyjemy. Zdaliśmy sobie sprawę z tego, że nie jest łatwo nakładać ciężary, których ktoś nie chce dźwigać. Ludzie dzisiaj jeżdżą po całym świecie, poznają życie i religijność innych wierzących, którzy przecież też należą do Kościoła katolickiego i stawiają pytanie: Dlaczego u nas jest inaczej niż gdzie indziej? Chodzi zatem o ujednolicenie brzmienia tego przykazania w całym Kościele.

- Zatem post i wstrzemięźliwość nadal są ważnym elementem formacji chrześcijańskiej?

- Pedagogiczna koncepcja nauczyciela, jakiej uczył Pan Jezus, to: widzieć człowieka w kategoriach jego możliwości. Prawo, owszem, ma wartość wychowawczą, ale jeśli za tym nie idzie motywacja nadprzyrodzona, inaczej mówiąc, jeśli nie ma wiary, to takie prawo nic nie znaczy. Najpierw człowiek, a potem przepisy. W trosce o sumienie osób wierzących biskupi wyraźnie podtrzymują zachętę do praktykowania postu oraz wstrzemięźliwości, które pomagają człowiekowi wierzącemu - jak pisał bł. Jan Paweł II - „w czynieniu z siebie całkowitego daru dla Boga”. Podejmowane praktyki pokutne mają pomagać w pogłębieniu tego, co karmi duszę, otwierając ją na miłość Boga i drugiego człowieka. Powstrzymywanie się od zabaw sprzyja opanowaniu instynktów i zachowaniu wolności serca. I to obowiązuje wszystkich w Wielkim Poście. Jeszcze raz podkreślę: znowelizowany zapis wcale nie zmusza ludzi wierzących do zabawy w piątki w ciągu całego roku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2013-07-01 13:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krzeszów łączy kultury i narody

[ TEMATY ]

wywiad

Kościół

Czechy

Ks. Waldemar Wesołowski

Kilka tysięcy pielgrzymów przybyło do Krzeszowa 15 sierpnia na patronalne święto Wniebowzięcia NMP. W tym roku wspólnej modlitwie przewodniczył kardynał Dominik Duka, prymas Czech. W homilii podczas Mszy św. odpustowej prymas przypomniał min, że „Krzeszów łączy ludzi różnych narodów i kultur”. Podkreślał, że Europa jest kontynentem bogatym etnicznie i kulturowo, a jej wspólnymi korzeniami jest chrześcijaństwo i wspólna wiara, która łączy pokolenia. Z prymasem Czech rozmawiał ks. Waldemar Wesołowski

Ks. WW:: Kiedy po raz pierwszy był ks. Kardynał w Krzeszowie?

Kard. Dominik Duka - Przed laty pierwszą wizytę zorganizował ks. Marian Lewicki (ksiądz z Polski pracujący w Czechach, przyp. red.). Była to pielgrzymka z naszymi seminarzystami z diecezji Hradec Kralove. Dzisiaj to chyba już piąty raz jestem w Krzeszowie. Przedostatni raz byłem na początku tego wielkiego remontu, jaki miał tu miejsce. Podpatrywaliśmy wtedy jak można starać się i dobrze wykorzystać dotacje unijne na konserwację zabytków. W diecezji Hradec Kralove również i nam udało się wyremontować dwa obiekty. To benedyktyńskie opactwo Broumov oraz barokowy kompleks szpitalny Kuks.

Ks. WW: Dzięki temu ma Eminencja możliwość porównania tego, jak Krzeszów wyglądał kiedyś i jak wygląda dzisiaj, i jaką pełni rolę?

Kard. DD: Już, kiedy przekroczyliśmy granicę, jadąc do Krzeszowa, powiedziałem, że można podziwiać, jak Polska rośnie. Kiedy patrzymy na piękno krzeszowskiego opactwa, możemy z punktu widzenia neutralnego obserwatora spytać: kto łączy narody, kto łączy ludzi? To ten, kto staje się animatorem wymiany kulturowej. Zarówno tutaj, jak i u nas, w Czechach to robi Kościół. Trzeba pamiętać, że dawniej ludy zamieszkujące te tereny mówiły jednym językiem. Po II wojnie znaleźliśmy się w nowej sytuacji. Tej wspólnoty już nie było. Dopiero po upadku komunizmu możliwe było odbudowanie wzajemnych więzi. Na nowo pojawiły się wspólne pielgrzymki, również na Śnieżkę, ale nie tylko. Trzeba też pamiętać np. o Dniach Kultury Chrześcijańskiej Polsko - Czeskich. To są ważne inicjatywy, bo to jest okazja do umacniania wiary. Myślę też, że przemiany, jakie zaszły i w Czechach, i w Polsce, zarówno w sferze społecznej, politycznej i gospodarczej, zainicjowane zostały przez Kościół po obu stronach granicy.

Ks. WW: A jaka jest dzisiaj sytuacja Kościoła czeskiego?

Kard. DD: W pierwszych latach po upadku komunizmu przeżywaliśmy ogromny entuzjazm i wzrost zainteresowania religią. Obserwowaliśmy odnowę życia zakonnego, seminaryjnego, odnowę wydziałów teologicznych. Niestety, przyszedł czas stagnacji. Jednak w ostatnich trzech, czterech latach widać poprawę. Nie obserwujemy spadku liczby wiernych uczestniczących w życiu religijnym. To, co jest chyba najważniejsze, to zainteresowanie i świadomość religijna młodego pokolenia, młodzieży i dzieci.

Ks. WW: A jak wygląda sytuacja z powołaniami?

Kard. DD: Powołań nie jest dużo, ale jest więcej niż w poprzednich latach. Dla nas wielką pomocą są księża z Polski i ze Słowacji. Dzięki duchownym i ich pracy Kościół w Czechach jest, jest mocniejszy i liczniejszy niż w czasach komunizmu. Dwie trzecie kapłanów to już nowa generacja. Przed tą nową generacją stoi wielkie wyzwanie - jak przeprowadzić nową ewangelizację?

Ks. WW: Czy z polskich księży jest Ksiądz Kardynał zadowolony?

Kard. DD: Tak. Zwłaszcza w tych pierwszych chwilach, po przemianach ustrojowych byli bardzo potrzebni. Księża z Polski odtworzyli kontakty ze świeckimi, z władzami, ze szkołą, urzędami. Oni nie bali się, mieli doświadczenie, byli przygotowani do dialogu. Dlatego pomogli odtworzyć relacje społeczne. Wielu z nich tak przyzwyczaiło się do życia w Czechach czy na Morawach, że czują się jak u siebie w domu. Poza tym księża, zakonnicy z Polski nieśli nie tylko pomoc duszpasterską, sakramentalną, ale też ubogacili ludzi na płaszczyźnie myśli teologicznej, filozoficznej i religijno-kulturalnej.

Ks. WW: Jakie najważniejsze zadania stoją teraz przed Kościołem czeskim?

Kard. DD: Myślę, że najważniejsze, to odzyskać wszystkich ochrzczonych. Ponad połowa z nich nie uczestniczy w życiu liturgicznym. To efekt braku formacji i przygotowania duchowego w czasach komuny. A drugie zadanie to reforma katechezy. I tutaj bardzo pomocne okazało się spotkanie w Warszawie na poziomie episkopatów Polski, Czech, Słowacji, Węgier, Białorusi i Ukrainy. Pokazało nam wiele perspektyw w tym względzie.

Dziękuję za rozmowę.

CZYTAJ DALEJ

Włoski „łowca” pedofilów ks. Fortunato Di Noto: musimy bardziej chronić dzieci

2024-05-05 15:35

[ TEMATY ]

Ks. Di Noto

Włodzimierz Redzioch

Ks. Fortunato Di Noto

Ks. Fortunato Di Noto

Pedopornografia staje się coraz powszechniejszym przestępstwem w internecie, do tego dochodzą nadużycia związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji. W rozmowie z włoską agencją SIR wskazuje na to ks. Fortunato Di Noto. Jest on inicjatorem Dnia Dzieci Ofiar Przemocy, Wykorzystywania i Obojętności, który przypada w pierwszą niedzielę maja. W tym roku obchodzony jest już po raz dwudziesty ósmy i przekroczył granice Włoch, docierając m.in. do Polski, Francji i Watykanu.

Obojętność unicestwia dzieciństwo

CZYTAJ DALEJ

Za nami doroczna pielgrzymka Przyjaciół Paradyża

2024-05-05 19:17

[ TEMATY ]

Przyjaciele Paradyża

Wyższe Seminarium Duchowne w Paradyżu

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego

Modlą się o nowe powołania i za powołanych, a także wspierają kleryków przygotowujących się do kapłaństwa. Dziś przybyli do Wyższego Seminarium Diecezjalnego na doroczną pielgrzymkę.

5 maja odbyła się diecezjalna pielgrzymka „Przyjaciół Paradyża" do Sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni Powołań Kapłańskich w Paradyżu. Spotkanie rozpoczęło się od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP i konferencji rektora diecezjalnego seminarium ks. Mariusza Jagielskiego. Głównym punktem pielgrzymki była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Lityńskiego. – Gromadzimy się przed obliczem Matki Bożej Paradyskiej jako rodzina Przyjaciół Paradyża w klimacie spokoju, wyciszenia, refleksji i modlitwy, ale przede wszystkim w klimacie ofiarowanej miłości, o której tak dużo usłyszeliśmy dzisiaj w słowie Bożym – mówił na początku homilii pasterz diecezji. – Dziękuję wam za pełną ofiary obecność i za to całoroczne towarzyszenie naszym alumnom, kapłanom i tym wszystkim wołającym o rozeznanie drogi życiowej, dla tych, którzy w tym roku podejmą tę decyzję. Nasza modlitwa podczas Eucharystii jest źródłem i znakiem pewności, że jesteśmy we właściwym miejscu, bowiem Pan Jezus jest z nami i gwarantuje owocność tego spotkania swoim słowem, mówiąc „bo, gdzie są zebrani dwaj lub trzej w Imię Moje, tam Jestem pośród nich”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję