Reklama

Niedziela Częstochowska

Kiedrzyńska droga… donikąd?

Czy to, co planują aktualnie włodarze Częstochowy w Kiedrzynie, to celowe niszczenie tej dzielnicy, a pośrednio i walka z Kościołem, czy może raczej układy polityczno-biznesowe, wszak wybory już tuż-tuż, bo w październiku?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chodzi oczywiście o Korytarz Północny, który ma być doprowadzony do skrzyżowania ulic Kisielewskiego i Ludowej, u zbiegu których ma powstać rondo z czterema wylotami, a w przyszłości (pytanie, kiedy i czy aby na pewno) pięcioma – bo „korytarz” ma być przedłużany na zachód, by połączyć DK1 z Opolem. Owszem, miało to sens niegdyś, a dziś niekoniecznie – ma być bowiem budowana autostrada od Piotrkowa do Pyrzowic i obwodnica naszego miasta. A efekt? Łatwy do przewidzenia dla kogoś, kto zna tę dzielnicę nie tylko z mapek geodezyjnych (czytaj: planiści z Warszawy): uderzenie w serce dzielnicy i brutalne rozcięcie jej na dwie części. Po jednej zostaną szkoła z kościołem pw. św. Andrzeja Boboli, po drugiej przedszkole i zaplecze usługowe.

Korytarzowy węzeł gordyjski

Sprawa Korytarza Północnego to koniec lat 70. Wtedy to zaistniał (zatwierdzony) I projekt na ul. Kisielewskiego, za mleczarnią, w stronę Kiedrzyna. Dla mieszkańców tego konkretnie odcinka skutkowało to tym, że przez lata wszelkie inwestycje na ich działkach były blokowane. W związku z tym, że oddano do użytku pierwszy odcinek „korytarza” – od DK1 do ul. św. Brata Alberta, w 2013 r. ponownie do tej sprawy wrócono. W grudniu ubiegłego roku przedstawione zostały mieszkańcom trzy koncepcje budowy Korytarza Północnego. Pierwsza szła starym śladem, za mleczarnią; druga zakładała budowę ronda przy skrzyżowaniu ulic Kisielewskiego z Ludową, obok kościoła; trzecia – u zbiegu ulic Ludowej z Sejmową. Mieszkańcy orzekli, że jeśli „korytarz” musi już iść przez Kiedrzyn, to najrozsądniejszy będzie wariant pierwszy. Miasto od samego początku upierało się przy wariancie drugim (wydaje się zaklepanym z góry), najgorszym z punktu widzenia lokalnej społeczności, ale zarazem najtańszym dla miasta właśnie, choć zapewniało ich jednocześnie, że wariant pierwszy cały czas brany jest pod uwagę. Obiecano przeprowadzenie konsultacji społecznych. Nic z tego. Mieszkańców Kiedrzyna postawiono przed faktem dokonanym. Jak poinformował MZDiT, klamka zapadła: Korytarz Północny będzie doprowadzony do skrzyżowania ulic Kisielewskiego z Ludową.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ucierpią i mieszkańcy, i kościół

Dlaczego mieszkańcy są przeciwni inwestycji w tym miejscu? Przecież, jak zapewniają drogowcy, ponoć usprawni się ruch w Kiedrzynie, tylko czy aby na pewno? Owszem, kierowcy wiedzą, że na wspomnianym odcinku tworzą się korki, ale czy utworzenie tutaj ronda z docelowo aż pięcioma wylotami (co wiąże się z dalszymi wyburzeniami, więc pytanie, czy to aby najtańsza koncepcja?), a więc drogi klasy GP o podwyższonym standardzie, 70 kilometrów na godzinę, poprawi sytuację? Wątpliwe. I tak duży ruch jeszcze się zwiększy, powodując wiele niebezpieczeństw dla mieszkańców, a zwłaszcza dzieci, które muszą dotrzeć do szkoły. Osobną sprawą jest właśnie brak komunikacji między szkołą, kościołem, przedszkolem a centrum usługowym – znajdą się po przeciwnych stronach „barykady”.

Realizacja tej koncepcji wiąże się również z zabraniem sporego kawałka placu kościelnego – do krzyża misyjnego. Dziś pełni on rolę bezpłatnego parkingu, a takiego brak w Kiedrzynie, zarówno dla przyjeżdżających do świątyni, jak i do szkoły, przedszkola czy sklepów. To również miejsce integrujące mieszkańców – tutaj odbywają się, mające już swoją tradycję i renomę, rodzinne festyny parafialne. A co najważniejsze – na jego końcu znajduje się grób por. Michała Brzeskiego, lotnika poległego 2 września 1939 r. na polach kiedrzyńskich, patrona miejscowej Szkoły Podstawowej nr 30, mającego tu swoją ulicę, przy którego pomniku odbywają się jednoczące społeczność uroczystości patriotyczne. Według zamysłów włodarzy miasta, przez plac kościelny, na którym prawdopodobnie pochowano też ofiary panującej w Kiedrzynie w 1850 r. i latach następnych epidemii cholery (potwierdza to wybudowana nieopodal jako wotum drewniana kapliczka, gdzie szczególnie czczono św. Karola Boromeusza, świętego od wielkiej choroby), ma przechodzić łącznik – droga łącząca Kisielewskiego z Ludową. Gdzie zatem znajdzie się grób wspomnianego lotnika? Ano, na skwerku ziemi między rondem a drogą. Inna sprawa, że to historyczna trasa i miejsce postoju wielu pielgrzymek zmierzających na Jasną Górę, m.in.z: Gniezna, Kaszub, Gdańska i Łodzi.

Jeśli nie wiadomo, o co chodzi…

Boli najbardziej fakt, że na rondzie w Kiedrzynie droga się zakończy, nie ma jasności, czy i kiedy pójdzie dalej. A mieszkańcy? Tak naprawdę bez żadnych praw i obrony, bo miasto chce zastosować wobec nich specustawę (w październiku br. kończy się kadencja obecnego prezydenta, a droga musi być zrobiona do 2015 r., bo inaczej miasto musi oddać kasę… IKEI, więc z ludźmi nikt się nie liczy). Czy powołane przez nich razem z proboszczem ks. Adamem Zyzikiem Stowarzyszenie „Ekologiczny Kiedrzyn”, optujące, by korytarz budowano w miejscu ustalonym od dekad, by zachować jedność Kiedrzyna, którego historia sięga aż XV wieku, coś da? Oby.

2014-02-12 16:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy Stary Rynek

Niedziela częstochowska 36/2021, str. III

[ TEMATY ]

Częstochowa

wystawa

Gadacz/Niedziela TV

Wystawę można oglądać od wtorku do niedzieli w pawilonie muzealnym na Starym Rynku

Wystawę można oglądać od wtorku do niedzieli w pawilonie muzealnym na Starym Rynku

Po wieloletnich pracach wykopaliskowych i po kilku sezonach prac budowlanych Stary Rynek otrzymał należną mu oprawę.

Płyta centralnej części dawnego miasta została ozdobiona galerią wiszących rzeźb Bogdana Kędziory. W jego centrum na odkrytych i odsłoniętych częściach dawnego miejskiego ratusza powstał nowoczesny kompleks z kompozycji szkła, wapienia i stali. Umieszczono tu stałą wystawę pt. Historia Częstochowy, miasta nad Wartą, której przypatruje się postać Częstocha, mitycznego założyciela miasta. Ekspozycja jest wystawą in situ, czyli w miejscu odkrycia.

CZYTAJ DALEJ

Św. Pius V

Antonio Ghislieri, zwany Aleksandrinus, urodził się 17 stycznia 1504 r. w Bosco Marengo w Piemoncie (Włochy). Drogowskazem jego całego życia była najdoskonalsza pobożność chrześcijańska.

Mając zaledwie piętnaście lat, przywdział habit dominikański. Został potem biskupem i kardynałem. Po śmierci Piusa IV wybrano go na papieża. Przybrał imię Piusa V. Od razu przystąpił do wprowadzania w życie uchwał zakończonego 3 lata wcześniej Soboru Trydenckiego. Pius V zwracał baczną uwagę, by do godności i urzędów kościelnych dopuszczać tylko najgodniejszych. Odrzucał więc stanowczo względy rodzinne, dyplomatyczne czy też polityczne. Przeprowadził do końca reformę w Kurii Rzymskiej. Papież starał się zaprowadzić ład także w państwie kościelnym. Za jego pontyfikatu 7 października 1571 r. cesarz Jan Austriacki odniósł pod Lepanto słynne zwycięstwo nad Turkami podczas jednej z najkrwawszych bitew morskich.

CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Żonkilowa Kwesta

2024-04-30 15:27

[ TEMATY ]

hospicjum

Wałbrzych

Renata Wierzbicka

żonkilowa kwesta

Ryszard Wyszyński

Wolontariusze Wałbrzyskiego Hospicjum im. Jana Pawła II w zaangażowania podczas Żonkilowej Kwesty

Wolontariusze Wałbrzyskiego Hospicjum im. Jana Pawła II w zaangażowania podczas Żonkilowej Kwesty

Serca mieszkańców regionu wałbrzyskiego ponownie rozgrzała charytatywna inicjatywa, która zyskuje na znaczeniu z każdym rokiem.

Podczas kolejnej edycji Żonkilowej Kwesty, zorganizowanej pod patronatem bp Marka Mendyka, lokalna społeczność wykazała się niezwykłą hojnością, wspierając działania Wałbrzyskiego Hospicjum na rzecz najbardziej potrzebujących. Kwesta zorganizowana przez wałbrzyski oddział Polskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej trwała od 23 do 30 kwietnia i zgromadziła niemal tysiąc wolontariuszy – głównie uczniów i młodzieży z lokalnych szkół, którzy z balonami i żonkilami w rękach i żółtymi koszulkami na sobie, zbierali fundusze na ważny cel. Dzięki ich zaangażowaniu oraz hojności darczyńców, zbierane środki mają wesprzeć zakup nowego sprzętu medycznego oraz finansować rehabilitację dzieci, które znajdują się pod opieką Wałbrzyskiego Hospicjum im. św. Jana Pawła II. To placówka, która nie tylko zapewnia opiekę stacjonarną i domową dla setek pacjentów, ale również prowadzi poradnię opieki paliatywnej skupiającą się na wsparciu dla terminalnie chorych dzieci oraz dzieci osieroconych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję