Reklama

Głos z Torunia

Moje spotkanie z bł. Janem Pawłem II

W imieniu Chrystusa

Niedziela toruńska 12/2014, str. 6

[ TEMATY ]

świadectwo

Arturo Mari

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy 16 października 1978 r. kard. Karol Wojtyła został wybrany na Stolicę Piotrową, rozpoczynałam moje życie zakonne; byłam w postulacie Zgromadzenia Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej. Wtedy też zaśpiewałam najbardziej entuzjastyczne „Te Deum” mojego życia. Często mówiłyśmy w naszej grupie, że jesteśmy rocznikiem papieskim.

Reklama

W 1986 r. przełożeni wysłali mnie do naszej placówki w Rzymie, do „Angelicum” – konwentu dominikanów. Pracowałam tam przez 12 lat w kuchni. W tym czasie audiencje prywatne z Ojcem Świętym dla małych grup z Polski były bardzo częste. Osoby, które spotykały się z Janem Pawłem II podczas tych audiencji, opowiadały o niesamowitym spojrzeniu papieża, sile jego wzroku oraz niezapomnianych przeżyciach i emocjach. Ja też chciałam tego doświadczyć: spojrzeć w oczy tego niesamowitego człowieka. Przez 12 lat wielokrotnie uczestniczyłam w różnych spotkaniach z Janem Pawłem II, ale ani razu nie udało mi się spojrzeć w oczy papieża, ani razu nie doznałam żadnych wzruszających emocji. Byłam z tego powodu zła na samą siebie. Zaczęłam się zastanawiać, czy z moimi emocjami jest wszystko dobrze. Gdy szłam na kolejną audiencję, przygotowywałam się na moment podejścia do Ojca Świętego, pamiętania o kontakcie wzrokowym. Na ogół jednak o tym zapominałam. Raz pamiętałam i zostało to utrwalone na zdjęciu mniej więcej w postaci małego wytrzeszczu oczu. I tyle. Ale... To był 3 listopada 1988 r., godz. 20.30. Zadzwonił telefon. Dzwoniły siostry sercanki z Watykanu. „Czy chcecie przyjść jutro na Mszę św. do kaplicy papieskiej? Bądźcie o godz. 6 przed Spiżową Bramą”. Ogromna radość. Tylko jedna z sióstr z naszej wspólnoty kiedyś była na takiej Mszy św. Pozostałe nigdy. Nazajutrz rano, a był to 4 listopada – wspomnienie św. Karola Boromeusza – punktualnie o godz. 6, a było jeszcze ciemno, czekałyśmy u wrót Spiżowej Bramy, aby przejść do prywatnej kaplicy papieskiej. Nie pamiętam, czy Ojciec Święty już był w kaplicy, jak weszłyśmy, czy przybył później, ale co najmniej kwadrans przed Mszą św. modlił się w ciszy. Nieraz byłam już w obecności Ojca Świętego, ale ta atmosfera była inna. Coś niesamowitego było w ciszy, która zalegała w kaplicy. Było w niej ok. 50 osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Msza św. rozpoczęła się punktualnie o godz. 7 – koncelebra bez śpiewu i bez kazania, a było w niej coś bardzo podniosłego. Ojciec Święty we wszystkich momentach możliwych – czytanie, Ewangelia, modlitwa wiernych, przesuwał wzrok po kolejnych uczestnikach Eucharystii, jakby każdego witał, notował jego obecność. Nadszedł moment Komunii św. Kapłani koncelebrujący podchodzili do ołtarza, siostry stanęły w procesji, aby przyjąć Ciało Chrystusa z rąk Jego namiestnika. Nadeszła moja kolej i wtedy wydarzyła się rzecz niesamowita. Miałam wrażenie, że wszystko trwa bardzo długo albo na zwolnionych obrotach. Ojciec Święty uniósł Najświętsze Ciało i tak się zatrzymał. Spojrzeliśmy na siebie, a z jego oczu popłynął do mnie komunikat: „Dobrze, że jesteś, czekałem na ciebie”. Miałam wrażenie, że mnie zna, ale nie tak, jak się zna kogoś, kogo się widuje od czasu do czasu i rozpoznaje wśród innych. Miałam wrażenie, że wszystko o mnie wie i że nie jestem mu obca.

Przyjęłam Komunię św. i jak w transie wróciłam na swoje miejsce. Potem były: błogosławieństwo, rozesłanie, spotkanie w bibliotece papieskiej, życzenia, kwiaty (my jako jedyne nie miałyśmy kwiatów, bo nie było możliwości, żeby je kupić). Były piękne zdjęcia. Wszystko było piękne. Ja jednak cały dzień pozostawałam pod silnym wrażeniem spojrzenia i przesłania papieskiego, tego tylko do mnie i dla mnie.

Długo jeszcze przeżywałam tajemnicę tamtego spotkania i przesłania. Skoro Jan Paweł II był namiestnikiem Chrystusa, a podczas Eucharystii – alter Christus (drugi Chrystus) – to może w imieniu Chrystusa mi je przekazał?

Zachęcamy do dzielenia się z nami swoim doświadczeniem. Świadectwa i ewentualne zdjęcia można przesyłać pod adresem redakcji: ul. Łazienna 18, 87-100 Toruń lub drogą e-mailową: torun@niedziela.pl

2014-03-20 13:24

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzięki niemu czuję, że żyję

Niedziela Ogólnopolska 51/2023, str. 8-11

[ TEMATY ]

świadectwo

zespół Downa

Zdjęcia: Krzysztof Świertork/BPJG

Dana Łuszczki szczęśliwa żona, mama piątki dzieci i babcia trójki wnuków. Wraz z mężem prowadzi firmę Kartony 24. Na zdjęciu: z Szymonem w zaprojektowanej przez niego sukience podczas pokazu mody w Światowym Dniu Zespołu Downa 2022 r.

Dana Łuszczki
szczęśliwa żona, mama piątki dzieci
i babcia trójki wnuków. Wraz z mężem
prowadzi firmę Kartony 24.
Na zdjęciu: z Szymonem w zaprojektowanej
przez niego sukience
podczas pokazu mody w Światowym
Dniu Zespołu Downa 2022 r.

Szymon ma zespół Downa i wiele marzeń. To o zostaniu projektantem mody już się spełniło. Wiele osób przekreśla jednak dzieci takie jak on już na starcie. Jakże się mylą! Z Daną Łuszczki, mamą Szymona i jego czworga rodzeństwa, rozmawia Zbigniew Kaliszuk.

Zbigniew Kaliszuk: O tym, że Szymon ma zespół Downa, dowiedziała się Pani dopiero po tym, jak się urodził... Dana Łuszczki: To był bardzo trudny czas. Lekarka wzięła mnie za rękę, pogłaskała i powiedziała, że u mojego syna podejrzewają... pewne cechy zespołu Downa. Byłam przekonana, że to musi być jakaś pomyłka. Kiedy w końcu dostałam swojego synka, porozwijałam go ze wszystkich ubranek, wycałowałam, potem obejrzałam z każdej strony i tylko się utwierdziłam w tym, że żadnego zespołu Downa nie widzę. Albo nie dopuszczałam do siebie, że tak może być. Najgorszy i najtrudniejszy w tym wszystkim był wzrok innych matek.
CZYTAJ DALEJ

Od surowej, publicznej pokuty do symbolicznego pacierza - jak zmieniała się spowiedź

2025-01-19 07:44

[ TEMATY ]

spowiedź

Karol Porwich/Niedziela

Od spowiedzi raz w życiu i surowej, trwającej latami publicznej pokuty, do powtarzalnej spowiedzi indywidualnej z coraz bardziej symbolicznymi pokutami - tak na przestrzeni wieków zmieniały się zewnętrzne formy sakramentu pokuty w Kościele katolickim.

Ojciec Dariusz Kowalczyk z Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego w Rzymie powiedział PAP, że Kościół otrzymał od Chrystusa władzę odpuszczania grzechów, ale nie konkretną formę sprawowania tej władzy.
CZYTAJ DALEJ

Rada Europy krytykuje platformy internetowe za rozszerzenie wolności słowa

2025-01-20 20:17

[ TEMATY ]

Rada Europy

wolność słowa

Adobe Stock

Komisarz Praw Człowieka Rady Europy Michael O’Flaherty sprzeciwił się ograniczeniom działań związanych z weryfikacją faktów działań platform społecznościowych - informuje Ordo Iuris.

Platformy internetowe, takie jak META (dawniej Facebook) i X (dawniej Twitter), odgrywają dzisiaj kluczową rolę w kształtowaniu dyskursu publicznego. Niedawne decyzje tych platform dotyczące modyfikacji polityki weryfikacji faktów w celu zwiększenia wolności słowa zostały skrytykowane przez Radę Europy. Michael O’Flaherty, Komisarz Praw Człowieka RE, podkreślił, że wycofywanie się platform z działań opartych na dokładnej weryfikacji faktów tworzy próżnię, w której dezinformacja rozwija się bez kontroli, co stanowi potencjalne zagrożenie dla praw człowieka. Komisarz Praw Człowieka Rady Europy, wyraził swoje zaniepokojenie, stwierdzając: „ograniczenie działań platform internetowych, które wcześniej angażowały się w weryfikację faktów, tworzy przestrzeń, w której dezinformacja może rozwijać się bez przeszkód. Taka sytuacja stanowi poważne zagrożenie dla demokracji”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję