Reklama

Odszedł bohaterski maryjny kapłan

Przesłanie do uczestników uroczystości wręczenia nagród „Animus et Semper Fidelis”, przyznanych przez Polskie Stowarzyszenie Morskie-Gospodarcze im. Eugeniusza Kwiatkowskiego, odczytane na Jasnej Górze 14 lutego 2014 r.

Niedziela Ogólnopolska 8/2014, str. 12-13

Archiwum ks. Józefa Wójcik

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Umiłowani w Chrystusie Panu Uczestnicy uroczystości wręczenia nagrody „Animus et Semper Fidelis”, zebrani na Jasnej Górze w dniu 14 lutego 2014 r.,

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kapłańskim sercem gratuluję tej nagrody metropolicie częstochowskiemu Wacławowi Depo oraz panom Joachimowi Brudzińskiemu i Zbigniewowi Wysockiemu. Te osoby są bardzo zasłużone dla Polski – to prawdziwi patrioci, są zasłużeni dla Kościoła, ponieważ bronią wartości chrześcijańskich i walczą o to, by Polska była zawsze wierna Bogu, Krzyżowi i Ewangelii.

Jako członek Kapituły, która przyznaje te nagrody, chciałem pod koniec życia zrobić jeszcze coś dla abp. Wacława Depo, mojego ucznia z katechezy licealnej w Szydłowcu, i wziąć udział w tej uroczystości. Niestety, nie mogę być obecny fizycznie, bo dopadła mnie ciężka choroba nowotworowa, bardzo szybko wyniszczająca moje ciało. Jestem obecny z Wami duchem ze Świętokrzyskiego Centrum Onkologii, gdzie tak godnie w kaplicy są czczone i uwielbiane relikwie krwi bł. Jana Pawła II i św. Ojca Pio. Takie miejsca abp Zygmunt Zimowski, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia w Watykanie, nazywa sanktuariami przebłagania Miłosiernego Boga za grzechy całego świata.

Ukochani!

Dziękuję Wam za codzienne modlitwy za moje zdrowie. Pozdrawiam serdecznie Czcigodną Kapitułę na czele z bp. Antonim Pacyfikiem Dydyczem, Ojców Paulinów z generałem zakonu o. Izydorem Matuszewskim. Kłaniam się ks. inf. Ireneuszowi Skubisiowi i jego współpracownikom z tygodnika „Niedziela”. Mówię: „Alleluja i do przodu” drogiemu o. dyrektorowi Tadeuszowi Rydzykowi, prześladowanemu przez rząd RP i wrogie katolikom media. Gratuluję zwycięstwa w boju o miejsce na multipleksie wszystkim współbraciom i siostrom z Radia Maryja, Telewizji Trwam oraz uczestnikom tej podniosłej uroczystości.

Przekazuję Wam w darze serca książkę „Był taki Wielki Tydzień”. Wcześniej wysłałem ją do pana premiera Donalda Tuska, razem z listem otwartym, ale do dzisiejszego dnia nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Gdy się czyta tę książkę, widać gołym okiem, jak niegodziwie władze PRL traktowały ludzi wierzących.

Reklama

A co teraźniejsze władze RP czynią wobec Kościoła, Episkopatu Polski, kapłanów i wiernych? Należy głośno zawołać za św. Piotrem: „Qvo vadis, Polsko?”.

Jednocześnie wobec Czcigodnego Grona chcę wyrazić moje Credo: Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego i Trójcę Przenajświętszą. Trójco Przenajświętsza, uwielbiam Cię!

Wobec Was i przed Wami daję też świadectwo mojej wiary!

Dziękuję Panu Jezusowi, że mnie, niegodnego sługę, posłał na bardzo trudne odcinki życia kapłańskiego. Za to, że mogłem walczyć w obronie Krzyża, nawet za cenę uwięzienia mnie. Za to, że razem z wielkim Prymasem Tysiąclecia ks. kard. Stefanem Wyszyńskim i ks. kard. Karolem Wojtyłą broniliśmy jedności Kościoła w Polsce, który władze PRL chciały zniszczyć. Dziękuję za to, że mogłem bronić Matki Najświętszej, która w kopii Cudownego Obrazu wędrowała i wędruje po Polsce, odwiedzając wszystkie diecezje i parafie. A przecież przez sześć lat, z rozkazu reżimu komunistycznego, decyzją KC PZPR, kopia Obrazu naszej częstochowskiej ukochanej Matki była uwięziona za kratami na Jasnej Górze. Wraz z siostrami służkami Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej z Mariówki – s. Marią Kordos i s. Heleną Trentowską oraz ks. Romanem Siudkiem uwolniłem obraz, jako wierny i oddany sługa Królowej. Matka Boża wróciła na szlak nawiedzenia do mojej ukochanej diecezji sandomierskiej, do katedry w słynnym robotniczym Radomiu, gdzie niestrudzenie administrował maryjny biskup, a dziś sługa Boży Piotr Gołębiowski. Kard. Stefan Wyszyński, autor Jasnogórskich Ślubów Narodu Polskiego, proroczo określił, iż jest to najpiękniejsze dzieło mojego życia kapłańskiego.

Reklama

Pozwólcie, że przytoczę tu dwa otrzymane przeze mnie telegramy:

W pierwszym kard. Stefan Wyszyński napisał: „Towarzyszę Ci modlitwą, gdy znowu jesteś w więzieniu. Do świętego Pawła Apostoła, który tak często przebywał w licznych więzieniach dla imienia Chrystusowego, wszystkim moim gościom polecam Ciebie, by wspierali Cię modlitwą. Całuję ze czcią Twoje dłonie kapłańskie...”.

W drugim metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła, a przyszły papież Kościoła powszechnego zawarł takie oto słowa: „Cały Kościół w Polsce, a zwłaszcza duchowieństwo, modli się za księdza Wójcika, który swą ofiarnością i niezachwianym męstwem oddał prawdziwie kapłańską posługę Ludowi Bożemu parafii Wierzbica. Wyrażamy przekonanie, że przez to zasłużył sobie na uznanie, a nie na więzienie”.

Nic dodać, nic ująć, tylko Bogu na kolanach dziękować! A papież Benedykt XVI na osobistej audiencji w Watykanie ku mojemu zaskoczeniu, trzymając mnie za rękę, nazwał mnie „vero confessore” (prawdziwy wyznawca – przyp. red.) w obecności ówczesnego pasterza diecezji radomskiej, dziś arcybiskupa Zygmunta Zimowskiego, także w obecności ówczesnego biskupa nominata, a dziś arcybiskupa częstochowskiego Wacława Depo, który Ojcu Świętemu Benedyktowi XVI powiedział, iż zawsze będzie dawał wierne świadectwo temu zdarzeniu!

Umiłowani w Chrystusie Panu!

Wierzę, że Polacy są mądrym i wiernym narodem. Nasz kraj poradził sobie z zaborcami i z komunizmem – jestem przekonany, że poradzi sobie też z liberalizmem i próbą narzucenia Polsce i światu szkodliwej dla rodzin ideologii gender. Musimy jednak trochę wycierpieć dla Chrystusa. Tylko przez cierpienie uświęca się Kościół, uświęca się naród.

Ja tego cierpienia nie żałuję. Ofiarowuję je za zwycięstwo prawdy, sprawiedliwości i miłości wzajemnej.

Spoglądając w pokorze na Chrystusa Ukrzyżowanego, moje cierpienie i chorych z tej świętokrzyskiej kliniki ofiarowuję jako akt dziękczynienia Miłosierdziu Bożemu za dar kanonizacji dwóch wielkich papieży: Jana XXIII i Jana Pawła II – alfy i omegi Soboru Watykańskiego II.

Reklama

Niech poprzez moje cierpienie, które w pokorze znoszę przed Panem, dojrzewają przygotowania do Światowych Dni Młodzieży w Krakowie A.D. 2016, a Matka Najświętsza i św. Jadwiga dają wielką ewangeliczną siłę umiłowanemu ks. kard. Stanisławowi Dziwiszowi, któremu za wierną służbę u boku bł. Jana Pawła II i wszelkie dobro bardzo dziękuję.

Myślę, że Pan Bóg i Matka Pięknej Miłości – Matka Kapłanów pomogą mi w moim cierpieniu, bo zawsze byłem i jestem Ich wiernym sługą i rycerzem. Tak mi dopomóż, dobry i miłosierny Boże, i Ty, Moja Jasnogórska Pani i Królowo.

Dziękuję wszystkim, którzy mnie leczą w świętokrzyskiej klinice pod kierunkiem dyrektora szpitala, a zarazem konsultora Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia w Watykanie dr. n. med. Stanisława Góździa oraz tym, którzy mnie odwiedzają w klinice i podtrzymują na duchu, na czele z pasterzami mojej umiłowanej diecezji radomskiej – biskupami Henrykiem Tomasikiem i Adamem Odzimkiem oraz kapłanami i wiernymi, także z ukochanej mojej parafii Suchedniów, której wiernie służyłem przez kilkadziesiąt lat.

Ukochani! A gdyby Opatrzność Boża postanowiła zakończyć moją ziemską kapłańską pielgrzymkę na tym łez padole – z czym należy się liczyć i pogodzić – to zwracam się do Was słowami umiłowanego Ojca Świętego Jana Pawła II, wypowiedzianymi przed Obrazem Matki Bożej w Kalwarii Zebrzydowskiej podczas jego ostatniej pielgrzymki do Polski: „Proszę Was: módlcie się za mnie teraz i po śmierci mojej!”. Bóg Wam zapłać! Niech Wam Bóg błogosławi i Maryja Zawsze Dziewica! Niech się tak stanie. Amen.

Wasz brat

ks. inf. Józef Wójcik z Suchedniowa

Kielce, 10 lutego A.D. 2014

2014-02-18 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uroczystość poświęcenia kamienia węgielnego pod kościół św. Jana Pawła II w Villaricca

2024-05-01 15:49

[ TEMATY ]

Włochy

św. Jan Paweł II

Portret Jana Pawła II (aut. Zbigniew Kotyłło), fot. wikimedia / CC BY-SA 3.0

We Włoszech powstaje nowy kościół dedykowany św. Janowi Pawłowi II i kompleks parafialny pod wezwaniem polskiego Papieża. We wtorek 30 kwietnia w Villaricca w diecezji Neapolu poświęcono i położono kamień węgielny pod nową świątynię.

W skład nowego kompleksu parafialnego wejdą: sala liturgiczna, kaplica, muzeum poświęcone św. Janowi Pawłowi II, plac kościelny, sale katechetyczne, a także amfiteatr na świeżym powietrzu, sala wielofunkcyjna (teatr), place zabaw, tereny zielone i miejsca parkingowe, służące również miejscowej szkole. Inicjatywa jest swoistym wotum wdzięczności emerytowanego metropolity Neapolu kard. Crescenzio Sepe, wieloletniego współpracownika św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja Królowa Polski

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Zapowiedź zabiegania w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie święta Królowej Polski - 3 maja można odczytać w ślubach króla Jana Kazimierza (1656), ale dopiero w Polsce niepodległej kroki takie podjęto i na prośbę polskiego Episkopatu Pius XI zatwierdził tę uroczystość dla całej Polski (1923). Dla Polaków jest Jasnogórski Obraz to jeden z najcenniejszych „narodowych skarbów", obok godła Orła Białego, dla wielu znak naszej tożsamości. Właśnie ze względu na jego obecność, rocznie do jasnogórskiego Sanktuarium przybywają miliony pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję