Wnuczek powiedział, żebym sobie wziął jego stary komputer, bo tata kupił mu nowy. Po co ci nowy, gdy stary jest jeszcze dobry? Przecież się nie zepsuł. Tak mu tłumaczę, a on do mnie, że teraz ma taki przenośny, i że to wygodniej, a i tak jest lepszy od tego, który mi daje. To ja mu mówię: po co mi jakiś szmelc? A on, że dla mnie jest w sam raz i że będzie nam wygodniej pogadać, bo komputer ma zainstalowaną kamerę internetową i „skajpa”*. No i jak zainstaluję u siebie internet, to będę mógł z nim „konferować” twarzą w twarz, i to za darmo, bo „skajp” nic nie kosztuje.
Pan Niedziela słuchał cierpliwie Jasnego, który opowiadał o internecie, komputerze, skypie i o wnuczku, który dostał się na zaplanowane studia do stolicy. Dziadek narzekał, że od października nie będzie się widział z ukochanym wnusiem tak często, jak dotychczas, więc wnuczek znalazł rozwiązanie. Dziadek Jasny jednak nie był przekonany do pomysłu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Panie Niedziela, przecież są telefony i taryfy telefoniczne tańsze, więc jeszcze płacić za internet? Prądu też pewnie więcej „pójdzie”?
- Panie Jasny, jak się widzi kogoś, z kim się rozmawia, to kontakt jest lepszy. Nawet jak ktoś mieszka w Hiszpanii albo i nawet na Grenlandii, to przez „skajpa” masz go jak u siebie w domu.
- Ledwo co się nauczyłem obsługiwać telefon komórkowy… nie wiem, czy dam radę?
Reklama
- Coś Pan kokietujesz jak panienka na wydaniu… Trochę cierpliwości, wnuczek wytłumaczy, co i jak, parę samodzielnych prób, a potem rutyna jak z telefonem.
- I naprawdę ten internet nie jest taki drogi? - męczył dalej pytaniami Pan Jasny.
- To zależy, u kogo się kupi. Czasami wystarczy i 10 zł miesięcznie, ale to słabe łącze, więc chyba trzeba zapłacić więcej… pewnie z 40 zł.
- No, na 40 zł jeszcze mnie stać. Najwyżej zrezygnuję z gazety codziennej - bohatersko zadeklarował Jasny.
- I słusznie. Już na oko można wyliczyć, że miesięcznie zaoszczędzi Pan na codziennym gazetowym „badziewiu” 60 zł. A to w zupełności wystarczy na internet. A jak Pan będziesz miał internet, to i strony internetowe staną przed Panem otworem. Cały kosmos informacji będzie do Pana dyspozycji: wiadomości ze świata i kraju uzupełniane na bieżąco, ze zdjęciami i filmami, poradniki takie i owakie, telewizje, np. Telewizja Trwam, radia internetowe, np. Radio Maryja, czy diecezjalne radia, jak np. Radio Fiat, Radio Józef i inne, nawet Radio Jasna Góra będzie Pan miał w internecie. Zresztą, co tu dużo mówić, zainstalujesz Pan, tak jak radzi Panu wnuczek, i przekonasz się Pan, że nie wszystko, co młodzi proponują, jest „psu na budę”. Za 60 zł masz Pan u siebie w tym wypadku wszystkie codzienne gazety świata.
- A Pan ma tego „skajpa”? - zapytał Jasny.
- Mam - odpowiedział Niedziela. - I pogadamy, jak Pan zainstalujesz swojego. Mówię Panu, że to dobra rzecz, i żona nie będzie narzekała, że znowu gdzieś się wychodzi.
Ten ostatni argument chyba mocno przekonał Pana Jasnego, ponieważ zdecydowanym krokiem powracał do domu, odprowadzany uśmiechem Pana Niedzieli.
* Skype - komunikator internetowy, oparty na technologii peer-to-peer. Skype umożliwia prowadzenie darmowych rozmów głosowych oraz obserwację rozmówcy przez kamerę internetową.