Reklama

Niedziela Wrocławska

Droga Krzyżowa w parafii pod. wez. Trójcy Św. w Bożnowicach

W parafii pod wezwaniem Trójcy Świętej w Bożnowicach odbyła się V Droga Krzyżowa drogami pobliskich wiosek. Trasa tego nabożeństwa liczy sobie 24 km i liczba około 50 śmiałków podjęła trud uczestnictwa w tym wydarzeniu.

2025-04-12 17:49

Wiktor Cyran

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczestnicy przed wyruszeniem na okoliczne drogi przeżyli mszę świętą, której przewodniczył nowy Administrator parafii, ks. Grzegorz Kożak. Jak podkreśla kapłan, bardzo cieszy się z tej inicjatywy, która jest inicjatywą oddolną. Jestem tutaj od 20 dni, więc wspieram to szczególne wydarzenie w Wielkim Poście, które zapoczątkował mój poprzednik. Tak jak ks. Marek również podjąłem trud tej drogi z moimi parafianami błogosławiąc temu dziełu, a także wszystkim intencjom, z którymi dziś wyruszyliśmy. Daj, Panie Boże, abyśmy to kontynuowali oraz rozwijali ten zwyczaj – opowiada ks. Grzegorz.

Jak wspomina Anida Słomińska, główna organizatorka Drogi Krzyżowej w Bożnowicach, ta inicjatywa narodziła się kiedy usłyszeliśmy, że w parafii sąsiedniej jest tak wyjątkowe nabożeństwo jak Ekstremalna Droga Krzyżowa. Wtedy pomyślałam sobie dlaczego i nie u nas miałoby nie być takiego wydarzenia. Kiedy podzieliłam się swoim pomysłem ze śp. Księdzem Markiem, ten jak najbardziej był „na tak” – informuje parafianka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

I tak nad tym się wspólnie skupiliśmy jak to zorganizować. Z odpowiednim wyprzedzeniem ogłosiliśmy tę inicjatywę i wierni chętnie odpowiedzieli na zaproszenie. Po raz piąty odbywa się to nabożeństwo po drogach naszych wiosek. Brałam udział we wszystkich edycjach. Ufam Bogu, że w tym roku również przejdę całą trasę – dzieli się Anida.

Raz było lżej. Raz było gorzej. Był rok kiedy padało i pogoda była okropna. Przeżywaliśmy także chwile tej drogi krzyżowej w bardzo przyjemniej aurze. Ale zawsze idziemy. Nie ważne jakie są warunki atmosferyczne. I to jest dla mnie najważniejsze. To, że idziemy. Piękne jest to pragnienie, które rodzi się w sercu oraz chęć pójścia. Nie liczy się czy przejdziesz stację, osiem, dziesięć czy całość. Dla mnie liczy się to, że ktoś idzie bez żadnych barier tyle ile może. Abstrahując od ilości stacji ile ktoś przejdzie dla mnie przeszedł całość ponieważ dla każdego z nas Pan Bóg ma inne plany – rozważa organizatorka. Te szczególne chwile modlitwy pragnę ofiarować w intencji pokoju na świecie, pokoju w naszych parafiach oraz wspólnotach. A przede wszystkim o pokój w naszych sercach.

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ksiądz z osiedla: warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejsza w Wielkanocy

2025-04-19 07:54

[ TEMATY ]

Wielkanoc

archiwum prywatne

ks. Rafał Główczyński

ks. Rafał Główczyński

Warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejszym elementem Wielkanocy. Od święcenia pokarmów ważniejsze jest uczestnictwo w Triduum Paschalnym, szczera spowiedź i przyjęcie Jezusa w Eucharystii - powiedział PAP ks. Rafał Główczyński, prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z osiedla.

W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Tego dnia wierni przychodzą do kościołów ze święconkami w koszykach.
CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: w miłości nie ma handlu; nie chodzi w niej o utarg, ale o wielkoduszność

2025-04-17 21:37

[ TEMATY ]

Warszawa

Wielki Czwartek

Msza Wieczerzy Pańskiej

Abp Adrian Galbas

BP Episkopatu

Abp Adrian Galbas

Abp Adrian Galbas

Sprawiedliwość nie może być ostatnim zawołaniem chrześcijan. Od niej ważniejsza jest miłość do ostatniego tchnienia – powiedział abp Adrian Galbas podczas liturgii Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze warszawskiej. Podkreślił, że w miłości nie ma handlu, ale chodzi o wielkoduszność.

W Wielki Czwartek metropolita warszawski abp Adrian Galbas przewodniczył wieczorem mszy Wieczerzy Pańskiej w archikatedrze św. Jana Chrzciciela.
CZYTAJ DALEJ

Pożegnanie z „check and balance”?

2025-04-19 10:26

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Ostatnie lata w polskiej polityce to eksplozja zamiany pojęć. Weźmy choćby tzw. populizm. Zgodnie z definicją (z łac. populus „lud”) jest to zjawisko polityczne polegające na odwoływaniu się w swoich postulatach i retoryce do idei i woli „ludu”, często stawianego w kontrze do „elit”.

Mimo iż jest to łatka przyklejana przez obóz lewicowo-liberalny konserwatystom, tak naprawdę jest to mechanizm przez nich samych coraz intensywniej stosowany. W naszym kraju widać to choćby przy okazji kolportowania narracji, zgodnie z którą Prawo i Sprawiedliwość to elita biznesowo-polityczna, którą trzeba „odsunąć od władzy” i odebrać pieniądze, którymi „się nachapali”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję