Reklama

Rozmowy z profesorem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dzisiejszych czasach mamy dostęp do tak wielu książek, że trzeba dokonywać mądrych wyborów, by czytać to, co wartościowe. Dzięki książkom możemy poszerzyć swoje horyzonty umysłowe, a także umocnić się w dobrym życiu. Książką, którą warto przeczytać, są „Rozmowy z profesorem”– Bogusławem Wolniewiczem. Jest on związany ze środowiskami skupionymi wokół Radia Maryja, znany z niezwykle celnych, a jednocześnie bezlitosnych i bezkompromisowych analiz sytuacji politycznej. W prezentowanej książce profesor trafnie odnosi się do problemów współczesności. Zachęca do działania, aby polityka była prawdziwą troską o dobro wspólne, aby przywrócić narodowi wiarę. Analizuje obecną sytuację w kraju i mające na nią wpływ wydarzenia. Uwypukla faktyczną rolę „Solidarności” w kształtowaniu obecnego systemu. Jasno ocenia narzekania na brak dobrobytu i pokazuje przyczyny tej sytuacji. Co więcej, charakteryzuje postawy we współczesnym rządzie i określa, kim jest mąż stanu, którego, niestety, Polsce brakuje. Środowiska liberalno-lewicowe w ocenie prof. Wolniewicza mają destrukcyjny wpływ na sytuację szkolnictwa w kraju i promocję zachowań niemoralnych. Co więcej, działania te mają na celu zniszczenie Kościoła. Wzywa on wszystkich pasterzy do rozbudzenia wiary w nich samych, a następnie wśród wiernych, by byli Kościołem Walczącym („Ecclesia Militans”). Temu ma służyć nowa ewangelizacja. Przykładem takiego działania są Radio Maryja i Telewizja Trwam broniące wiary i moralności, wciąż dyskryminowane i przedstawiane w niekorzystnym świetle przez mające duży wpływ środowiska liberalne i lewicowe.

Mimo że to prywatne opinie profesora, są one realistycznym spojrzeniem i zmuszają do zastanowienia się nad obecną kondycją państwa oraz nad wkładem jednostki w dobro wspólne. Warto zapoznać się z treścią wywiadu z prof. Wolniewiczem, aby na nowo spojrzeć na otaczającą nas rzeczywistość.

Książkę można zamówić pod numerem telefonu: 731- 699-492.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-02-18 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wołam Twoje Imię, Matko… Śladami „Polskiej litanii” ks. Jana Twardowskiego

2024-04-30 21:00

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Artur Stelmasiak

Najpiękniejszy miesiąc maj, Twoim Matko jest od lat – śpiewamy w jednej z pieśni. I oto po raz kolejny w naszym życiu, swoje podwoje otwiera przed nami ten szczególny miesiąc, tak pięknie wpisujący się w maryjną pobożność Polskiego Narodu.

Jak kraj długi i szeroki, ze wszystkich świątyń, chat, przydrożnych krzyży i kapliczek popłynie śpiew litanii loretańskiej. Tak bardzo przyzwyczailiśmy się wołać do Maryi, bo przecież to nasza Matka, nasza Królowa. Dla wielu z nas Maryja jest prawdziwą powierniczką, Przyjaciółką, z którą rozmawiamy w modlitwie, powierzając Jej swoje sekrety, trudności, pragnienia i radości. Ileż tego wszystkiego się uzbierało i ile jeszcze będzie? Tak wiele spraw każdego dnia składamy w Jej matczynych dłoniach. Ktoś słusznie kiedyś zauważył, że „z maryjną pieśnią na ustach, lżej idzie się przez życie”. Niech więc śpiew litanii loretańskiej uczyni nasze życie lżejszym, zwłaszcza w przypadku chorób, cierpień, problemów i trudnych sytuacji, których po ludzku nie dajemy rady unieść. Powierzajmy wszystkie sprawy naszego życia wstawiennictwu Najświętszej Maryi Panny. Niech naszym przewodnikiem po majowych rozważaniach będzie ks. Jan Twardowski, który w „Polskiej litanii” opiewa cześć i miłość Matki Najświętszej, czczonej w tylu sanktuariach rozsianych po naszej ojczystej ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Bolesna Królowa Polski. 174. rocznica objawień Matki Bożej Licheńskiej

2024-04-30 20:50

[ TEMATY ]

Licheń

Sanktuarium M.B. w Licheniu

Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Temu właśnie człowiekowi objawiła się trzykrotnie Matka Boża ze znanego mu grąblińskiego wizerunku.

MARYJA I PASTERZ MIKOŁAJ

<...> Mijały niespokojne lata. Nadszedł rok 1850. W pobliżu obrazu zawieszonego na sośnie zwykł wypasać powierzone sobie stado pasterz Mikołaj Sikatka. Znający go osobiście literat Julian Wieniawski tak pisał o nim: „Był to człowiek wielkiej zacności i dziwnej u chłopów słodyczy. Bieluchny jak gołąb, pamiętał dawne przedrewolucyjne czasy. Pamiętał parę generacji dziedziców i rodowody niemal wszystkich chłopskich rodzin we wsi. Żył pobożnie i przykładnie, od karczmy stronił, w plotki się nie bawił, przeciwnie – siał dookoła siebie zgodę, spokój i miłość bliźniego”.

CZYTAJ DALEJ

Od babci do mamy

2024-05-01 18:12

Wiktor Cyran


CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję