Reklama

Zdrowie

Alzheimer - problem nas wszystkich

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

AGNIESZKA DZIARMAGA: - Czy przeciętny człowiek jest w stanie samodzielnie zauważyć, że ma symptomy zdradzające początki choroby Alzheimera, czy raczej to zadanie dla jego najbliższych? Jak rozpoznać zbliżającą się chorobę?

MARIUSZ PAJĄK: - W praktyce bywa tak, że dotknięty już chorobą człowiek, jeśli nawet widzi jej niepokojące symptomy lub zauważa je rodzina i problem sygnalizuje - chory potrafi umiejętnie je skrywać aż do pięciu lat (!).Gdy zaobserwujemy, że bliska nam osoba: gorzej radzi sobie z codziennymi obowiązkami; częściej zapomina o różnych sprawach, np. o wizycie u lekarza, nie pamięta numeru telefonu do dzieci; bardzo łatwo się rozprasza, np. gdy podczas gotowania obiadu zadzwoni telefon - zapomina o przygotowywanym posiłku i gotujących się w kuchni potrawach; podczas rozmowy brakuje jej słów i zastępuje je innymi - czasem zupełnie nie niepasującymi do pierwotnego wątku wypowiedzi; traci orientację w terenie, tzn. gubi się w znanych miejscach... (podobne przykłady można mnożyć) - to powinniśmy skontaktować się ze specjalistą.

- Kolejnym krokiem jest diagnoza. Gdzie należy udać się z podejrzeniami?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Bez skierowania można skontaktować się z psychiatrą, należy także zadbać o skierowanie do neurologa, neuropsychologa lub umówić się na rozmowę z psychologiem. W Kielcach być może niebawem doczekamy się Centrum Leczenia Zaburzeń Pamięci i Choroby Alzheimera, które uruchomi dr Jan Latała - psychiatra. Będzie to przychodnia, w której chorzy będą mieć pełną diagnostykę, specjalistyczne leczenie i poradnictwo.

- W Europie i na świecie wzrasta liczba chorych na Alzheimera. Jak sytuacja wygląda w województwie świętokrzyskim?

- Według WHO na chorobę Alzheimera choruje ok 1 proc. populacji, w Polsce szacuje się, że jest co najmniej 250 tysięcy chorych. W naszym województwie problem też jest poważny - najprawdopodobniej (szacunkowo) dotyczy 10 tysięcy mieszkańców w Świętokrzyskiem, a może i więcej, bo nie zawsze choroba jest rozpoznana, zwłaszcza w odległych miejscowościach, gdzie jest ograniczony dostęp do lekarzy specjalistów.

Reklama

- Czy Alzheimer jest uwarunkowany genetycznie? Jak pomóc rodzinie dotkniętej tą chorobą?

- Medycyna do tej pory nie znajduje czynników, które mogłyby ochronić przed chorobą Alzheimera. Rzeczywistość wygląda tak, że choroba może spotkać każdego z nas niezależnie od statusu społecznego i wykształcenia.
Co poradziłbym rodzinie? W pierwszej kolejności zadbanie o siebie i - co chyba najważniejsze - zorganizowanie sobie wsparcia innych osób, gdyż opieka nad chorym jest bardzo wyczerpująca i tak naprawdę doprowadza do dysfunkcji nie tylko samego chorego, ale i jego bliskich.

- Na czym polega działalność stowarzyszenia, którym Pan kieruje?

- Kieleckie Stowarzyszenie Alzheimerowskie powstało w 2009 r. na terenie Domu Pomocy Społecznej im. Jana Pawła II w Kielcach przy ul. Jagiellońskiej 76. Inicjatorami powstania byli lek. med. neurolog Elżbieta Jasińska oraz ja. Stowarzyszenie zrzesza personel pielęgniarski i pomocniczo-opiekuńczy wydzielonego działu dla chorych mieszkańców na chorobę Alzheimera oraz innych pracowników Domu Pomocy Społecznej, rodziny chorych, sympatyków. Zadaniem stowarzyszenia jest niesienie pomocy osobom z chorobą Alzheimera i zaburzeniami pokrewnymi oraz ich rodzinom, opiekunom. To pomoc medyczna, pielęgniarsko-opiekuńcza, socjalna, materialna, prawna, psychologiczna i duchowa. Obejmuje ona czas choroby, umierania i żałoby. Stowarzyszenie przewiduje m.in. organizowanie spotkań edukacyjno-integracyjnych dla opiekunów, rodzin i zatrudnionego personelu, propagowanie tematyki związanej z socjalnymi i medycznymi problemami typowymi dla choroby Alzheimera. Ważną sprawą jest upowszechnianie wiedzy o pożytkach płynących z jak najwcześniejszej diagnozy i uczulanie na ten problem nie tylko potencjalnych pacjentów, ale i lekarzy.
Jedna z ostatnich inicjatyw naszego stowarzyszenia to konferencja naukowa „Choroba Alzheimera - uczmy się pomagać”, która odbyła się 21 września. Wygłoszone referaty dotyczyły m.in. cierpienia i godności człowieka w chorobie Alzheimera, problemów psychospołecznych osób w starszym wieku na przykładzie chorych z chorobą Alzheimera, metod walidacji gerontologicznej według Naomi Feil (jako strategii efektywnej komunikacji z seniorami demencyjnymi). Była także mowa o specyfice dziennego wsparcia podopiecznych z chorobą Alzheimera na przykładzie Środowiskowego Domu Samopomocy w Kielcach, dietach i niedożywieniu, o specyfice działań pielęgniarskich i postępowaniu pielęgniarskim w profilaktyce i leczeniu zwiększonego ryzyka złamań u chorych na chorobę Alzheimera.

2013-10-24 09:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ozon – rewolucja w hodowli zwierząt?

Niedziela Ogólnopolska 41/2016, str. 54

[ TEMATY ]

zdrowie

Paolo Garbelli

Prosiaki z chlewni dr. Garbellego

Prosiaki z chlewni dr. Garbellego

Z dr. Paolem Garbellim – włoskim weterynarzem i hodowcą – rozmawia Włodzimierz Rędzioch

Doktor Paolo Garbelli, weterynarz i hodowca świń, przez wiele lat zadawał sobie pytanie: jaki sens ma skupianie się jedynie na leczeniu chorób człowieka, jeżeli nie przykładamy dostatecznej wagi do dbałości o jakość żywności? A w przypadku mięsa jego jakość jest o wiele wyższa, gdy ograniczamy stosowanie antybiotyków w hodowli zwierząt. Oczywiście, w pracy hodowcy ważny jest również zysk, ale jak mówi dr Garbelli: – O uczciwym zysku można mówić wtedy, gdy dokłada się również starań, aby nie wyrządzać szkód w środowisku naturalnym ani nie szkodzić zdrowiu ludzkiemu. O to właśnie prosi papież Franciszek w encyklice „Laudato si’ ”. Doktor Garbelli przez 11 lat pracował jako lekarz weterynarii – dbał o koty, psy i inne zwierzęta swoich klientów. W 2001 r. postanowił zająć się hodowlą świń do produkcji szynki parmeńskiej i szynki San Daniele. Jako hodowca był zaniepokojony nadmiernym stosowaniem antybiotyków w leczeniu i karmieniu zwierząt, ponieważ coraz bardziej zwiększająca się oporność bakterii na antybiotyki, która występuje u ludzi, daje się odnotować również u zwierząt. Jednym z najbardziej palących problemów dla hodowców trzody chlewnej, drobiu, owiec i bydła jest coraz powszechniejsze stosowanie substancji chemicznych i antybiotyków do zwalczania infekcji, wirusów i chorób, które zagrażają zwierzętom hodowlanym. Nawet zwykłe choroby zakaźne nie są zwalczane za pomocą poprawy techniki hodowli – nadużywa się w tym celu antybiotyków. A to wiąże się nie tylko ze wzrostem kosztów, ale również z obawą o zawartość tych substancji w mięsie, które jest sprzedawane i konsumowane. Doktor Paolo Garbelli starał się zmniejszyć do minimum stosowanie antybiotyków w celu produkcji zdrowszego mięsa i poprawy warunków życia zwierząt. Wśród metod stosowanych przez niego jest również wykorzystywanie ozonu.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję