Włochy: Ponad 180 mafiosów aresztowanych na Sycylii
Ponad 180 mafiosów z cosa nostry zatrzymano we wtorek na Sycylii podczas wielkiej operacji policji i karabinierów. Prokurator z Palermo Maurizio de Lucia powiedział na konferencji prasowej, że śledztwo wykazało, iż sycylijska mafia wciąż jest bardzo aktywna i "usiłuje odbudować swoje wojsko".
Prokurator ze stolicy Sycylii dodał, że przeprowadzona operacja dowodzi także zdolności państwa do reakcji.
Śledczy zwrócili uwagę na to, że w ostatnich latach podjęte zostały próby odbudowy cosa nostry, która wcześniej została poważnie osłabiona i rozbita dzięki kolejnym policyjnym operacjom i aresztowaniu tysięcy ludzi.
W wyniku najnowszego dochodzenia ustalono, że uwięzieni bossowie mafii byli w stanie koordynować przestępczą działalność gangów i uczestniczyć w naradach za pośrednictwem przemyconych do cel telefonów komórkowych.
Ponadto ze śledztwa i zainstalowanych podsłuchów wynika, że przemyt narkotyków i handel nimi, który był do niedawna drugorzędną działalnością mafii sycylijskiej, stał się obecnie głównym źródłem jej bogactwa.
Prokurator de Lucia odnotował także: "Cosa nostra nadal budzi fascynację w niektórych środowiskach takich, jak małe miasteczka, gdzie młodzi ludzie mają ograniczone szanse na inne życie i identyfikują się z przejawami władzy, jaką nadal ma mafia". Poinformował, że wśród zatrzymanych we wtorek jest bardzo wiele młodych osób.
"W tej kwestii musimy być szczególnie czujni" - stwierdził szef prokuratury z Palermo.
Prezydent Giorgio Napolitano i Włoska Konferencja Biskupia wyrazili solidarność z ks. Luigim Ciottim, który otrzymał pogróżki ze strony mafii. Kapłan jest założycielem stowarzyszenia Libera, które skupia 1300 organizacji walczących z mafiami, takimi jak cosa nostra na Sycylii, ’ndrangheta w Kalabrii i camorra w Kampanii.
- Walka z mafią zawsze była dla mnie aktem wierności Ewangelii, jej krytyce niesprawiedliwości, przemocy, staniu po stronie ofiar, ubogich, wykluczonych, jej wezwaniu do głosu i pragnienia sprawiedliwości, które przeżywa się już tu, na tym świecie - powiedział duchowny, komentując pogróżki, jakie pod jego adresem wystosował przebywający w więzieniu były szef cosa nostry Toto Riina.
W sobotę ma zostać doprowadzony do prokuratury 52-latek, zatrzymany w sprawie zabójstwa proboszcza, do którego doszło w plebanii parafii Matki Bożej Fatimskiej w Kłobucku (Śląskie). Według wstępnych ustaleń, 58-letni duchowny został uduszony, wszystko wskazuje na to, że sprawca działał sam.
W czwartek ok. 19 oficer dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał zgłoszenie, że w budynku mieszkalnym na terenie parafii w Kłobucku przy ul. Kochanowskiego słychać odgłosy awantury. Po kilku minutach na miejsce dotarli policjanci, którzy w budynku znaleźli zwłoki 58-letniego proboszcza. W tym samym momencie zauważyli uciekającego mężczyznę, który został zatrzymany w bezpośrednim pościgu – opisywała w czwartek wieczorem policja. Ujęty mężczyzna to 52-latek, mieszkaniec Kłobucka.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.