Mecz w Barbastro rozpoczął się o godzinie 19.
Szczęsny dołączył do katalońskiego klubu na początku października, kilka tygodni po ogłoszeniu zakończenia sportowej kariery. Zgodził się jednak przyjąć ofertę Barcelony, która pilnie potrzebowała bramkarza, bo kontuzji doznał Niemiec Marc-Andre ter Stegen.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Mimo krążącej wówczas w mediach opinii, że Polak będzie podstawowym graczem na tej pozycji, Szczęsny był dotychczas tylko rezerwowym zarówno w hiszpańskiej ekstraklasie, jak i w Lidze Mistrzów. Dopiero w sobotę, w pierwszym dla Barcelony występie w Pucharze Króla w tym sezonie, niemiecki trener Hansi Flick postanowił posadzić na ławce rezerwowych Inakiego Penę i umożliwić Szczęsnemu debiut.
Po meczu w Pucharze Króla "Duma Katalonii" uda się do Rijadu na Superpuchar Hiszpanii, w którym w półfinale zagra z Athletic Bilbao.